napisał(a) JLoop » 16.07.2013 17:23
Wracając do samej Valalty, mam nadzieję, że nie zrobię "spoilera" jeśli napiszę co się zmieniło od ostatniego roku.
Najwięcej zmian jest przy barze "Chaka" - to ten najbliżej mariny.
Kilka lat wcześniej na półwyspie przy marinie było coś w rodzaju basenu. Teraz teren jest zasypany piaskiem i stoją na nim 3 boiska do siatkówki i spory plac.
Sam bar zmienił się prawie nie do poznania, bo teraz można w nim siedzieć mocząc stopy w wodzie, podobnie jak to jest w barze "Havana" (z resztą też nowinka od zeszłego roku), ale stolików jest więcej. Basen ze stolikami jest połączony bezpośrednio z głębszym niewielkim basenem do "pluskania się", a za wąskim przejściem jest drugi basen, a w zasadzie brodzik dla najmłodszych.
Bar dorobił się bambusowych miękkich... foteli wokół "basenu do moczenia" i szklanych zasłon od strony boisk.
Na plaży od Chaka jest sporo więcej słomianych parasoli.
Kolejny news to "Beach Bar", którego w ogóle nie było w zeszłym roku, a powstał na miejscu parceli campingowych na samym końcu Valalty, idąc na południe za restauracją "Saline". Bar połączony z bardzo przyjemnym basenem, którego dno stanowią otoczaki. Woda oczywiście morska. Początkiem lipca był jeszcze zamknięty, ale zaludnienie w tej części Valalty nie było raczej byt duże.
W zeszłym roku był to jeszcze plac budowy, a dziś jest tam nowa dzielnica mobilhome. Mowa o północno-wschodniej części campingu nad mariną w kierunku wieży widokowej.
I jeszcze wybrukowali fragment ścieżki od "Havana bar" do "Uvala".
Więcej grzechów nie pamiętam, dla mnie bajer, szczególnie nowinki przy "Chaka".
Valaltę polecam przede wszystkim każdemu!