Co do cen to takie przemyślenia jako, że w Chorwacji byłem pięć razy (we wszystkich regionach), a w tym roku był dłuższy objazd przejechaliśmy Jadranką od Dubrownika przez Peljesac, Korculę po Kwarner i oto co sądzę:
Ceny nie są drastycznie wyższe. Podstawowym błędem jest porównywanie cen z supermarketów w Polsce do cen w sklepikach w małych miasteczkach na wybrzeżu. Jeżeli porównujemy ceny z analogicznych sklepów w analogicznych regionach Chorwacji i Polski różnice nie są duże a można znaleźć nawet artykuły trochę tańsze. Warzywa i owoce -dokładnie ta sama cena. Wyroby mięsne znacznie droższe. Alkohole ceny podobne lub tańsze. Trzeba generalnie wiedzieć gdzie i co kupować. Ceny campingów takie same jak tych o porównywalnym standardzie w Polsce (do 30euro bo w standardzie za 40euro jeszcze u nas nie ma campingów). W knajpach rzadko jadamy ale u nas za obiad dla trzech osób też trzeba wydać 150-200zł . Generalnie zawsze można trochę pomyśleć i nie dać się naciągać płacąc każdemu cenę jaką sobie wymyśli, bo niektórzy to właśnie zwykli naciągacze. Przy pierwszym wyjeździe braliśmy mnóstwo jedzenia z Polski a z każdym następnym wyjazdem coraz mniej. Reasumując nie ma co wpadać w panikę trochę zdrowego rozsądku i nie jest tak źle. A, że z roku na rok troszkę drożej nie da się ukryć.