UWAGA !!! Złodziej w TUCEPI !!!

Witam i przestrzegam!, W dniu dzisiejszym skorzystałem z oferty gastronomicznej restauracji Marina w Tucepi, o tutaj: https://www.google.pl/maps/search/resta ... 312!8i6656

Przy zamawianiu, kelner, biegły angielski wszystko Ok, przy płaceniu kartą, czytnik odrzucił moja kartę, jednocześnie z banku przyszedł SMS , że transakcja nie może być zrealizowana, bo brak środków. Za 4 zupki, duża mineralna, i mała mineralna, powinienem zapłacić 120 KUN, a na czytniku kelner wbił UWAGA !!! 12000 KUN, i widząc że w portfelu mam więcej kart koniecznie domagał się drugiej karty, jak mu pokazałem rachunek który sam przyniósł 120 KUn, to nagle przestał rozumieć po angielsku. Zaczęła się porządna awantura dopiero , groźba z mojej strony wezwania policji, uspokoiła sytuację i łaskawie przyjął gotówką 120 KUN. Drodzy rodacy uważajcie!. Jestem miłośnikiem HR , zawsze płacę kartą i pierwszy raz spotkałem takiego małego hoojka kelnera, który tak chciał sobie dorobić. Podejrzewam, że ten numer już ćwiczył nie raz bo robił wszystko bez mrugnięcia okiem. Pozdrawiam z Tucepi. W każdym narodzie znajdzie się jakaś wsza!

no niezle faktycznie trzeba sie pilnowac

Zamiast 120 ,wyświela się 12000 a ty wbijasz PIN i akceptujesz?

hepik napisał(a):Zamiast 120 ,wyświela się 12000 a ty wbijasz PIN i akceptujesz?

kelner trzymał tak sprytnie czytnik, ze kciukiem zasłonił cyfry!, dopiero jak zabrałem (dosłownie z ręki czytnik), to się zorientowałem o co kaman!

kelner trzymał tak sprytnie czytnik, ze kciukiem zasłonił cyfry!, dopiero jak zabrałem (dosłownie z ręki czytnik), to się zorientowałem o co kaman![/quote]
Ciężko uwierzyć w taką naiwność. Ale dzięki za przestrogę. Czasem można się nieźle naciąć. Dobrze, że nigdy nie mam takich środków na koncie.

zgubiła go zachłanność, bo gdyby wpisał 1200 KUN, to bym się zorientował dopiero w Polsce., bo by przeszło. Idąc do restauracji nie zakładasz przecież, że ktoś czyha na twoją kasę i chce Cię w.dymać.

Już widzę, jak gładko te 11880 wypłaca sobie w gotówce.

Masz rachunek na 120 i potwierdzenie odrzucenia transakcji na 12 000 ?

Trochę to nieprawdopodobne.Niby mamy kelnerów nagrywajacych czołowych politykow,mamy burdele Cocomo,gdzie grubo kroili klientow ale uwierzyc,że na 4 zupkach i mineralnej ,w małej knajpce na wiosce kelner chce skrojić rodzinke na 12 tys kun...
Może kompletny idiota,jeśli to prawda, ale nie złodziej

Pewnie to prawda, bo po co ktoś by miał coś takiego wymyślać?
Tylko ciekaw jestem w jaki sposób kelner zabierze tę nadwyżkę dla siebie?
No chyba, że właściciel knajpy też złodziej........

anakin napisał(a):Pewnie to prawda, bo po co ktoś by miał coś takiego wymyślać?
Tylko ciekaw jestem w jaki sposób kelner zabierze tę nadwyżkę dla siebie?
No chyba, że właściciel knajpy też złodziej........

Właśnie tak.

A dla mnie bzdura.
Ktoś mi chce z kieszeni wyjąć ponad 6 tys złotych.Mam rachunek za 4 zupy na 120 kun.Wydruk z terminala z niezrealizowaną transakcja na 12 tys kun.I ten ktos kto mnie chce okrasc ,dodatkowo żada zaplaty innymi kartami?
To niby dlaczego mam zrezygnowac z wezwania chorwackiej policji?
Chyba,że policja w zmowie z kelnerem i wlaścicielem knajpy.
Czyli mafia chorwacka!

Historia nie prawdopodobna ,ale uczy żeby zanim podasz PIN sprawdzić kwotę !
Wydaje mi się ,że jest zawsze potwierdzenie kwoty później Pin.

hepik napisał(a):To niby dlaczego mam zrezygnowac z wezwania chorwackiej policji?

A chociażby dlatego, ze kelner by się wytłumaczył........pomyłką.
Weź pod uwagę barierę językową.
Dogadasz się z Chorwatem lepiej niż......Chorwat?

Poza tym, gdybyś nawet się dogadał, żadnego przestępstwa tu nie było ( do transakcji nie doszło).
Jesteś w stanie udowodnić, że kelner Cię chciał oszukać?
Nie jesteś.
A to jest podstawa, żeby można było mówić o przestępstwie oszustwa ( co najwyżej usiłowanie, ale i to nie do udowodnienia).

Nie no,mam nadzieje ,że to jakaś fatalna pomyłka.
Walnąć się o dwa zera?
Może przegiął i się wydało.

....myślę ,że to pomyłka