UWAGA - słońce !

Witam!
Znajomi wrócili właśnie przedwcześnie z urlopu z Chorwacji. Cała rodzinka ma niesamowite poprzenia skóry (w tym twarzy).
PORADŹCIE, co trzeba zrobić, aby nie skrócić sobie w taki sposób wakacji.
Pozdr. Jacek

Czy:
-unikali słońca w najgorszych godzinach (w miarę możliwości)?
-stosowali krem o dużym faktorze ochronnym?
-czy mają delikatną karnację skóry (bez obrazy!) podatną na słońce?

Rada jest jedna: zażywać słońca z umiarem. Jak możesz, to zrób sobie podkład w kraju, aby twój pierwszy kontakt ze słońcem nie nastąpił w Chorwacji. Poza tym, zaczynaj od olejków z wysokim filtrem i stopniowo przechodź na niższe. Dobrze jest też używać czegoś po opalaniu. My mieliśmy coś co się nazywało ICE GEL i moja żona skądś to dostała. Fajnie chłodzi i przynosi ulgę. Byliśmy z małym (3 lata) dzieckiem i jemu też nic nie było, chociaż on sporo przebywał w cieniu pod specjalnym parasolem.
P.S.
Taki jestem mądry a dwa tygodnie temu poparzyłem się u nas nad zwykłym jeziorem. Taki był fajny wiaterek, że nawet nie wiedziałem kiedy się to stało. Tak, że teraz przed wyjazdem do Chorwacji mam już nową skórę, ha, ha.... Przez tydzień nie mogłem spać. Pozdrowienia.

masz rację, zawsze trzeba uważać - kolego miły. A może sięspodkamy ? Masz takie ładne imię kolego

Polecam na poczatek faktor 30 pół godziny przed wyjsciem na plaże, a potem po kazdej kapieli w morzu no i parasol. Troche w cieniu - troche na słoncu i wszystko będzie ok. wróciłam pieknie opalona

myzia napisał(a):Polecam na poczatek faktor 30 pół godziny przed wyjsciem na plaże, a potem po kazdej kapieli w morzu no i parasol. Troche w cieniu - troche na słoncu i wszystko będzie ok. wróciłam pieknie opalona

czy aby z ta 30 to nie przesada?????

pozdrowienia

dla kogos kto sie jeszcze nie oplalał 30 jet OK, po 2, 3 dniaxch mozna mniejszy faktor

jcz napisał(a):Witam!
Znajomi wrócili właśnie przedwcześnie z urlopu z Chorwacji. Cała rodzinka ma niesamowite poprzenia skóry (w tym twarzy).
PORADŹCIE, co trzeba zrobić, aby nie skrócić sobie w taki sposób wakacji.
Pozdr. Jacek

Hejka:-)
Niestety często zdarza się, że ludzie, wybierając się do Chorwacji w maju czy czerwcu myślą, że słońce nie jest jeszcze tak mocne. Nic bardziej błędnego!!! Aby uniknąć takich nieprzyjemności warto jest nie tylko uzywać kremow z dużym filtrem, ale przede wszystkim przygotować naszą skórę na kontakt ze słońcem. Warto jest rownież przed wyjazdem pójść parę razy na solarium;-)

co do slonca... to musze przestrzec ludzi ktorzy snurkuja (pletwy,rurka,maska)..bo ogladjac sobie to co pod woda plecy mamy wystawione na slonce.....a olejek czy cus innego sie splokuje w wodzie..
sam osobiscie tego doswiadczylem echh takze po pierwszym dniu snurkowalem tylko i wylacznie w koszulce

pozdr;
undercoverbrother

Makta napisał(a):Hejka:-)
Niestety często zdarza się, że ludzie, wybierając się do Chorwacji w maju czy czerwcu myślą, że słońce nie jest jeszcze tak mocne. Nic bardziej błędnego!!! Aby uniknąć takich nieprzyjemności warto jest nie tylko uzywać kremow z dużym filtrem, ale przede wszystkim przygotować naszą skórę na kontakt ze słońcem. Warto jest rownież przed wyjazdem pójść parę razy na solarium;-)

No więc z tym solarium to nie do końca prawda, jak się okazuje...
Tu cytat z artykułu, którego pełną treść można przeczytać w artykule "Słońce a nasza uroda - fakty i mity cz. II":
http://www.wizaz.pl/basia_opalanie_uva_uvb_cz2.php

To sprawiło, że początkowo sądzono, iż opalenizna uzyskana w solarium może stanowić ochronę przed promieniami UVB w naturze i w ten sposób zwiększać odporność skóry, kiedy wystawiamy się na działanie naturalnego słoneczka. Jednak ponieważ lampy w większości solarium emitują zwiększoną dawkę promieni UVA, okazało się, że jednak to zwiększanie odporności skóry na słońce nie jest tak do końca prawdą. Dowiedziono bowiem, że UVA potęguje rakotwórcze skutki działania UVB- stąd wcześniejsze opalanie w solarium może zwiększać ryzyko oparzeń i nowotworów skóry wynikających z późniejszego, naturalnego opalania na słońcu. W przypadku osób o skórze bardzo nieodpornej na słońce w ostateczności jedna lub dwie wizyty w solarium mogą być pomocne, pod warunkiem, że jest to solarium emitujące promieniowanie zbliżone do naturalnych promieni słonecznych, a nie lampy emitujące 2-krotnie większą dawkę UVA, gdyż wtedy efekt może być odwrotny.

Drżyjmy, Blade Twarze!!!
PozdraV!