Uwaga - remont obwodnicy Trzyńca !

AKTUALIZACJA

JEDNA ZMIANA, która dla jadących na południe NIE MA ZNACZENIA


Nadal jedzie się tak :
http://goo.gl/maps/pPTGs

Zmiana polega na tym, że
wprowadzono ruch wahadłowy na kolejnym odcinku
- od wylotu Kasztanowej do skrzyżowania w Bystrzycy

Wygląda na to, że zakończyli prace na odcinku od ronda na skrzyżowaniu z Frydecką do skrzyżowania z Kasztanową
Choć w kilku miejscach jest nadal stary asfalt i koleiny

Czyli skończyli, choć nie zrobili porządnie

Teraz robią odcinek od skrzyżowania z Kasztanową do końca objazdu w Bystrzcy

Planowo cały remont obwodnicy miał się skończyć do końca lipca. Mogą być dwa tygodnie do przodu
Czyli może do 15 lipca wszystko skończą

Wjazd z Kasztanowej na 11 NIE JEST zamknięty

Natomiast, co jest ważne
korek przed południem był MASAKRYCZNY także w kierunku na Żylinę

Zaczynał się od zjazdu na objazd przez Oldrzychowice
Nonstop aż do świateł, które kierują ruchem wahadłowym na skrzyżowaniu z Kasztanową
Z 5 kilometrów

Tak więc nie cudujcie, tylko skręt na Oldrzychowice i Karpentną, objazdem nie tracicie czasu

A ha, na stronie
Dopravni.info
informacja jak na razie jest nieaktualna
http://mapa.dopravniinfo.cz/default.asp ... %BD%20kraj

I proszę NIE wpadać w panikę kombinując jakieś trasy przez Bielsko i Żywiec
albo przez Wisłe i Istebną
jako alternatywę

Objazd jest dobry Oczywiście trzeba jechać uważnie, bez wariowania w terenie zabudowanym, ale czasowo się nie traci

Lednice napisał(a):I proszę NIE wpadać w panikę kombinując jakieś trasy przez Bielsko i Żywiec
albo przez Wisłe i Istebną
jako alternatywę

Objazd jest dobry Oczywiście trzeba jechać uważnie, bez wariowania w terenie zabudowanym, ale czasowo się nie traci

Będę jechał w sobotę około godz 17 od strony Cieszyna.Dwa czy trzy lata temu też był jakiś objazd ale w tych godzinach raczej było pusto.Mam nadzieje ze teraz tez tak będzie.

Witam. Od pewnego czasu jak termin wyjazdu i trasa ustalona jestem fanem tego wątku tak że Lednice wielkie dzięki za bieżącą aktualizację informacji na ten temat.

Dzięki za ciepłe słowa

W sobotę po południu raczej jest pusto

Z tym że najlepiej skręcić na objazd na Oldrzychowice, zmiany świateł przy ruchu wahadłowym są ustalane co dziesięć minut, więc
choćby nie było przed wami nikogo, a było czerwone światło, to musicie stać

Ja również śledzę ten wątek. Będę jechał 1.07 przed południem proponowanym przez Lednice objazdem. Ostatni raz w niedzielę poczytam, czy nagle coś się nie zmieniło i w drogę.

Jechałem tą trasą w niedzielę w kierunku Polski, objazdem jechało tak z 3/4 aut, a 1/4 pojechała prosto. Na wyjeździe z 2 minuty czekania, żeby wbić się na główną drogę, może akurat puścili ruch na wahadle w stronę Polski i dlatego tak było. Ogólnie objazd jest nieskomplikowany, dość szybki i oznakowany strzałkami na pomarańczowym tle.

Dodatkowo na Słowacji w okolicach Cadca jest remontowany most i też był tam ruch wahadłowy na odcinku paruset metrów. Akurat ruch był niewielki i jak dojeżdżałem to zapaliło się zielone światło, więc nic nie czekałem. Nie wiem jak tam będzie w tygodniu.

W Cadcy to odkąd pamiętam - zawsze są jakieś wahadła.

Rok temu na wyjeździe na Żylinę za tunelem, wcześniej przy Horelicy... stale coś tam dłubią

Ale na szczęście nigdy tam nie stałem dłużej niż 10 minut.

To prawda.

Słowacy strasznie się grzebią z budową i remontami swoich dróg. Powód: brak kasy

Czesi to chyba jeszcze gorzej, obcięli budowę WSZYSTKICH nowych odcinków autostrad.
Tylko remontują

Witam,

W imieniu swoim oraz rodziny dziekuję Ci LEDNICE bardzo za aktualne raporty nt. sytuacji drogowej na obwodnicy Trzyńca (droga nr 11). Ja wybieram się w drogę do Cro w nocy z 13 na 14 lipca 2013. Mam nadzieję, iż do tego czasu zakończy się remont tego odcinka. W każdym razie śledzę na bieżąco przedmiotowy wątek.

Nie wiem, czy skończą do połowy lipca

Np. polska gazeta z Czech twierdzi, że nie:
http://www.glosludu.cz/index.php?b=1372 ... 55512&od=0

Wiadomości

Korki do końca lipca
po 24.6.2013 (dc) | Wiadomości
W sobotę rozpoczął się czwarty, ostatni etap remontu drogi I/11. Prace na odcinku od skrzyżowania koło hotelu Vitality w Wędryni po skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną w Bystrzycy, potrwają aż do końca lipca.

Z doświadczeń redaktorów „GL” wynika, że w dni powszednie w godzinach szczytu przed remontowanym odcinkiem drogi, gdzie ruch odbywa się na zmianę po jednym pasie, tworzą się na tyle długie kolejki, że na przykład podróż z Jabłonkowa do Czeskiego Cieszyna wydłuża się nawet o godzinę.

Lednice napisał(a):To prawda.

Słowacy strasznie się grzebią z budową i remontami swoich dróg. Powód: brak kasy

Pamiętam budowę wiaduktu nad Povazska Bystrica - w 2009 jadąc do Chorwacji widziałem że stoją potężne filary.W drodze powrotnej już widać było, że poszli do przodu mimo że minęły tylko dwa tygodnie.W 2010 jechałem już tym wiaduktem. Dla porównania u nas wciąż "budujemy" most w Mszanie nad strumyczkiem. Może teraz faktycznie jest jak mówisz.

Sick - ale w Povazskiej Bistricy to był tylko brakujący odcinek tej autostrady, a samo miasto niemiłiosiernie się korkowało, więc Słowacy nie mieli za bardzo wyjścia. Zauważ, że u nas przed E uro też zapieprzali z budową autostrad (zwłaszcza A2) dzień i noc.

Tempo budowy dróg na Słowacji jest jeszcze gorsze niż w Polsce! Autostrada D1 docelowo ma prowadzić z Bratysławy aż do Koszyc przez Poprad - na razie jest tylko do lotniska przez Żyliną. Ten eksperymentalny odcinek Trnava - Bratysława już rok temu mieli zacząć przebudowywać do pełnego standardu 3x3, a skończyć mieli za 2 lata. Nie wiem jak wy, ale ja do tej pory żadnych robót tam nie widziałem.

D3 to jeszcze lepsza bajka! Słowacy narzekali, żę Polacy nie mają porządnej drogi do Zwardonia, a oni muszą tam aurostradę do Skalitego ciągnąć.Zrobili 3 kilometry w Żylinie, tunel Horelica - i na tym koniec. Robót nie widać - a cała trasa była planowana do 2019 r. Tymczasem Polacy budują ekspresówkę z Żywca do granicy i chyba jednak pierwsi ukończą swój odcinek.

Raul73 napisał(a):W Cadcy to odkąd pamiętam - zawsze są jakieś wahadła.

Rok temu na wyjeździe na Żylinę za tunelem, wcześniej przy Horelicy... stale coś tam dłubią

Ale na szczęście nigdy tam nie stałem dłużej niż 10 minut.

Masz racje cały czas coś dłubią.

Raul73 napisał(a):Sick - ale w Povazskiej Bistricy to był tylko brakujący odcinek tej autostrady, a samo miasto niemiłiosiernie się korkowało, więc Słowacy nie mieli za bardzo wyjścia. Zauważ, że u nas przed E uro też zapieprzali z budową autostrad (zwłaszcza A2) dzień i noc.

Tempo budowy dróg na Słowacji jest jeszcze gorsze niż w Polsce! Autostrada D1 docelowo ma prowadzić z Bratysławy aż do Koszyc przez Poprad - na razie jest tylko do lotniska przez Żyliną. Ten eksperymentalny odcinek Trnava - Bratysława już rok temu mieli zacząć przebudowywać do pełnego standardu 3x3, a skończyć mieli za 2 lata. Nie wiem jak wy, ale ja do tej pory żadnych robót tam nie widziałem.

D3 to jeszcze lepsza bajka! Słowacy narzekali, żę Polacy nie mają porządnej drogi do Zwardonia, a oni muszą tam aurostradę do Skalitego ciągnąć.Zrobili 3 kilometry w Żylinie, tunel Horelica - i na tym koniec. Robót nie widać - a cała trasa była planowana do 2019 r. Tymczasem Polacy budują ekspresówkę z Żywca do granicy i chyba jednak pierwsi ukończą swój odcinek.

Święte słowa

W Polsce czasem ludzie przeginają z krytyką, cudownie u nas nie ma, wiadomo.
Ale Czesi i Słowacy w ostatnich kilku latach żadnej autostrady nie zbudowali,
to co jest, w Czechach się sypie, patrz te nieszczęsne płyty koło Brna.