napisał(a) piotrs » 13.07.2010 12:02
Owain:
Banalnie, nawet za banalnie
. W zeszłym roku na ten przykład płaciłem kartą wracając do kraju i przed Zagrzebiem (trzeba uważać na zjazd na oddzielne bramki do płacenia kartą bo jest jakiś 1,5 km przed bramkami, ale dobrze oznaczony). Podjeżdżasz pod bramkę wkładasz papier z wjazdu wkładasz kartę i po 0,5 sekundy wychodzi karta i jedziesz dalej - żadnego pinu - przy bramce stał człowiek, który pomagał w opłacie, zeby przyspieszyć proces. Trochę miałem stracha, ze tak bez żadnej autoryzacji, ale jak się potwem okazało na koncie wszystko było ok.Bardzo to wygodne, gdyż w tym samy czasie niezły koreczek do opłat gotówka (tak z 1km, a tu wszystko szybko sprawnie). Podobnie wyglądało płacenie na końcu autocesty przed granicą.