Madafakanumanoi napisał(a):Witam,
Chcialbym wszystkich wybierajacych sie do CRO samochodem uczulic na uwazne sprawdzanie ile powinien kosztowac dany odcinek i przeliczaniu reszty przed odjazdem od bramki. Nas niestety dwa razy spotkala taka przykra niespodzianka. Pierwszy raz na bramce w sv.helena gdzie za przejazd za caly odcinek powinno byc 36 kun gosc powiedzial 46 i z 50 wydal reszty 4 kuny. Dopiero jak juz przejezdzalem przez szlaban zobaczylem ze jest wyswietlacz na ktorym jak byk jest napisane ze mialobyc 36 bylem zbyt zmeczony zeby za 5 zeta robic zamieszanie, ale niesmak pozostal, w drodze powrotnej za ten sam odcinek zaplacilismy 36. Kolejny raz za przejechanie calej autostrady az pod makarska oplata wynosila 171 kun i tu gosc powiedzial jak nalezy tylko reszty wysypal jakimis drobniakami (gdzie pierwszy raz na oczy widzialem ta walute) i okazalo sie ze z 200 kun zostalo nam tylko 17 Tak wiec jak widac panowie na bramkach sa chyba kiepsko oplacani i dorabiaja sobie na boku.
Pzdr
Crokuski napisał(a):Tak, właśnie na cestarinie Sv. Helena siedzi typ ubrany w białą koszulę, szczupły, czarne włosy i czarne wąsy. Jego należy się wystrzegać.
Renatka66 napisał(a):A może ktoś zrobi rysunek pamięciowy wspomnianego typa ?
Lubuszanin napisał(a):Placic karta lub miec wyliczone .A kombinatorzy sa wszedzie , czy Chorwat, czy to Polak, a nawet Austriak .Nie rozumiem tylko, skad te zdziwienie, ze oto wlasnie Chorwat orznal nas kasie
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi