napisał(a) janniko » 10.07.2008 06:14
Szanowni koledzy, pozwolę sobie zadać spytanie:
Gdzie jest pierwszy bankomat w HR, jadąc od granicy węgierskiej (Latenye.. od Balatonu)? Zagrebecka Banka. Lub jakiś inny, żeby mając kartę Maestro PKO SA wybrać kasiorkę kuniastą bezrpowizyjnie???
Mam jeszcze jedno pytanie, być może debilne, ale jeśli ktoś uspokoi moją zaściankową obawę, to bendem wdzięczny:
Czy płacąc kartą na bramkach autostrady nie będę narażony na to, iż jakiś paskudnie nieuczciwy lub ohydnie złośliwy Chorwat skasuje mi więcej niż się należy? Np. wyczyści mi "niechcąco" konto? Czy takie coś jest teoretycznie możliwe?
Załóżmy hipotetycznie, że koleś niechcący (lub chcący) kasuje nam zamiast 30 kun 300 kun. Gdy mu zwracamy uwagę, że coś tu nie gra, koleś mówi: "O!... pomyliłem się!" i "Izvinite, żao mi je ale.. " transakcja już dokonana i .. kupa. No i co wtedy? Prawdopodobnie po jakimś czasie dojdziemy swego (chyba?), ale 300 kun mamy przez jakiś czas zamrożone.. a jeśli by to było 3 tyś lub 5 tyś.. ?... wakacje zrypane i można zawracać
Czy taki czarnowidzki scenariusz jest w ogóle możliwy?
Proszę się uprzejmie nie śmiać i nie nabijać..
Ostatnio edytowano 10.07.2008 06:29 przez
janniko, łącznie edytowano 1 raz