napisał(a) Basiulinek » 24.08.2008 18:39
Witajcie Cromaniacy! Daaawno sie nie odzywalam,ale sledze uwaznie forum.Dorzuce moje 3 grosze na temat policji,ale nie chorwackiej,tylko bosniackiej.Otorz przed trzema tygodniami jechalismy do Orebicza.Przed Neum stalismy w malym korku,ktory okazal sie kolejka do skrzyzowania w centrum.Grzecznie posuwalismy sie w slimaczym tempie,stalismy na czerwonym swietle jako drugie auto w kolejce.Zielone-ruszamy,a 50m dalej-policja i wystawiony lizak.Zatrzymalismy sie,pan policjant poprosil o paszport meza,kazal mu wysiasc z auta i mowi ,ze przejechal na CZERWONYM!!! SZOK! Twierdzil,ze ma swiadkow i bedzie to bardzo duzo kosztowalo. Na szczescie moj maz nie dal sie przestraszyc(tez mial swiadkow-pelne auto) i faceta prawie zakrzyczal,rzadajac wezwania szefa.Policjant wymiekl,wcisnal mu paszport do reki i kazal sie wynosic.Cos jeszcze krzyknal w swoim jezyku,a my z podniesiona adrenalina odjechalismy.
Byla to czysta proba wyludzenia kasy i pozostawila po sobie duzy niesmak... Myslimy,ze liczyl na kogos,kto nie bedzie mogl sie dogadac(wyraznie patrzyl na tablice rejestracyjne,a nasze sa niemieckie),bo gdyby trafil na rodowitego Niemca-zarobilby niezle.
Pozdrawiam