Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Uwaga na oszustwa

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 03.08.2010 11:43

...dalej było napisane, że powinno zarabiać się > 7 i było by w miarę OK(pierwsze pisał chyba Mirko a drugie bodajże KGB)
Voitas
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Voitas » 06.08.2010 17:12

mnie nikt nie probowal na autostradzie oszukac. specjalnie sprawdzalem czy dobrze wydaja i zawsze bylo ok :)
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8037
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 06.08.2010 17:56

Voitas napisał(a):mnie nikt nie probowal na autostradzie oszukac.


Mnie również nie,wręcz przeciwnie :lol:

Pan na bramce zaproponował nam nawet tani nocleg :!: :lol:
Zainteresował się naszym losem,(zjeżdżaliśmy z autocesty ok. godz.21)
Zapewniał nas,że to żaden problem.Przyjedzie po nas jego żona :)
Było to w 2006 roku na zjeździe w Gospic.
erci
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 05.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) erci » 11.08.2010 09:00

nie ma co popadac w panikę. mozna i trzeba uważac na to za co się płaci ale nie dajmy się zwariować ;)
u nas sprawa wygląda tak samo z tym, że nie zawsze na to zwracamy uwagę. na wakacjach częściej się zagląda w paragon ;)
mi w tym roku ekspedientka w markecie w Polsce ważąc ogórka oparla się o wagę i ogórek ważył 1,7kg :)
nie widzę tu próby oszustwa a jedynie pomyłkę związaną z pośpiechem ekspedientki.
AndyB
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 68
Dołączył(a): 18.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndyB » 12.08.2010 18:57

Niestety w Chorwacji tez są różni ludzie, jak wszędzie.
Dwukrotnie w 2007 roku po raz pierwszy i w tym roku po raz drugi wydano mi "fałszywe" banknoty 20 kuna. Chodzi o stare banknoty, które dawno wycofano z obiegu z napisem Narodna Banka Hvarska, teraz jest Hvarska Narodna Banka albo odwrotnie (nie pamiętam):wink: Banknoty są prawie identyczne.
Oczywiście potem nie chciano mi ich wymienić w banku. W 2007 poszły dalej na parkingu, w tym roku w lodziarni.
Na bramce też w tym roku raz "popsuły się" czytniki kart, ponieważ nie miałem kun tylko euro to po przeliczeniu później okazało się, że parę groszy miły pan zostawił sobie..
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 12.08.2010 19:15

AndyB napisał(a): W 2007 poszły dalej na parkingu, w tym roku w lodziarni.

A w 2011 wrócą do jakiegoś cromaniaka i znowu napisze, że go oszukano. :D
AndyB
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 68
Dołączył(a): 18.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndyB » 12.08.2010 19:26

Uważaj @krakuscity bo możesz je dostać :D
Ale domyślam się, że ty byś je zachował na pamiątkę.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 12.08.2010 19:33

AndyB napisał(a):Niestety w Chorwacji tez są różni ludzie, jak wszędzie.
Dwukrotnie w 2007 roku po raz pierwszy i w tym roku po raz drugi wydano mi "fałszywe" banknoty 20 kuna. Chodzi o stare banknoty, które dawno wycofano z obiegu z napisem Narodna Banka Hvarska, teraz jest Hvarska Narodna Banka albo odwrotnie (nie pamiętam):wink: Banknoty są prawie identyczne.


Chorwackie banknoty
AndyB
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 68
Dołączył(a): 18.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndyB » 12.08.2010 19:45

Znalazłem Januszu stronę oficjalną - można porównać te stare i nowe banknoty http://www.hnb.hr/novcan/enovcan.htm
Różnią się delikatnie odcieniem, te stare wycofano niby w 2007 roku. Ale widać, ze turystom można i teraz "wcisnąć".
grenio
Odkrywca
Posty: 61
Dołączył(a): 01.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) grenio » 12.08.2010 20:33

AndyB napisał(a):Na bramce też w tym roku raz "popsuły się" czytniki kart, ponieważ nie miałem kun tylko euro to po przeliczeniu później okazało się, że parę groszy miły pan zostawił sobie..


Miałem podobną sytuację
podałem gościowi 20 Euro i on mi wydaje w kunach, nawet nie chciało mi się przeliczać ale powiedziałem żeby mi dał paragon a on na to że nie rozumie ale że miałem jeszcze wyciągniętą rękę z kasiorą to mi ją zabrał i dał za chwilę paragon i już inne banknoty - i tak sobie pomyślałem że pewnie chciał mnie skubnąć na parę kun na ile to już sam nie wiem ale niech co 10 osobę skubną na 10 kun to pewnie uzbiera się niezła kaska, a ile ludzi korzysta a autostrady to każdy kto jechał to doskonale wie
A w sklepach jeszcze mnie jakoś nie nacięli , a zresztą w ich marketach tak jak i u nas są czytniki i można sobie sprawdzić cenę czy odpowiada temu co podane i sobie podliczać jak ktoś chce i ma czas i wtedy będzie wiedział ile ma zapłacić za zakupy - ale to już wersja dla mających kalkulator w głowie :lol:
arek39elblag
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 36
Dołączył(a): 16.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) arek39elblag » 12.08.2010 21:11

Voitas napisał(a):mnie nikt nie probowal na autostradzie oszukac. specjalnie sprawdzalem czy dobrze wydaja i zawsze bylo ok :)

A mnie próbował oszukac na bramce wydając z euro wydał za mało o 50 kun a gdy czekałem na paragon zaczął liczyc i dodał te 50 kun i paragon tak że to juz staje sie normalnością w chorwacji i nie mówcie ze nie
Artur68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 671
Dołączył(a): 14.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Artur68 » 12.08.2010 22:19

Przed wakacjami umieściłem nawet małą grafikę w wątku " 5 kun" , ale widzocznie nikt go nie czytał :?


Artur68 napisał(a):Jacek_Do - ile ja się nachodziłem ,żeby wymienić monetę 5 kun na banknot .
W końcu mi się udało i przywiozłem go sobie jako taką powiedzmy pamiątkę.
Co do próby oszustwa na poczcie, to wydaje mi się ,że to raczej pomyłka Pani z okienka - 5 kun to kulka lodów, czyli powiedzmy sobie żaden wielki biznes :wink: - sprawdziłem na stronce podanej przez Loucipher i gołym okiem widać ,że banknoty stare i nowe są bardzo podobne.Poza datą emisji na rewersie,różnią je jedynie małe szczegóły graficzne na awersie.

Poniżej fotka z widocznymi szczegółami, aby na przyszłość uniknąć takich pomyłek lub prób oszustwa.

Pozdrawiam Artur



Obrazek
By artur68 at 2010-06-01
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.08.2010 09:11

Jeszcze jeden znak szczególny nowych banknotów, który warto zapamiętać:

ma być napis HRVATSKA NARODNA BANKA
HAncur
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 695
Dołączył(a): 29.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) HAncur » 13.08.2010 10:03

My płacimy zawsze kartą na bramkach i zawsze było tyle, ile miało być. I jeszcze dwa przykłady.
1. jedna z najbardziej obleganych knajp w Fażanie. Dostajemy rachunek, mój ślubny robi przegląd pozycji (nauczyli go tego w .... Polsce) i okazuje się, że "wypiliśmy" dwa piwa więcej, choć dzieci małoletnie i zasuwały passarenę (też uwzględnioną w 'wykazie") przez słomkę. Zwrócił uwagę, usłyszał "sorry". Pan przyniósł nowy rachunek (już zgodny z konsumpcją) i sznapsy (duże) na przeprosiny. Efekt: to, co chciał lub ie chciał :?: "wycyganić" dostał jako napiwek i następnym razem my tam zajrzeliśmy, a on przypilnował rachunku.
2. Fażana, tym razem Cafe przy deptaku. Towarzystwo zamawia 7 gałek lodów (5 kun sztuka), a sponsor (czyli ja :wink: ) lemoniadę w dużej szklanicy (8 kun/ 200ml - szklanica oscyluje w granicach 450ml). Pan za ladą mówi, że za wszystko płacić będziemy na końcu, choć za lody wszyscy płacą od razu. no więc idziemy do stolika na zewnętrze. Towarzystwo konsumuje lody patrząc na wracających w Brioni, a ja popijam lemoniadę. Czas leniwo płynie, wszyscy chcą mojej lemoniady :x :evil: , więc powtórka 450 ml. Gdy przychodzi do płacenia, pan nie daje rachunku, tylko mówi 56 kun. Płacimy, mówimy "hvala" i idziemy oglądać łodzie. Z racji tego, że liczenie nie jest moją mocną stroną, za chwilę dochodzi do mnie, że trochę mało chciał. Ja - wyrzuty sumienia, ale towarzystwo stwierdziło, ze jak lody w Fażanie, to tylko w tym miejscu, to w drodze powrotnej z łodziowych widoków zaliczamy znów po jednej kugli. Tym razem płacę przy ladzie (lemoniady nie brałam :wink: ) i mówię, że byliśmy godzinę temu i że za mało policzyli. Odpowiedź pana: "OK". Byliśmy tam jeszcze ze 3 razy, za każdym razem kugle i maxi lemoniada i zawsze rachunek (słowny, bo pisemnego nie było) opiewał na mniejszą kwotę niż w rzeczywistości. Te kolejne razy już się pilnowaliśmy i różnica między zjedzonym a zapłaconym była dodawana do napiwku. Można i tak być "oszukanym" :)
MarioL
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) MarioL » 15.08.2010 10:25

Osobiście nigdzie nie spotkałem się z takim "hurtowym" i nagminnym oszukiwaniem jak w Chorwacji
Cromaniacy możecie sobie po mnie jechać do woli, fakt jest taki że na 7 wyjść do knajpek w 6 próbowano nas naciągnąć.
Na szczęście dla nas (3pary), zrzucaliśmy się od razu na stół i zawsze się okazało że mamy doliczone coś czego nie zamawialiśmy. A to trzy cole, a to dwa piwka więcej, a to inne danie niż zamawialiśmy.
Zawsze z uśmiechem nas przeproszono że to pomyłka. Dla mnie to oszustwo i nie mówcie mi że to przypadek, bo jakoś w Polsce nigdy mnie takie cos nie spotkało. W życiu w knajpie nie wciskali mi do rachunku dań których nie zamawiałem.
W jednej z restauracji z tego co pamiętam w Biogradzie po zwróceniu uwagi pani przyniosła drugi rachunek na którym również widniały dania których nie zamawialiśmy ale nam wpierała że dzieci właśnie te dania zjadły. Przyznała że źle zrozumiała zamówienie i dała większą porcję dla dzieci niz zamawialiśmy i za zjedzone mamy zapłacić. BEZCZELNOŚĆ i CHAMSTWO
Skończyło się Policją bo nie mieliśmy zamiaru płacić za coś czego nie zamawialiśmy -zwłaszcza że w menu nie było napisane ile sztuk "nugetsów ma być w daniu- normalne oszustwo
Tak samo w knajpce w Splicie, gdzie zamówiliśmy 1kg kalmara, dali nam dużo i nie zjedliśmy, gdy przyszło do płacenia okazało się że było go prawie 2kg. Oszustwo i naciąganie. Rozumiem że może być 10% więcej ale nie 100%!!!
Tak więc w tym zakresie tym ludziom nie ufam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Uwaga na oszustwa - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone