Lednice napisał(a):Anowi, No nie wiem, co o tym myśleć
Bo ja nigdy niemiłych Chorwatów nie spotkałem, a spotkałem ich już całkiem sporo.
Może to po prostu wynika z tego, że dostajemy od innych to, co sami im dajemy, jak jesteśmy nastawieni do ludzi, tak oni nam odpłacają.
Akcja budzi rekcję
Oczywiście bywją wyjątki i trafi się na osobę niesympatyczną wszędzie.
Ale jak kiedyś jechaliśmy do czeskiej Pragi, to jedna znajoma cały czas podkreślała, jak to Czesi są nastawieni źle do Polaków.
My zaprzeczaliśmy i twierdziliśmy, że bajdurzy.
No i w Pradze żeśmy się rozeszli na zakupy. Po kilku godzinach spotkaliśmy się znowu i jedyną osobą, która opowiadała, że Czesi byli wobec niej niesympatycznie, była owa znajoma
Jak mawiają w pewnych kręgach: taka karma.