Uwaga na oszustwa autostradowe

Grzebiąc na temat opłat autostradowych w Chorwacji znalazłem sporo na temat oszustw pracowników obsługujących autostrady w Chorwacji oczywiście dotyczących w większości zawyżania ceny danego odcinka lub wydawania reszty.
fajnie obrazuje to relacja w linku
http://krupnik.pl/galeria/oszustwa.autostrada
Mam w związku z tym problemem pytanie techniczne jak wygląda sytuacja opłaty za np. odcinek autostrady Gorican-Sestanovac. Czy czekają mnie opłaty na każdej bramce za każdy przejechany odcinek, czy przy wjeździe na pierwszą bramkę u osoby czy w automacie z biletami deklaruje już dokąd jadę i płace raz na sam koniec przy zjeździe z autostrady na dobre. Jeżeli tak jak to wygląda na poszczególnych bramkach, czy tylko pokazuje pracownikowi bilet z miejscem zjazdu z autostrady, czy są bramki dla tych co jada dalej autostradą i zwalniając przejeżdżają przez takie bramki.
Dla mnie nowicjusza jest to istotne

A to czytałeś

Czytałem nie ma tam jednak odpowiedzi na moje pytanie.

Płacisz za każdy przejechany odcinek oddzielnie ( na tej trasie jest jedna przerwa tj obwodnica Zagrzebia)
działa to w ten sposób, że na wjeździe na autostradę w Gorican bierzesz bilet, na bramce w Zagrzebiu płacisz za przejechane kilometry, potem znowu bramka -pobierasz nowy bilecik i płacisz przy zjeździe z autostrady.
Mam nadzieję, że dość prosto napisałam jak to działa.
pozdrawiam

fiolek napisał(a):Płacisz za każdy przejechany odcinek oddzielnie ( na tej trasie jest jedna przerwa tj obwodnica Zagrzebia)

Jesteś pewien? Ja zadałem jakiś czas temu to samo pytanie co pawi i otrzymałem odwrotną odpowiedź: że jak się wjedzie na A1 w Zagrzebiu, to płaci się dopiero przy zjeździe, a nie za każdy odcinek.

To jak to w końcu jest

Raul73 napisał(a):

fiolek napisał(a):Płacisz za każdy przejechany odcinek oddzielnie ( na tej trasie jest jedna przerwa tj obwodnica Zagrzebia)

Jesteś pewien? Ja zadałem jakiś czas temu to samo pytanie co pawi i otrzymałem odwrotną odpowiedź: że jak się wjedzie na A1 w Zagrzebiu, to płaci się dopiero przy zjeździe, a nie za każdy odcinek.

To jak to w końcu jest

No i tak właśnie napisał filolek Wjeżdżasz za obwodnicą Zagrzebia i płacisz dopiero na bramkach zjazdowych. Odcinek od granicy SLO/H do Zagrzebia traktuj jako oddzielny odcinek autostrady.

Bo odcinek HU - Zagreb to A4 a od Karlovaca (tj. już za obwodnicą Zagrzebia) to A1.

Dromader:

Pytanie było o odcinki. Przecież Gorican - Zagrzeb to inna autostrada niż Zagrzeb - Sestanovac. Przy braku winiet jest chyba oczywiste, że za autostrady płacimy oddzielnie. Więc trochę niejasno to fiołek wytłumaczył.

A jeśli już jesteśmy przy temacie, to ja też jestem ciekaw jak to wygląda na poszczególnych bramkach: na 1-szej bierzemy bilecik, a co na kolejnych? Tylko zwalniamy i przejeżdżamy, czy kolejne bileciki? Rozumiem że ten 1-szy bilecik nie jest oznakowany na konkretny zjazd? Bo co jeśli zachce mi się zjechac wcześniej?

Raul73 napisał(a):jak to wygląda na poszczególnych bramkach: na 1-szej bierzemy bilecik, a co na kolejnych? Tylko zwalniamy i przejeżdżamy, czy kolejne bileciki? Rozumiem że ten 1-szy bilecik nie jest oznakowany na konkretny zjazd? Bo co jeśli zachce mi się zjechac wcześniej?

Jeżeli na pierwszej napotkanej bramce weźmiesz bilecik i jedziesz np. do Sibenika to nie przejeżdżasz przez żadne bramki pośrednie. Bramki wyjazdowe, te z poborem opłat są jakby "oddalone" od autostrady i się ich nie mija jadąc w dół tranzytem. Bilet nie jest oznakowany jakimś konkretnym wyjazdem jedynie miejsce startu. Wyjeżdżasz kiedy i jak chcesz i wtedy płacisz za faktycznie pokonane kilometry na autostradzie.

Taka odpowiedź rozumiem jest to logiczne.

pawi napisał(a):Z waszych wypowiedzi wynika, że nikt z Was jeszcze nie jechał chorwackimi autostradami. Z Waszych licznych wypowiedzi na temat tego pięknego kraju myślałem, że jesteście wprawieni w bojach. Jasne, że można poruszać się drogami lokalnymi, ale w to nie wierzę. To jak w końcu jest z tymi bramkami

A konkretniej?

post zmieniłem po Twojej wypowiedzi jest jasna i logiczna dzięki

Poszukaj sobie na forum tematu o płatnościach kartą za autostrady. Po pierwsze, nikt Cię tym sposobem nie oszuka, po drugie, zawsze w Cro opłaca się płacić kartą, po trzecie unikniesz stania w kolejkach (osobny pas do płatności kartą). Przykładowo, zjeżdżasz z autostrady, wkładasz do dziurki bilecik, wyskakuje na wyświetlaczu kwota do zapłaty, wkładasz kartę płatniczą, po chwili ją wypluwa, nie wpisujesz nawet PIN-u, bramka się podnosi i jedziesz dalej

Pewnie w większości przypadków jest to bezpieczny sposób płacenia jednak na tym właśnie forum spotkałem się, że kogoś oszukano właśnie przy płaceniu kartą tym bardziej, że nie jest wymagany PIN. Myślę, że jednak odliczona gotówka. Wiem, że może byc z tym problem.