Uwaga na oszustwa autostradowe

pawi napisał(a): na tym właśnie forum spotkałem się, że kogoś oszukano właśnie przy płaceniu kartą tym bardziej, że nie jest wymagany PIN.

Tego kogoś podobno oszukano przy płaceniu za paliwo i to nie kupowane w Chorwacji,tylko w sklepie nocnym w Rybniku.

AndrzejJ. napisał(a):

pawi napisał(a): na tym właśnie forum spotkałem się, że kogoś oszukano właśnie przy płaceniu kartą tym bardziej, że nie jest wymagany PIN.

Tego kogoś podobno oszukano przy płaceniu za paliwo i to nie kupowane w Chorwacji,tylko w sklepie nocnym w Rybniku.

Było kiedyś o tym w gazetach tylko pisali nie o paliwie tylko o rowerach i nie w Rybniku tylko w Moskwie

podszywacz napisał(a):

AndrzejJ. napisał(a):

pawi napisał(a): na tym właśnie forum spotkałem się, że kogoś oszukano właśnie przy płaceniu kartą tym bardziej, że nie jest wymagany PIN.

Tego kogoś podobno oszukano przy płaceniu za paliwo i to nie kupowane w Chorwacji,tylko w sklepie nocnym w Rybniku.

Było kiedyś o tym w gazetach tylko pisali nie o paliwie tylko o rowerach i nie w Rybniku tylko w Moskwie

Identycznie wyglądała afera zegarkowa, o której mówili w Radio Erewań ...

Witam,
Próby oszustwa są i będą. Nie jest ważne czy jesteśmy w CRO czy gdzieś indziej. Mnie rozbawił facio na bramce w Sestanovacu. Zgasił tablicę z kwotą i wciskał, że tu się płaci tylko w ojro. Ne ma problema only ojro forfiter.
Plastik wyjąłem i uśmiech mu z dyńki zszedł. Jako że uwielbiam zjeżdżać na makarską rivierę tym zjazdem od przynajmniej sześciu lat, odkąd autocesta tam zaszła to ryje fachmanów na bramkach znam i czaję, kto jest oszustem bramkowym. Nie ma nic piękniejszego jak facet liczy na ojro a ty mu plastik zadajesz.

Nucky napisał(a): a ty mu plastik zadajesz.

Widziałem ten cios u Bonda.Karta ostra jak brzytwa.Paru bramkarzy nią załatwił. A kolega widzę też ma jednego na stanie.

Nucky napisał(a): facio na bramce zszedł. .

AndrzejJ. napisał(a):

Nucky napisał(a): a ty mu plastik zadajesz.

Widziałem ten cios u Bonda.Karta ostra jak brzytwa.Paru bramkarzy nią załatwił. A kolega widzę też ma jednego na stanie.

Nucky napisał(a): facio na bramce zszedł. .

Prawdę Andrzeju prawisz. Czasami karta jest ostra jak brzytwa. Nawet przy skrabaniu szybki w bolidzie. Pozdro.

Cześć.Ja dałem się chyba oszukać.Pierwsza bramka płatnicza od Goričan do Zagrzebia wedle tabelki 36,a wydał mi 4 z 50-tki.

Figo napisał(a):Cześć.Ja dałem się chyba oszukać.Pierwsza bramka płatnicza od Goričan do Zagrzebia wedle tabelki 36,a wydał mi 4 z 50-tki.

Mnie dokładnie tak samo trafili. Tak jest to dość już popularne. Takich ustrzeli z 30-50 szt i zobacz jaki szmal. Utrzymanie dzienne dla rodzinki ma. Tu masz temacik.
forum/viewtopic.php?t=30581&highlight=

dzięki za linka. to frycowe za pierwszy raz. odbyło się tak: pracownik powiedział ewidentnie 46 i zaraz "zagadał" o stacji benzynowej. koszt przejechania odcinkiem autostrady nie pojawił się na wyświetlaczu i przy wydawaniu reszty nie dał paragonu. podszedłem do tego luźno,bo byłem ciekaw,czy to prawda o tym oszukiwaniu na bramkach.

No to szkoda my płacimy kartą i sprawdzam na wyświetlaczu i zbieram paragony , a do tego jestem przygotowana z wydrukiem z internetu o kosztach autostrad.No i na szczęście wszystko mi się zgadza.
Bądź ostrożniejszy i nie spiesz się !!!

Zagrzeb-Karlowac 16 kun, dalem 20 dostalem z powrotem 2x 20 lip,

4 Kuny z 50 to normalka. Ja miałem to samo na tych samych bramkach

cchhee napisał(a):Zagrzeb-Karlowac 16 kun, dalem 20 dostalem z powrotem 2x 20 lip,

2 zł.
Budżet wakacyjny poszedł się paść!

anakin napisał(a):

cchhee napisał(a):Zagrzeb-Karlowac 16 kun, dalem 20 dostalem z powrotem 2x 20 lip,

2 zł.

Jedno piwo w Lidlu...

anakin napisał(a):

cchhee napisał(a):Zagrzeb-Karlowac 16 kun, dalem 20 dostalem z powrotem 2x 20 lip,

2 zł.
Budżet wakacyjny poszedł się paść!

Nie mowa tu o naszej stracie 2zł czy piwa w lidlu, mowa o tym że stało się to niemal tradycją i dobrze że temat jest poruszony. Bo tacy cwaniacy dorabiają sobie lewizną na całkiem pokaźne sumy, i tylko w sezonie maja nieopodatkowanej kasy dodatkowo w kieszeni tyle co rocznej wypłaty.
Po lekcji z zeszłego sezonu będę się miał bardziej na baczności na przyszłość i podejrzewam, że wielu czytających także.
Ps. Strata może 4 kun - 2 zł nie jest czymś wielkim ale jestem ciekaw gdyby tak Cię walono systematycznie na 4 zł gdzieś w Polsce myślisz że przyzwolenie społeczeństwa było by utrzymane w formie milczenia czy machnięcia na to ręką, wątpię ? Potrafimy krzyczeć że za długa kolejka przy kasie skoro obok jest pusta, a co dopiero gdyby umyślnie cię oszukiwano.