Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

UWAGA na noclegi u pani Teresy!

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
waltb
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 20.01.2013
UWAGA na noclegi u pani Teresy!

Nieprzeczytany postnapisał(a) waltb » 20.01.2013 11:41

Witam,

Opisze krótko swoją historię z panią Teresą, aby nikomu w przyszłości nie zdarzyła się podobna historia.

Rok temu wybraliśmy się do Chorwacji przez Węgry a to oznaczało nocleg nad Balatonem(w połowie drogi). Znalazłem kontakt do pani Teresy na forum cro, zadzwoniłem i przedstawiłem naszą sytuację tzn. 4 osoby dorosłe, dwoje dzieci do 3 lat, jedno dziecko około 1 roku. Pani Teresa powiedziała, że oczywiście zorganizuje noclegi u znajomej. Umówiliśmy się, że za dzieci nie płacimy tylko za dorosłych, wydawało mi się to normalne.
Po przyjeździe pani Teresa zawiozła nas do znajomej, u której mieliśmy spędzić następne dwa dni.
Na drugi dzień Pani zakomunikowała nam, że za wszystkie dzieci musimy zapłacić połowę stawki co nas bardzo zdziwiło! Niestety Pani władała tylko językiem węgierskim wiec musieliśmy się skontaktować z panią Teresa, która powiedziała nam, ze rożne są cenniki itd. Co mnie bardzo zdziwiło bo umawialiśmy się przez telefon do płacenia tylko za 4 osoby i z góry wiedzieliśmy ze będziemy nocować u kogoś innego. Koniec końców dogadaliśmy się że zapłacimy za dwójkę dzieci powyżej dwóch lat.

W drodze powrotnej byliśmy umówieni z panią Teresa, ze znowu będziemy u niej nocować tzn. u kogoś znajomego. Dwa dni przed wyjazdem z Chorwacji coś nas tknęło i zadzwoniłem do niej.Okazało się ze chciała nas wystawić, powiedziała "z państwem były problemy itd. nie mam dla państwa noclegu bo wszystko zajęte"(zostawię to bez komentarza!!!). Po dyskusjach p.Teresa skontaktowała się z Panią u której nocowaliśmy w pierwsza stronę i mieliśmy znowu nocleg. Przyjeżdżamy nad Balaton a tu się okazuje, że nie ma miejsca i wszystko jest zajęte znowu p.Teresa się nie popisała. W końcu Pani udostępniła nam swoje dwa prywatne,małe pokoje.

Proszę uważać na panią Teresę, aby nikogo nie spotkała podobna historia!
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 20.01.2013 12:04

waltb napisał(a):Opisze krótko swoją historię z panią Teresą, aby nikomu w przyszłości nie zdarzyła się podobna historia.

Rok temu wybraliśmy się do Chorwacji przez Węgry a to oznaczało nocleg nad Balatonem(w połowie drogi).

Domyślam się, że pisząc ten post kierowały Tobą emocje , ale by to ostrzeżenie miało jakiś sens wypadało podać adres i ewentualnie nazwisko .
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 20.01.2013 12:27

krakuscity napisał(a):Domyślam się, że pisząc ten post kierowały Tobą emocje , ale by to ostrzeżenie miało jakiś sens wypadało podać adres i ewentualnie nazwisko .


A to Ty Janusz nie wiesz, że zabronione jest podawanie namiarów na apartmany? 8O
:wink:
demi-duox
Cromaniak
Posty: 1349
Dołączył(a): 15.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) demi-duox » 20.01.2013 13:45

Czy po tej pierwszej konfliktowej sytuacji nie warto było poszukać sobie noclegu na własną rękę?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.01.2013 14:22

waltb,
straszne rzeczy piszesz, szczyt chamstwa, normalnie skandal. kazali płacić za dzieci? nie mieści mi się to w głowie!!
zakładam, że tak jak dzieci mieliście swoje i łóżka i pościel dla nich też? i kogo jak kogo ale dzieci pewnie nie kąpaliście, więc zużycia wody nie było.
ACandrzej
Cromaniak
Posty: 1403
Dołączył(a): 17.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ACandrzej » 20.01.2013 14:43

Wydaje mi się, że tytuł tematu jest trochę mylący.
Przecież nie spaliście u P. Teresy.
Nie chciałbym tutaj nikogo bronić, ale z tego co piszesz to P. Teresa powinna odpowiadać za cennik u kogo innego. Najlepiej to nauczyć się węgierskiego i samemu załatwiać sobie noclegi.

pozdrawiam
demi-duox
Cromaniak
Posty: 1349
Dołączył(a): 15.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) demi-duox » 20.01.2013 14:57

arturac napisał(a):waltb,
straszne rzeczy piszesz....


Skoro się na coś tam umawiali to dlaczego nie mieliby oczekiwać dotrzymania warunków?
Pani Teresa mogłaby uprzedzić że będzie jednak inaczej niż wg wcześniejszych ustaleń. Skoro nie uprzedziła to trudno, wypadałoby spuścić na to zasłonę milczenia.
Gdyby p. Teresa była biurem kwater to pretensje do niej byłyby uzasadnione a tak można co najwyżej mieć tylko żal, że coś poszło nie tak.
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 20.01.2013 15:38

Janusz już wszystko poniżej wyjaśnił więc wykreślam wcześniejszy wpis.
Ostatnio edytowano 20.01.2013 22:30 przez krakuscity, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108264
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 20.01.2013 15:58

waltb napisał(a):Witam,Opisze krótko swoją historię z panią Teresą, aby nikomu w przyszłości nie zdarzyła się podobna historia.

Ponieważ często podawałem kontakt do P.Teresy, przy najbliższej okazji zapytam ją jaka jest jej wersja zaistniałej sytuacji. :idea:
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5828
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 21.01.2013 10:04

Nie rozumiem... Skoro zachowanie p. Teresy tak bardzo Was zbulwersowało, to dlaczego w drodze powrotnej ponownie szukacie u niej pomocy? Ponadto fakt, że osoba, u której nocowaliście udostępniła Wam swoje prywatne pokoje, moim zdaniem świadczy raczej o tym, że naprawdę chciała pomóc. Czy to, że nie było wolnych miejsc, jest według Ciebie jakimś spiskiem przeciwko Wam? Uważasz, że miała wyrzucić kogoś innego na ulicę, żeby Wam zapewnić komfortowy nocleg? :evil:

Ciekaw jestem, jak przedstawiona tu sytuacja wyglądała z drugiej strony? Przypuszczam, że zupełnie inaczej :?
Choć p. Teresy nie znam, nigdy u niej nie nocowałem i prawdopodobnie nigdy nie będę, to ja tu żadnej winy z jej strony nie widzę.

PS: Nie wiem po co zakładałeś osobny wątek, skoro TU masz odpowiedni.
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1560
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 21.01.2013 13:40

arturac napisał(a):waltb,
straszne rzeczy piszesz, szczyt chamstwa, normalnie skandal. kazali płacić za dzieci? nie mieści mi się to....


Ale po co ten sarkazm? Zdaje się, że podstawą większości kodeksów cywilnych jest swoboda zawierania umów - jeżeli wynegocjowali takie warunki, to nie dziwię się że byli zdegustowani ich zmianą na miejscu - to chyba oczywiste i zaskakujące, szczególnie jak się podróżuje z małymi dziećmi, bo podróżujący stawiani są w podbramkowej sytuacji.

P.S. Pod warunkiem, że opisana sytuacja miała miejsce.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.01.2013 16:07

el_guapo napisał(a):
arturac napisał(a):waltb,
straszne rzeczy piszesz, szczyt chamstwa, normalnie skandal. kazali płacić za dzieci? nie mieści mi się to....


Ale po co ten sarkazm? Zdaje się, że podstawą większości kodeksów cywilnych jest swoboda zawierania umów - jeżeli wynegocjowali takie warunki, to nie dziwię się że byli zdegustowani ich zmianą na miejscu - to chyba oczywiste i zaskakujące, szczególnie jak się podróżuje z małymi dziećmi, bo podróżujący stawiani są w podbramkowej sytuacji.

P.S. Pod warunkiem, że opisana sytuacja miała miejsce.


oczywiste to jest, że jak się jedzie w 3,5, czy 7 osób to właśnie za tyle się płaci. to po pierwsze, a po drugie :) to jak się jedzie ze stonką i ma się pietra to należy wcześniej nocleg rezerwować. i może odnieśmy to do naszych warunków, jak się idzie ze stonką na obiad to się płaci? jak się idzie na basen to się płaci? jak się jedzie do hotelu to się płaci?

a potem się dziwią tacy, że śpią w pościeli po kimś, że wodę rano pod prysznicem mają zimną itp. nie chcesz być traktowany jak dziad? to go z siebie nie rób.
tyle w temacie sarkazmu
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 21.01.2013 17:01

Tyle tylko, że
Umówiliśmy się, że za dzieci nie płacimy tylko za dorosłych, wydawało mi się to normalne.
a po przyjeździe okazało się, że
za wszystkie dzieci musimy zapłacić połowę stawki

I tu jest pies pogrzebany.
Z tym, że to przekaz jednej ze stron, może Janusz będzie wiedział coś więcej...
waltb
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 20.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) waltb » 21.01.2013 19:59

Witam,

Po przeczytaniu wszystkich postow powiem tylko, ze nie jest moim celem "szykanowanie Pani Teresy";)
Raczej chodzi o to, aby następne osoby korzystające z "pomocy" tej Pani miały świadomość co do telefonicznych ustaleń.
Powiem tylko, że nie chodzi o te kilka euro, ale o jakąś tam umowę przez telefon, którą jak uważałem Pani Teresa powinna była dotrzymać.
Pewnie bym nawet o tym nie pisał bo taki rzeczy się zdarzają i to nie jest nic wielkiego. Ale w drodze powrotnej byliśmy nad Balatonem około 22-23 z trójka małych dzieci i okazało się, ze Pani Teresa nie do końca poinformowała swoja znajomą o naszej późnej wizycie.Gdyby Pani nie miała dwóch prywatnych pokoików to nie mielibyśmy noclegu.

Z mojej strony temat uważam za zamknięty, mam nadzieję, ze nasz historia była incydentem.

Pozdrawiam
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.01.2013 20:16

reasumując :) nauczmy się wszyscy węgierskiego i będzie git :)
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone