Witam !
Wróciłem z Chorwacji z miejscowości Pakostane (koło Zadaru).
W zorganizowaniu noclegu na miejscu w Pakostane pomagał mi rodak z okolic Gdańska Pan Darek W. Co prawda załatwił nam apartamenty do pobytu na miejscu (o bardzo niskim standarcie) a za załatwienie powyższych apartamentów mówił że właściciel odpala mu 50 Euro. Jak później się okazało to powyższy pośrednik ogiął nas na 200 Euro.
Po kilku dniach pobytu w Chorwacji spotkaliśmy Pana Darka i przedstawiliśmy Mu prawdziwą wersję zdarzeń - w odpowiedzi usłyszeliśmy że 200 Euro za załatwienie apartamentów to niedużo , ponieważ od innych urlopowiczów kasuje za pośrednictwo po 300 Euro.
Osobiście uważam że te stawki za pośrednictwo są chyba nieco zawyżone.
Pan Darek przebywa co roku przez 5 miesięcy na kamoingu w miejscowości Pakostane w Chorwacji.