Uwaga grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja

30.08 - ruiny zamku w Krupem


Dojazd do zamku możliwy jest bezpośrednio z drogi 812, parę kilometrów za Krasnystawem. Przy drodze urządzono wygodny parking.
Już z parkingu ruiny prezentują się świetnie .







Pierwotny niewielki zamek wzniósł tu Jerzy Krupski (Krupa) herbu Korczak w końcu XV w. Znacznej rozbudowy i przebudowy obiektu dokonał wiek później podkomorzy chełmski Paweł Orzechowski herbu Rogala.

Całe założenie składało się z zamku właściwego, postawionego najwcześniej i przedzamcza z budynkami gospodarczymi otoczonych wspólnym murem z 4 bastejami (przeznaczonymi na artylerię) oraz fosą i mokradłami. Zamek właściwy miał kształt czworoboku z dwoma skrzydłami mieszkalnymi ustawionymi prostopadle, będącymi jednocześnie częścią murów obwodowych, pomiędzy którymi znajdował się dziedziniec.


(źródło: zamki.res.pl)


Ruiny są ogólnodostępne. Można zaglądać wszędzie. No to zaglądamy .












Zamek w 1656 r. zniszczyli Szwedzi. Potem już nigdy nie zdołano podnieść go całkowicie z ruiny.














(...)

Zachowały się elementy świadczące o renesansowym charakterze zamku. Skrzydła mieszkalne zamku zwieńczone były attyką, a elewację wykonano w technice sgraffitowej.


























(...)

Gmina Krasnystaw ma w planach rewitalizację zamku. Jest już projekt, trwają starania o dofinansowanie.
Pozostaje trzymać kciuki, bo szkoda, żeby tak efektowny obiekt rozsypał się do reszty.















Zanim ruszymy w dalszą drogę sprawdzamy jeszcze jak malowniczo prezentuje się zamek od strony rozlewiska, jakie w tym miejscu tworzy dopływ rzeki Wieprz.










Świetne miejsce Zdecydowanie polecamy .

"Ściana Wschodnia " Polski jest bardziej w "ruinie" co nie znaczy mniej ciekawa. Zamość odwiedziliśmy w 2010r i galeria handlowa w komponowana w stroje z epoki, armaty troszkę zaburzyła nasz wizerunek fortyfikacji. Nooo ale o gustach się nie dyskutuje.
Super foty i ciekawe opisy skłaniają do wędrówek po wschodniej stronie .

Krupe - bardzo ciekawe . Oby tylko udało się rewitalizację tego obiektu przeprowadzić.

21monika napisał(a):"Ściana Wschodnia " Polski jest bardziej w "ruinie" co nie znaczy mniej ciekawa.

Nie chciałabym generalizować, ale odniosłam zupełnie inne wrażenie! Zadbane wioski i miasteczka, dobra infrastruktura drogowa. Wydaje mi się, że wiele miejsc na Dolnym Śląsku prezentuje się zdecydowanie gorzej i pilniej wymaga doinwestowania niż "ściana wschodnia".

Nefer napisał(a):Oby tylko udało się rewitalizację tego obiektu przeprowadzić.

Szkoda, że nie zdecydowano się na całkowitą odbudowę zamku. Z drugiej strony, trzeba się cieszyć, że gmina chce ratować chociaż to co zostało.

Do odbudowy zamku niech się Szwedzi dołożą . Rzeka Wieprz ma pyszną nazwę i równie dobrze wygląda .
pzdr.

30.08 - Lublin, dzień I

Do Lublina przyjeżdżamy koło 16stej. Na trzy dni meldujemy się w kamienicy w sąsiedztwie Archikatedry.

Widok z okna mamy poetycki .






Samochód zostawiamy paręset metrów dalej, w drugiej strefie parkowania. Auto w mieście to zawsze problem, tym razem ten problem udaje się rozwiązać kosztem kilkunastu złotych. Bilet ląduje za szybą, a my możemy iść na pierwszy spacer po Lublinie.

Ten pierwszy spacer to właściwie taki rekonesans; pobieżnie, żeby nie powiedzieć po łebkach . Wszędzie jeszcze wrócimy, wszystkiemu przyjrzymy się dokładniej .


Zaczynamy od Bramy Krakowskiej.








Przechodzimy tylko obok Archikatedry św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty oraz Wieży Trynitarskiej.






Zaglądamy na placyk przy Klasztorze Ojców Dominikanów.






Stąd przechodzimy na ul. Jezuicką.
Spacerując uliczkami chłoniemy atmosferę Starego Miasta.














Zaglądamy też na Plac Po Farze .







Pora na przerwę .



(...)

Fasady renesansowych kamienic okazują się bardzo wdzięcznym tematem do fotografowania .
































































(...)

Przez Bramę Grodzką udajemy się jeszcze na zamek.












Dzisiaj tylko po to, żeby sprawdzić, w jakich godzinach można zwiedzać zamkową kaplicę.









Pierwsze wrażenia? Piękne, klimatyczne miasto .












Na zakończenie kolejnego bogatego we wrażenia dnia Lublin wieczorny .

Komentarz moderacji:
Treść posta zablokowana ze względu na problemy z prawami autorskimi do zdjęć użytkownika altezza.

W Lublinie byłam tylko raz, bardzo mi się podobało i liczę na to, ze jeszcze kiedyś tam pojadę. Zanim to nastąpi, fajnie popatrzeć na Wasze fotki .
W zajawce pokazałaś zdjęcie z Kaplicy Zamkowej - kiedy tam byłam kilka lat temu, był zakaz fotografowania. Fajnie, że coś w tym zakresie się zmieniło , a Wasze ujęcia na pewno będą świetne.

Lublin jest pięknym miastem i bardzo fotogenicznym, co widać na Waszych zdjęciach .
Z przyjemnością będę zaglądał do kolejnych odsłon Waszych lubelskich spacerów .

altezza napisał(a):Piekna ta wschodnia Polska

Bardzo piękna
Tylko tak daleko ...

dangol napisał(a):W zajawce pokazałaś zdjęcie z Kaplicy Zamkowej - kiedy tam byłam kilka lat temu, był zakaz fotografowania. Fajnie, że coś w tym zakresie się zmieniło

Zakaz dotyczył tylko używania lampy, fotografować można było do woli .
Kaplica właśnie się szykuje.

Nefer napisał(a):Z przyjemnością będę zaglądał do kolejnych odsłon Waszych lubelskich spacerów .

Nawet kilka odcinków się z tych spacerów nazbiera .

Jak fajnie, że Lublin. Jak już przy innych relacjach pisałam, Lublin to moje drugie miasto, miasto moich wakacyjnych pobytów u Dziadków... I tak bardzo się przez ten czas zmienił, że aż nie do uwierzenia....