Re: Uwaga grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywiliz
napisał(a) marze_na » 05.02.2017 15:38
Gotycki kościół ufundował w 1360 r. król Kazimierz Wielki. Zbudowano go na miejscu dawnej romańskiej świątyni zniszczonej najazdami Tatarów w XIII wieku i Litwinów w 1349 roku.
Barokowa fasada świątyni pochodzi z 1670.
Wnętrze późnobarokowe i rokokowe, bogato zdobione ołtarze z czarnego i różowego marmuru. Nad głową gotyckie sklepienie krzyżowo-żebrowe. Niesamowity mix stylów i kolorów.
W katedrze tłoczno, przewodnicy oprowadzają tu jednocześnie kilka wycieczek. Ale nie ma tego złego...
. Najpierw przystajemy przy grupie zgromadzonej przed prezbiterium i słuchamy historii umieszczonych tu fresków.
Ściany bazyliki zdobią freski rusko-bizantyjskie ufundowane przez Władysława Jagiełłę, wykonane ok. 1421 roku przez warsztat ruski mistrza Hayla z Przemyśla.
Freski stopniowo odkrywano i odnawiano w latach 1934-1936.
Z ust innego przewodnika słuchamy historii obrazów umieszczonych wzdłuż ścian kościelnych naw.
Ściany na całej długości obudowane są boazerią z obrazami z 1708–1737 r., namalowanymi przez Karola de Prevot.
W 1708 r. sandomierski kanonik Stefan Żuchowski zawarł w imieniu kapituły kontrakt z malarzem Karolem de Prevot na namalowanie obrazów. Przedmiotem umowy był monumentalny cykl malarski Martyrologium Romanum - malowany kalendarz, składający się z 12 obrazów. Obrazy ukazują z całą dosadnością malarską wizję na temat śmierci wybranych męczenników kościoła powszechnego z czasów prześladowań chrześcijan. Nad każdym z 12 obrazów de Prevot umieścił nazwę miesiąca, a przy scenie męczeństwa cyfry określające, którego dnia miesiąca obchodzone jest święto tego męczennika. Cyfry są zarazem wskazówką do odczytania imion męczenników, które opisane zostały na pilastrach tworzących jeden z elementów dekoracyjnych boazerii. (więcej
tutaj).
Przyznam, że te 365 przykładów męczeńskiej śmierci przedstawione na olbrzymich płótnach robi spore wrażenie.
(fotka tylko z netu, źródło Gość Niedzielny
)
Na ścianie pod chórem wiszą cztery kolejne obrazy Karola de Prevot. Utrzymane w tym samym stylu co cykl kalendarium przedstawiają sceny z historii Sandomierza: męczeństwo Sandomierzan i męczeństwo sandomierskich Dominikanów podczas najazdu Tatarów w 1260 r., wysadzenie sandomierskiego zamku podczas potopu szwedzkiego i sceny mordu rytualnego dokonywanego przez Żydów. Ostatni z obrazów ze względu na tematykę nieznajdującą potwierdzenia w historii wiele lat wisiał zasłonięty.
O antysemickim obrazie w sandomierskiej katedrze pisał
Newsweek. Ciekawie też na
podróże.onet.
Sprzed katedry rozciąga się ładny widok na inne sandomierskie zabytki.