Uvaga Dubrovnik

A kto powiedział, że będe spac ?

Byłam 5.IX w Dubrovniku, znaleźliśmy parking 5 minut (no moze wolniutko 10) od starego miasta za 5 kun/h

w tym roku postawilam na poludnie od starowki, jak juz sie wyjezdza z Dubrownika, inne auta tez staly, z 10 min spacerkiem dostarowki, nikt tam nie dybal, ale im blizej tym rzeczywiscie oplata non stop

We wrześniu byliśmy w Chorwacji i chcieliśmy zwiedić Dubrovnik. Siedzieliśmy w kafejce na tym forum by dowiedzieć się czegoś o parkowaniu w Dubrovniku i ktos napisał o bezpłatnym miejscu do parkowania naprzeciwko hotelu Hilton w małej uliczce przy kawiarnii. Jakos nie moge teraz znaleźć tego postu więc pisze tutaj, że to miejsce jest już nieaktualne. Stoja tam swiezutkie znaki 2 strefy parkowania, więc niestety miejsce stracone://// Ale i tak zaparkowaliśmy, pani, która wychodziła z Uniwersytetu (bo to jest obok jakiegos wydziału) powiedziała, żebyśmy zostawili samochód a ewentualny mandan wyrzucili do smieci jesli jestesmy tylko jeden dzień w Dubrovniku.

Villemo napisał(a):We wrześniu byliśmy w Chorwacji i chcieliśmy zwiedić Dubrovnik. Siedzieliśmy w kafejce na tym forum by dowiedzieć się czegoś o parkowaniu w Dubrovniku i ktos napisał o bezpłatnym miejscu do parkowania naprzeciwko hotelu Hilton w małej uliczce przy kawiarnii. Jakos nie moge teraz znaleźć tego postu więc pisze tutaj, że to miejsce jest już nieaktualne. Stoja tam swiezutkie znaki 2 strefy parkowania, więc niestety miejsce stracone://// Ale i tak zaparkowaliśmy, pani, która wychodziła z Uniwersytetu (bo to jest obok jakiegos wydziału) powiedziała, żebyśmy zostawili samochód a ewentualny mandan wyrzucili do smieci jesli jestesmy tylko jeden dzień w Dubrovniku.

mandat do śmieci to nie problem, gorzej jak przyjedzie laweta z dźwigiem

pozdrav.

Villemo napisał(a): pani, która wychodziła z Uniwersytetu (bo to jest obok jakiegos wydziału) powiedziała, żebyśmy zostawili samochód a ewentualny mandan wyrzucili do smieci jesli jestesmy tylko jeden dzień w Dubrovniku.

Uwielbiam to słowiańskie podejście do życia


Pozdrawiam
Rafał

A wystarczyło tylko wysłać swój numer rejestracyjny na numer podany na znaku (chyba 8288) smsem kosztującym 10HRK i masz za chwilę potwierdzenie wykupienia na 1 godzinę. Nie trzeba nic wcześniej się rejestrować ani nic. 10 minut przed upływem czasu przychodzi Ci sms przypominający i wtedy spokojnie spacerując sobie w centrum Dubrownika wysyłasz następny za 10HRK i masz kolejną godzinę spokojna głowę. Nie szukasz parkomatu, nie stresujesz się że Ci auto odholują.
Normalnie hameryka

asikx napisał(a):

Villemo napisał(a): pani, która wychodziła z Uniwersytetu (bo to jest obok jakiegos wydziału) powiedziała, żebyśmy zostawili samochód a ewentualny mandan wyrzucili do smieci jesli jestesmy tylko jeden dzień w Dubrovniku.

Uwielbiam to słowiańskie podejście do życia


Pozdrawiam
Rafał

Jestem ciekaw ile kilometrów z buta goniłby Polak, właściciel parkingu, taki samochód którego kierowca nie zapłacił za tenże parking... Łatwo kraść czyjeś...

Bocian napisał(a):

asikx napisał(a):Uwielbiam to słowiańskie podejście do życia

Jestem ciekaw ile kilometrów z buta goniłby Polak, właściciel parkingu, taki samochód którego kierowca nie zapłacił za tenże parking... Łatwo kraść czyjeś...

Wiesz... Kali, krowa itd...


Pozdrawiam
Rafał

Ja nie być krowa ani nie być Kali, ale mnie się telefon akurat przed Dubrovnikiem rozładować i ja musieć dopiero naładować, chociaż widzieć ten znaczek o SMS za parking.
I mnie jedna pani miejscowa powiedzieć na ulicy biegnącej od naprzeciwko dolnego wjazdu do twierdzy na górę skosem, że tam jak znaleźć miejsce, to można stać wieczorem. W dzień być problem, ale później już nie. No i ja być taki szczęściarz, że parkować 4 godziny zdarma. A miec centrum tego miasta z buta na odległość 600m...
Ja pozdrawiać.

W te wakacje parking podziemny na ul. Zagrebackiej nie okazał się tanim rozwiązaniem. Za 5h postoju w poniedziałek 16.08.2010. zapłaciłem 90 HRK.
Pomimo tej ceny to i tak nie najgorsze rozwiązanie - auto stoi pod ziemią, więc się nie nagrzewa, co ma znaczenie przy dalszej jeździe...

zielas napisał(a):W te wakacje parking podziemny na ul. Zagrebackiej nie okazał się tanim rozwiązaniem. Za 5h postoju w poniedziałek 16.08.2010. zapłaciłem 90 HRK.
Pomimo tej ceny to i tak nie najgorsze rozwiązanie - auto stoi pod ziemią, więc się nie nagrzewa, co ma znaczenie przy dalszej jeździe...

W Wiedniu lub Wenecji kilka godzin kosztuje ze 24 euro, więc sie nie podniecaj...

FUX napisał(a):W Wiedniu lub Wenecji kilka godzin kosztuje ze 24 euro, więc sie nie podniecaj...

Do podniecenia potrzebuję czegoś więcej niż tutejszych wypocin...
Zapewniam Cię, że wiem ile i co gdzie kosztuje...


Parking publiczny w Dubrovniku wg wcześniejszych relacji w innych wątkach to wydatek rzędu 5 HRK za godzinę - dementuję to.

ale cyrk
jade do Dubrovnika i chyba nie zapłacę za parking,tak dla jaj
i niech mnie w nos pocałuja bracia Bośniacy
ps. podjadę pod same mury a jak sie da wjadę i na nie

zielas napisał(a):

FUX napisał(a):W Wiedniu lub Wenecji kilka godzin kosztuje ze 24 euro, więc sie nie podniecaj...

Do podniecenia potrzebuję czegoś więcej niż tutejszych wypocin...
Zapewniam Cię, że wiem ile i co gdzie kosztuje...


Parking publiczny w Dubrovniku wg wcześniejszych relacji w innych wątkach to wydatek rzędu 5 HRK za godzinę - dementuję to.

Kolego zielas,

Tytułem wstepu -- w Dubrovniku da się zauważyć trzy strefy płatnego parkowania. Im bliżej Starego Miasta tym drożej. Proste. A dokładnie: strefa trzecia (10-15 minut z buta do mekki turystów) 5 HRK za godzinę. Strefa II-ga 10 HRK/ godz. i już na koniec I strefa, w bezpośredniej bliskości murów: 15 HRK / godz. parkowania.

Sorry, dementuję Twoje dementi.

Jest jeszcze, jak wiemy z Twojego postu powyżej -- czwarta możliwość: to tzw. PARKING PUBLICZNY, dla VIP-ów. Oni płacą 18 HRK za godzinę. Parkują na parkingu wielopoziomowym, w cieniu. Na galowo.