lukasz43 napisał(a):wszyskto zalezy od losu,szczescia lub pecha itp
Zdrowego rozsądku nie bierzesz pod uwagę? Jeżeli tak jest, to wystarczy szklana kula i w drogę.
begonia75 napisał(a):Studiujemy teraz z nudów oferty assistance i żadna nie jest satysfakcjonująca. Jeżeli transport lawetą do 1 tys km, to co z całą rodziną? Myslimy o zleceniu komuś zapakowania naszego drugiego auta w PL na lawetę i przyjechaniu do Sibenika. Wrócilibyśmy "zapasowym" samochodem do domu a Espaś na lawecie. Jak inaczej wrócić z dziećmi z CRO? 5,7 i 12 lat?
begonia75 napisał(a):Jednak tutaj panują inne standardy usług/napraw niż w PL a to nie przyszło nam do głowy w piątek.
begonia75 napisał(a): Czy jedno zdarzenie może obsługiwać jednocześnie dwóch różnych ubezpieczycieli?