miras1 napisał(a):Ok. ale producent nie podaje kiedy należy wymienić łańcuch? Albo wcześniej nie hałasował, nie ocierał o obudowę? Faktycznie informację można uzyskać nawet w serwisie, że nic się nie robi przy łańcuchu ale ... nic wieczne nie jest.
Kiedyś łańcuchy wymieniało się tylko przy naprawach głónych ale napędzał mniej wałków niż teraz a pompy wymienia się bo nie wytrzymują do naprawy głównej i to obojętnie czy pompa jest napędzana łańcuchem czy paskiem.
Z doświadczenia wiem, że pompy nie siadają tak nagle, musiała być zużyta.
Teraz już nie ma co gdybać dobrze, że przyjechała laweta i otrzymałeś pomoc.
W BMW łańcuch rozrządu i pompa wody to dwie różne sprawy. Tutaj pompę napędza pasek klinowy. Jeśli łożysko pompy wcześniej nie hałasowało, to takiej awarii nie da się przewidzieć. Może się zdarzyć, że rozpadnie się albo obróci na wałku wirnik i wtedy jedynym objawem jest szybki wzrost temperatury.
Wielu rzeczy nie da się przewidzieć i statystycznie jakiemuś procentowi użytkowników awaria się zdarzy niezależnie od tego jak bardzo dbają o samochód. Są oczywiście awarie, które są wynikiem zaniedbań w serwisowaniu (np starte do blachy klocki ). Generalnie trzeba robić przegląd samochodu przed podróżą i pewne rzeczy podczas takiego przeglądu można wyłapać.
Sam zajmuję się tym zawodowo i jak przyjeżdża nieznany mi klient z tekstem "zrobię na wakacjach 4000 km i proszę zrobić mi przegląd, aby nic mi się nie zepsuło" to go odsyłam. Jest wysoce prawdopodobne, że jak coś mu sie zepsuje, to będzie mial do mnie wielkie pretensje. Stałym klientom oczywiście takie przeglądy robię uswiadamiając ich jednocześnie co mogę wyłapać, a co nie.
Generalnie taki przegląd polega na podniesieniu samochodu na podnosniku i dokładnych oględzinach.
Sprawdza sie grubość okładzin ham., osłony przegubów, stan zawieszenia, pasek klinowy czy nie jest postrzepiony i popękany, czy nie pęka gdzieś wydech, wycieki, poziom oleju w skrzyni i ew. w moście napędowym. można też zajrzeć w jakim stanie jest pasek rozrządu (czy nie jest postrzępiony i zaolejony). Jeśli kończy się interwał pasa rozrządu, to najlepiej wymienić.
Ważna sprawa! Sprawdzić czy uruchamia się wentylator ew. wentylatory.
Sprawdzić poziom innych płynów eksploatacyjnych. Ważna jest jazda próbna. Użytkownik przyzwyczaja się do pewnych objawów (np. szumiące łożysko koła), a doświadczony mechanik to wylapie. Oczywiście kontrola cisnienia w kołach (w zapasowym też!). Do listy tej zależnie od samochodu można jeszcze wiele pozycji dopisać.;
Generalnie to wszystko co piszę, to średnio rozgarnięty mechanik powinien wiedzieć. Ale jak uczy życie nie zawsze tak jest, zwłszcza w tzw. szybkich serwisach, gdzie liczy sie przerób i ilośc sprzedanych części (niekoniecznie zepsutych części). W tym temacie padło hasło "mechanik prowadzący". warto takiego mieć i mieć do niego zaufanie. Najgorszy rodzaj klienta, to ten co lata od serwisu do serwisu (bo bylo taniej, bo bylo szybciej...itp.). A potem przyjeżdża z płaczem że dalej jest coś nie tak i "poradź pan coś...
I najważniejsza rzecz. Nie róbcie tego dzień przed wyjazdem. Nawet najlepszy mechanik może coś zaniedbać (np. zapomnieć dokręcić opaskę od węża). jak się pojeździ na miejscu kilka dni to takie coś "wyjdzie" i nie będzie problemu. Gorzej jak wyjdzie na autostradzie pod Wiedniem albo innym Budapesztem.
Jakies assistance też warto mieć.
Temat jest bardziej na jakies forum motoryzacyjne, ale skoro budzi tak wiele emocji, to zdecydowalem sie troszkę skrobnąć
Pozdrawiam.