Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

USA cz. IV, Oregon i Waszyngton.

Odkrycie Ameryki – popularne określenie faktu dotarcia Krzysztofa Kolumba do tego kontynentu, w 1492 roku. W rzeczywistości pierwszymi ludźmi, którzy dotarli do kontynentu amerykańskiego, byli członkowie społeczności łowieckich, przybyłych z Azji przez Beringię w czasie zlodowacenia, między 40.000 a 17.000 lat temu. Za pierwszego przedstawiciela cywilizacji europejskiej, który dotarł do Ameryki na początku XI wieku, uznaje się wikinga Leifa Erikssona.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013
USA cz. IV, Oregon i Waszyngton.

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 11.08.2023 22:38

Pierwsza wyprawa do Stanów w 2011 wydawała nam się tak dużym przedsięwzięciem, że miała być jedyną. Teraz już tak nie myślę i realizujemy kolejne, takie w sam raz dla wieku 63 i 72.

Parki na zachodnim wybrzeżu są piękne, rude skały nie mają konkurencji, ale chcę dalej i dalej…

Zaplanowaliśmy lot do San Francisco i trzytygodniową podróż na północ aż pod granicę z Kanadą, czyli OREGON i WASZYNGTON. Nie wszystkie atrakcje tego regionu są dla nas. Musimy pogodzić się z tym, że kilkunastokilometrowe trekkingi do bajecznie pięknych jezior wysokogórskich to już nie my. Ale poruszając się zgodnie z planem ( od kropki do kropki na mapie) zobaczyliśmy bardzo dużo. Całość to 8 tysięcy km.

Uprzedzę pytania na temat, który wszystkich interesuje- ile to kosztowało?

Wszystkie rezerwacje robiłam już w styczniu.

Droższe nie były tylko bilety lotnicze. KLM z Berlina przez Amsterdam, w przyzwoitych godzinach, z akuratną przesiadką 1265 $.

Jeżeli ktoś mówi o drożyźnie i podwyżkach w Polsce, to trzeba go na rekonesans wysłać w świat. Najbardziej podrożały hotele, w stosunku do 2019 roku 2-3x.Za 22 noclegi zapłaciłam 2401 $. Najtańszy 86, najdroższy 216$. Rezerwowałam przez Booking, wszystkie z możliwością odwołania. Wybierałam najniższą cenę z opinią dobry/bardzo dobry.

Auto-średni suv z Alamo kosztował 1475 $.

Za paliwo i zakupy spożywcze (najczęściej Walmart) płaciliśmy gotówką, wyszło 1700 $, mniej więcej po połowie jedzenie i benzyna. Galon benzyny około 5 $. Posiłki we własnym zakresie, w knajpie byliśmy tylko 3x, w hotelach w sumie mieliśmy 7 śniadań.

Pozostałe koszty: dojazd do Berlina Flixbusem, ESTA, internet, parkingi, wstępy- 680 $.

Czyli razem około 30 tys. zł za 2 osoby.

Wróciliśmy szczęśliwie, głupot nie narobiliśmy, satysfakcję mamy ogromną. Spróbuję opowiedzieć po kolei jak było.
Nie zamieszczam mapek bo, przy tak dużych odległościach żeby były czytelne, musiało by być kilka na każdy dzień. Zainteresowani szczegółami dopytają.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 11.08.2023 23:06

15 czerwca, czwartek

Samolot z Berlina o 6.00, czyli nasza podróż z Wrocławia musiała zacząć się już w środę przed północą. Flixbus podjeżdża pod terminal, jedzie punktualnie, po drodze można się przespać, nie było potrzeby jechać własnym autem.

Przy odprawie bagażowej trafiliśmy na miłą rodaczkę i dostaliśmy do końca wolne miejsce obok naszych, co było bardzo wygodne.


358810114_135501239595822_7291310754119594248_n (Kopiowanie).jpg



364220846_679157867393246_3928162035790557233_n (Kopiowanie).jpg



364536119_3218400441792706_685032623400566089_n (Kopiowanie).jpg



364545331_2406646609516316_1693402761648354168_n (1) (Kopiowanie).jpg



Wcześniej z KLM lecieliśmy do Limy, obydwa loty bez zarzutu. Wolała bym Lufthansą z Wrocławia, ale tym razem nie doczekałam się normalnych cen, a dodatkowo niepokojące były strajki na frankfurckim lotnisku.


20230615_124229 (Kopiowanie).jpg




20230615_200432 (Kopiowanie).jpg




364547873_269359652461489_185557368167552695_n (Kopiowanie).jpg



Wylądowaliśmy w południe. Jedna noc w autobusie, drugą wcięła nam zmiana czasu (różnica 9 godzin) ale adrenalina trzyma. Byliśmy przygotowani na co najmniej 2 godziny w kolejkach zanim opuścimy lotnisko, tak jak było w Los Angeles. A tu miłe zaskoczenie. Bez kolejki, rozmowa tylko z jednym celnikiem i po 10 minutach jesteśmy w Raju. Pytania jak zawsze- na ile, czy mamy tu rodzinę, bilet powrotny. Najbardziej Pana zaskoczył nasz plan podróży- na każdy dzień kartka rozpisana czterema kolorami długopisu i rezerwacje dwunastu hoteli. Z uznaniem pokiwał głową. Formalności w Alamo to kolejne 15 minut. W tańszych wypożyczalniach kolejki były bardzo długie, więcej niż godzina czekania. Rezerwację robiłam kartą kredytową, takiej wymaga większość wypożyczalni. Zgodnie z polityką Alamo jeżeli mamy bilet powrotny można na miejscu rozliczyć się kartą debetową, pytałam o to wcześniej bo mam kartę walutową i tak było by dla mnie korzystniej. Pan gmerał przy tej karcie kilka minut, coś konsultował i niestety konkluzja była taka, że karta nie przejdzie, musi być kredytowa.
Na parking jedzie się pociągiem. Wszystkie oznaczenia są czytelne, nie ma dylematu gdzie wysiąść.


358940737_281821374449623_6505184217174686604_n (Kopiowanie).jpg



Do wyboru mieliśmy nissan rogue, jakieś mitsubishi i mazda 5. Wzięliśmy mazdę, miała tylko 5 tys. mil przebiegu, trzeba było to poprawić.

Mój Samsung bez problemu połączył się z mazdą, mieliśmy nawigację Google i zapisany w Spotify podkład muzyczny.

Przed wyjazdem kupiłam kartę eSIM od Airlao. Niezłe rozwiązanie, instalacja nie jest trudna, sama dałam radę. Wystartowała zaraz po wylądowaniu, ale niestety, przyzwoity zasięg to jest w pobliżu dużych miast. Oregon i Waszyngton to w większości białe plamy. Jechaliśmy na mapach, które wcześniej ściągnęłam.

Żeby nie iść spać z kurami zaczęliśmy po prostu realizację planu.
Osiedle w okolicy lotniska.


20230615_133818 (Kopiowanie).jpg



20230615_133832 (Kopiowanie).jpg



20230615_133839 (Kopiowanie).jpg



20230615_133859 (Kopiowanie).jpg



20230615_134305 (Kopiowanie).jpg



20230615_134335 (Kopiowanie).jpg



20230615_135135 (Kopiowanie).jpg



20230615_135144 (Kopiowanie).jpg



20230615_135150 (Kopiowanie).jpg



20230615_135434 (Kopiowanie).jpg



Zwiedzanie SF nie było przewidziane, byliśmy tu w 2011, ale Golden Gate to co innego. Zrobiliśmy mu sesję zdjęciową z kilu punktów widokowych przed i za mostem, po obu stronach drogi. Po prawej za mostem widać też Alkatraz, miło było przypomnieć sobie poprzednią wycieczkę.


20230615_140512 (Kopiowanie).jpg



20230615_140516 (Kopiowanie).jpg



20230615_141338 (Kopiowanie).jpg



20230615_141430 (Kopiowanie).jpg



20230615_141435 (Kopiowanie).jpg



20230615_141441 (Kopiowanie).jpg



20230615_141510 (Kopiowanie).jpg



20230615_141539 (Kopiowanie).jpg



20230615_141734 (Kopiowanie).jpg



20230615_143632 (Kopiowanie).jpg



20230615_143712 (Kopiowanie).jpg



20230615_143718 (Kopiowanie).jpg



20230615_144052 (Kopiowanie).jpg



20230615_144846 (Kopiowanie).jpg



20230615_145439 (Kopiowanie).jpg



20230615_145455 (Kopiowanie).jpg



20230615_145517 (Kopiowanie).jpg



20230615_145554 (Kopiowanie).jpg



20230615_145857 (Kopiowanie).jpg



20230615_145901 (Kopiowanie).jpg



20230615_145915 (Kopiowanie).jpg



20230615_145931 (Kopiowanie).jpg



20230615_145954 (Kopiowanie).jpg



20230615_150102 (Kopiowanie).jpg



20230615_151259 (Kopiowanie).jpg



20230615_151430 (Kopiowanie).jpg



20230615_151711 (Kopiowanie).jpg



20230615_151937 (Kopiowanie).jpg



20230615_152418 (Kopiowanie).jpg



20230615_152726 (Kopiowanie).jpg



20230615_152749 (Kopiowanie).jpg




Przejazd przez most jest płatny w kierunku miasta, płatność tylko online, nie ma już bramek do płacenia na miejscu.
Ostatnio edytowano 12.08.2023 07:46 przez margaret-ka, łącznie edytowano 1 raz
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 11.08.2023 23:21

Po dokładnym obejrzeniu mostu ruszyliśmy kalifornijskim wybrzeżem na północ do Point Reyes National Seashore. Miejsce nie jest może bardzo spektakularne, ale nie mogliśmy za bardzo się oddalać od noclegu.

Pogodzenie miejsc noclegowych z lokalizacją atrakcji w tym roku nie było proste ze względu na zwariowane ceny, które na wybrzeżu zaczynają się od 250 $ na noc. Dla nas dosłownie za kilka godzin snu i kąpiel, bo cały dzień byliśmy w drodze.



20230615_155659 (Kopiowanie).jpg



20230615_155734 (Kopiowanie).jpg



20230615_161021 (Kopiowanie).jpg




Cyprysowy tunel.


20230615_170241 (Kopiowanie).jpg



20230615_170421 (Kopiowanie).jpg



20230615_170433 (Kopiowanie).jpg



20230615_170511 (Kopiowanie).jpg



20230615_170532 (Kopiowanie).jpg



20230615_170626 (Kopiowanie).jpg



20230615_170653 (Kopiowanie).jpg



Krzywe drzewo.


20230615_173457 (Kopiowanie).jpg



20230615_173534 (Kopiowanie).jpg



20230615_173706 (Kopiowanie).jpg



20230615_173813 (Kopiowanie).jpg




Dzikie i puste wybrzeże.


20230615_171558 (Kopiowanie).jpg



20230615_172637 (Kopiowanie).jpg



20230615_172816 (Kopiowanie).jpg



20230615_172951 (Kopiowanie).jpg



20230615_173445 (Kopiowanie).jpg




Zabytkowa latarnia i stacja radiowa, o tej porze już zamknięte do pooglądania z daleka.


20230615_174122 (Kopiowanie).jpg



20230615_174143 (Kopiowanie).jpg



20230615_175837 (Kopiowanie).jpg




Najkrótszą drogą wracaliśmy do hotelu. Do tej pory ilość zakrętów nie miała dla mnie znaczenia, tym razem chyba już byłam bardzo zmęczona bo ledwie zdążyłam na pobocze.

North Bay Inn w San Rafael to nasza pierwsza miejscówka. Hotele/motele w tym standardzie wszystkie są do siebie podobne. Ogromną zaletą jest parking, podjeżdżaliśmy pod drzwi pokoju; bezpiecznie i nie trzeba daleko nosić bagaży. Zawsze jest klima, lodówka, mikrofalówka i ekspres przelewowy, rzadko inny. Kawa, herbata, śmietanka i papierowe kubki. Nie ma czajników elektrycznych. Mieliśmy swój, są takie z możliwością przełączenia na 110 W. Nie ma słuchawek prysznicowych tylko sitko pod sufitem. Coraz mniej jest pokoi, w których są dwa duże łóżka.
W tym miejscu mieliśmy śniadanie- to co na zdjęciu plus jogurt i gorące jajko na twardo bez pieczywa, chyba do połknięcia.


20230616_072833 (Kopiowanie).jpg



20230616_080403 (Kopiowanie).jpg



20230615_193407 (Kopiowanie).jpg



20230616_080251 (Kopiowanie).jpg



20230616_080412 (Kopiowanie).jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 08:20

16 czerwca, piątek.

Możliwość oglądania atrakcji na plażach zależna jest od pływów. Zwiedzając wybrzeże trzeba mieć odpowiednią pogodę, kierunek padania promieni słonecznych i właśnie odpływ albo przypływ zależnie od tego co chcemy focić. I na żadną z tych okoliczności nie mamy wpływu, co najwyżej możemy się dostosować.

Z tego powodu odpuściliśmy dwa pierwsze punkty: Bowling Ball Beach- duża ilość idealnie okrągłych kamiennych kul i Szklaną Plażę- pozostałość wysypiska śmieci, z którym ocean zrobił porządek i szkiełka można oglądać przy odpowiednim oświetleniu. W czasie naszego przejazdu obydwie lokalizacje były pod wodą i nie było sensu do wieczora czekać na odpływ.

Skoro nic konkretnego nie było do zobaczenia, zamiast „jedynką” pojechaliśmy „101” .
Widoki i kawa po drodze.


20230616_081151 (Kopiowanie).jpg



20230616_081354 (Kopiowanie).jpg



20230616_082527 (Kopiowanie).jpg



20230616_084801 (Kopiowanie).jpg



20230616_091659 (Kopiowanie).jpg



20230616_091708 (Kopiowanie).jpg



20230616_092204 (Kopiowanie).jpg



20230616_092631 (Kopiowanie).jpg



20230616_093330 (Kopiowanie).jpg



20230616_100932 (Kopiowanie).jpg



20230616_102320 (Kopiowanie).jpg



20230616_103535 (Kopiowanie).jpg



20230616_103717 (Kopiowanie).jpg



20230616_105508 (Kopiowanie).jpg



20230616_105522 (Kopiowanie).jpg



20230616_125614 (Kopiowanie).jpg
Breloczek do klucza



20230616_131029 (Kopiowanie).jpg




Spotkanie z oceanem cieszyło nas niezmiernie. Wybrzeże Oregonu ma tą przewagę nad kalifornijskim, że większość terenu to parki stanowe, czyli miejsca udostępnione dla wszystkich. Można tu kampować, często bezpłatnie i na plaży palić ogniska.


20230616_134657 (Kopiowanie).jpg



20230616_134659 (Kopiowanie).jpg




Ciągle jesteśmy w Kalifornii, i mimo że celem mają być Oregon i Waszyngton, grzechem było by nie zatrzymać się w Parku Narodowym Redwood. Rosną tu olbrzymie sekwoje wieczniezielone, przy których z naszym dużym autem wyglądamy jak zabawki. I nie jest to ten sam gatunek, który widzieliśmy w 2019. Jest tu wydzielonych kilka parków stanowych i mnóstwo szlaków pieszych.


20230616_114141 (Kopiowanie).jpg



20230616_114212 (Kopiowanie).jpg



20230616_140333 (Kopiowanie).jpg



20230616_140357 (Kopiowanie).jpg



20230616_140412 (Kopiowanie).jpg



20230616_143720 (Kopiowanie).jpg



20230616_143800 (Kopiowanie).jpg



20230616_144200 (Kopiowanie).jpg



20230616_144234 (Kopiowanie).jpg



20230616_144249 (Kopiowanie).jpg



20230616_144305 (Kopiowanie).jpg



20230616_144350 (Kopiowanie).jpg



20230616_144449 (Kopiowanie).jpg



20230616_144644 (Kopiowanie).jpg



20230616_144924 (Kopiowanie).jpg



20230616_145053 (Kopiowanie).jpg



20230616_145528 (Kopiowanie).jpg



20230616_145632 (Kopiowanie).jpg



20230616_145654 (Kopiowanie).jpg



20230616_145750 (Kopiowanie).jpg



20230616_145814 (Kopiowanie).jpg



20230616_145821 (Kopiowanie).jpg



20230616_150100 (Kopiowanie).jpg



20230616_150629 (Kopiowanie).jpg



20230616_153504 (Kopiowanie).jpg



20230616_153551 (Kopiowanie).jpg



20230616_153615 (Kopiowanie).jpg



20230616_155726 (Kopiowanie).jpg



20230616_155751 (Kopiowanie).jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 09:14

Do wieczora jeszcze trochę, wracamy na „101” i jedziemy do części Jedediah Smith Redwoods State Park.


20230616_160706 (Kopiowanie).jpg




Ostatni odcinek zaplanowanej trasy to wąska droga szutrowa, na której kurzy się niemiłosiernie.


20230616_161142 (Kopiowanie).jpg



20230616_161348 (Kopiowanie).jpg



20230616_161358 (Kopiowanie).jpg



20230616_161400 (Kopiowanie).jpg



20230616_161415 (Kopiowanie).jpg



20230616_161516 (Kopiowanie).jpg



20230616_161649 (Kopiowanie).jpg



20230616_161703 (Kopiowanie).jpg



20230616_161737 (Kopiowanie).jpg



20230616_161807 (Kopiowanie).jpg



20230616_162001 (Kopiowanie).jpg



20230616_162026 (Kopiowanie).jpg



20230616_162033 (Kopiowanie).jpg



20230616_162051 (Kopiowanie).jpg



20230616_162102 (Kopiowanie).jpg



20230616_162120 (Kopiowanie).jpg



20230616_162139 (Kopiowanie).jpg



20230616_162332 (Kopiowanie).jpg




Z przyjemnością zatrzymaliśmy się żeby iść na spacer do Stout Grove, w stronę rzeki Smith.


20230616_164433 (Kopiowanie).jpg



20230616_164818 (Kopiowanie).jpg



20230616_164852 (Kopiowanie).jpg



20230616_164941 (Kopiowanie).jpg



20230616_165217 (Kopiowanie).jpg



20230616_165450 (Kopiowanie).jpg



20230616_165604 (Kopiowanie).jpg



20230616_165622 (Kopiowanie).jpg



20230616_165653 (Kopiowanie).jpg



20230616_165737 (Kopiowanie).jpg



20230616_165747 (Kopiowanie).jpg



20230616_165814 (Kopiowanie).jpg



20230616_165848 (Kopiowanie).jpg



20230616_165909 (Kopiowanie).jpg



20230616_170021 (Kopiowanie).jpg



20230616_170026 (Kopiowanie).jpg



20230616_170244 (Kopiowanie).jpg



20230616_170306 (Kopiowanie).jpg



20230616_170347 (Kopiowanie).jpg




W drodze powrotnej mieliśmy przygodę, na szczęście nie na nas tylko przed nami runęło na drogę drzewo. Nie ogromna sekwoja tylko spora sosna, którą młodzi kierowcy dali radę przesunąć i umożliwić ruch wahadłowy.


20230616_172249 (Kopiowanie).jpg



20230616_172849 (Kopiowanie).jpg



20230616_172859 (Kopiowanie).jpg




W drodze do domu zrobiliśmy zakupy w Walmarcie. Jeżeli interesują kogoś ceny- oferta jest dostępna na stronie konkretnego sklepu wybranego z mapy. Wino kupuje się z paszportem, a datę urodzenia wklepują do kasy.


Hotel to Lighthouse Inn w Crescent City i bardzo dobre warunki- dostaliśmy ogromne dwupokojowe mieszkanie.


20230616_184532 (Kopiowanie).jpg



20230616_184551 (Kopiowanie).jpg



20230616_184605 (Kopiowanie).jpg



20230616_184704 (Kopiowanie).jpg



20230616_184955 (Kopiowanie).jpg



20230618_080035 (Kopiowanie).jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 09:38

17 czerwca, sobota.

Ze względu na ten hotel bardziej kalkuluje nam się zrobić kilkadziesiąt kilometrów na północ i wrócić, niż przesunąć się dzisiaj wyżej.

Planowaliśmy najpierw obejrzeć latarnię tu gdzie mieszkamy, a potem następne punkty. Ale mgła jak mleko, nie widać nic.


20230617_083051 (Kopiowanie).jpg



20230617_083233 (Kopiowanie).jpg



20230617_083245 (Kopiowanie).jpg



20230617_083255 (Kopiowanie).jpg



20230617_083510 (Kopiowanie).jpg



20230617_083615 (Kopiowanie).jpg



20230617_084000 (Kopiowanie).jpg



20230617_084349 (Kopiowanie).jpg



20230617_085942 (Kopiowanie).jpg



20230617_090157 (Kopiowanie).jpg




Na punktach widokowych nad oceanem to samo.


20230617_093423 (Kopiowanie).jpg



20230617_094321 (Kopiowanie).jpg



20230617_095304 (Kopiowanie).jpg



20230617_095548 (Kopiowanie).jpg



20230617_095629 (Kopiowanie).jpg




Musimy odwrócić plan i jedziemy około godzinkę na koniec odcinka przewidzianego na dzisiaj, zwiedzać będziemy w drodze powrotnej, mamy nadzieję, że mgła się ulotni.


20230617_095637 (Kopiowanie).jpg



20230617_100253 (Kopiowanie).jpg



20230617_100305 (Kopiowanie).jpg



20230617_100421 (Kopiowanie).jpg



20230617_100504 (Kopiowanie).jpg




Granicą, której teraz nie przekroczymy jest rzeka Rouge i położona przed nią miejscowość Gold Beach.
Plaża o tej samej nazwie.


20230617_100803 (Kopiowanie).jpg



20230617_100921 (Kopiowanie).jpg



20230617_100948 (Kopiowanie).jpg



20230617_101010 (Kopiowanie).jpg



20230617_101053 (Kopiowanie).jpg



20230617_101219 (Kopiowanie).jpg



20230617_101733 (Kopiowanie).jpg



20230617_101824 (Kopiowanie).jpg



20230617_102045 (Kopiowanie).jpg



20230617_102115 (Kopiowanie).jpg



20230617_102135 (Kopiowanie).jpg



20230617_102226 (Kopiowanie).jpg



20230617_102252 (Kopiowanie).jpg



20230617_102300 (Kopiowanie).jpg



20230617_102330 (Kopiowanie).jpg



20230617_102352 (Kopiowanie).jpg



20230617_102403 (Kopiowanie).jpg



20230617_102442 (Kopiowanie).jpg



20230617_102505 (Kopiowanie).jpg



20230617_102944 (Kopiowanie).jpg



Nie wszędzie schodzimy na brzeg, ale zatrzymujemy się tam gdzie można.


20230617_103930 (Kopiowanie).jpg



20230617_103943 (Kopiowanie).jpg



20230617_103946 (Kopiowanie).jpg



20230617_104049 (Kopiowanie).jpg



20230617_104058 (Kopiowanie).jpg



20230617_104102 (Kopiowanie).jpg



20230617_104712 (Kopiowanie).jpg



20230617_104718 (Kopiowanie).jpg



20230617_104721 (Kopiowanie).jpg



20230617_104724 (Kopiowanie).jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 10:15

20230617_105119 (Kopiowanie).jpg



20230617_105140 (Kopiowanie).jpg



20230617_105152 (Kopiowanie).jpg



20230617_105158 (Kopiowanie).jpg



20230617_105203 (Kopiowanie).jpg



20230617_105259 (Kopiowanie).jpg



20230617_105303 (Kopiowanie).jpg



20230617_105306 (Kopiowanie).jpg



20230617_105347 (Kopiowanie).jpg



20230617_105512 (Kopiowanie).jpg



20230617_105548 (Kopiowanie).jpg



20230617_105627 (Kopiowanie).jpg



20230617_105634 (Kopiowanie).jpg



20230617_105636 (Kopiowanie).jpg



20230617_105651 (Kopiowanie).jpg



20230617_105700 (Kopiowanie).jpg



20230617_105707 (Kopiowanie).jpg



20230617_105811(0) (Kopiowanie).jpg



20230617_105956 (Kopiowanie).jpg



20230617_110004 (Kopiowanie).jpg



20230617_110014 (Kopiowanie).jpg



20230617_110019 (Kopiowanie).jpg



20230617_110218 (Kopiowanie).jpg



20230617_110237 (Kopiowanie).jpg



20230617_110246 (Kopiowanie).jpg



20230617_111448 (Kopiowanie).jpg




Samuel H. Boardman State Scenic Corridor to 19-kilometrowy odcinek zalesionego wybrzeża, z którego klifów lub po zejściu na plażę można podziwiać różnorodne wystające z wody formacje skalne, m.in. łuki i mosty. Zatrzymaliśmy się na pięciu punktach widokowych.


20230617_112434 (Kopiowanie).jpg



20230617_112742 (Kopiowanie).jpg




Spacerek na Arch Rock State Park. Widoki absolutnie wspaniałe, ale efekt wow! zależy od pogody i ustawienia słońca, nie każdemu będzie dane widzieć pocztówkę.


20230617_113401 (Kopiowanie).jpg



20230617_113418 (Kopiowanie).jpg



20230617_113443 (Kopiowanie).jpg



20230617_113504 (Kopiowanie).jpg



20230617_113542 (Kopiowanie).jpg



20230617_113554 (Kopiowanie).jpg



20230617_113607 (Kopiowanie).jpg



20230617_113610 (Kopiowanie).jpg



20230617_113619 (Kopiowanie).jpg



20230617_113802 (Kopiowanie).jpg



20230617_113809 (Kopiowanie).jpg



20230617_113819 (Kopiowanie).jpg



20230617_114018 (Kopiowanie).jpg



20230617_114130 (Kopiowanie).jpg



20230617_114206 (Kopiowanie).jpg



20230617_114309 (Kopiowanie).jpg



20230617_114316 (Kopiowanie).jpg



20230617_114350 (Kopiowanie).jpg



20230617_114406 (Kopiowanie).jpg
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11670
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 12.08.2023 10:18

Lubię Twoje relacje... choć są dla mnie "odległe" pod każdym względem, ale styl zwiedzania nasz.
Na pewno surfując po necie nie dotarłbym do tych miejsc, więc dobrze że jest forum i pokazujesz szczegóły.

Autem wśród sekwoi 8O mega zdjęcia tego drzewostanu. Jedziemy dalej. Wiele fajnych kadrów z dbałością o szczegóły, takich jakie lubię.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 10:52

Secret Beach. Tajemnicą już nie jest bo na parkingu kilkanaście aut, ale warto zejść stromą ścieżką do plaży, o ile plaża odsłoni się w czasie odpływu. Widoki piękne. Gorzej, bo bardzo ślisko, było by w czasie deszczu. My mieliśmy szczęście do pogody ani nie musieliśmy oglądać pożarów, które wcale nie są tu takie rzadkie.


20230617_122807 (Kopiowanie).jpg



20230617_123125 (Kopiowanie).jpg



20230617_123229 (Kopiowanie).jpg



20230617_123239 (Kopiowanie).jpg



20230617_123309 (Kopiowanie).jpg



20230617_123340 (Kopiowanie).jpg



20230617_123418 (Kopiowanie).jpg



20230617_123433 (Kopiowanie).jpg



20230617_123635 (Kopiowanie).jpg



20230617_123643 (Kopiowanie).jpg



20230617_123723 (Kopiowanie).jpg



20230617_123728 (Kopiowanie).jpg



20230617_123803 (Kopiowanie).jpg



20230617_123808 (Kopiowanie).jpg



20230617_123823 (Kopiowanie).jpg



20230617_123943 (Kopiowanie).jpg



20230617_124329 (Kopiowanie).jpg



20230617_124447 (Kopiowanie).jpg



20230617_124453 (Kopiowanie).jpg




Natural Bridges. Można zaryzykować wejście na te mosty, ale nie szukaliśmy guza. Napatrzyliśmy się z góry.


20230617_115323 (Kopiowanie).jpg



20230617_115431 (Kopiowanie).jpg



20230617_115444 (Kopiowanie).jpg



20230617_115501 (Kopiowanie).jpg



20230617_115508 (Kopiowanie).jpg



20230617_115557 (Kopiowanie).jpg



20230617_120747 (Kopiowanie).jpg



20230617_120908 (Kopiowanie).jpg



20230617_120912 (Kopiowanie).jpg



House Rock Viewpoint.


20230617_130803 (Kopiowanie).jpg



20230617_131024 (Kopiowanie).jpg




Jeszcze raz wjechaliśmy na Cape Ferrelo Viewpoint. Powód był prozaiczny- potrzebowaliśmy spokojnego miejsca z ławeczką, żeby pożreć grillowanego kurczaka, który pachniał w bagażniku.
Posileni zdecydowaliśmy, że pójdziemy na spacer w dół po ukwieconej łące. Niestety w tej wodzie nic do pooglądania nie pływało.


20230617_131303 (Kopiowanie).jpg



20230617_131311 (Kopiowanie).jpg



20230617_132046 (Kopiowanie).jpg



20230617_132048 (Kopiowanie).jpg



20230617_132059 (Kopiowanie).jpg



20230617_132052 (Kopiowanie).jpg



20230617_134132 (Kopiowanie).jpg



20230617_141418 (Kopiowanie).jpg



20230617_141608 (Kopiowanie).jpg



20230617_141638 (Kopiowanie).jpg



20230617_141648 (Kopiowanie).jpg



20230617_141659 (Kopiowanie).jpg



20230617_141749 (Kopiowanie).jpg



20230617_141928 (Kopiowanie).jpg



20230617_142616 (Kopiowanie).jpg



20230617_143244 (Kopiowanie).jpg



20230617_143257 (Kopiowanie).jpg



20230617_143344 (Kopiowanie).jpg



20230617_144725 (Kopiowanie).jpg



20230617_145012 (Kopiowanie).jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 11:01

te kiero napisał(a):Na pewno surfując po necie nie dotarłbym do tych miejsc, więc dobrze że jest forum i pokazujesz szczegóły.



Dzień dobry wszystkim zainteresowany tym kierunkiem.

Na temat tej części Stanów jest stosunkowo mało dostępnych informacji, zwłaszcza polskojęzycznych. Trochę się musiałam nagimnastykować żeby ułożyć spójny plan. Jak nie teraz, to za czas jakiś może Ci się przyda ;)
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 11:18

Wstąpiliśmy jeszcze na publiczną Pelican Beach. Nieciekawie i góry śmieci.


20230617_153736 (Kopiowanie).jpg



20230617_153957 (Kopiowanie).jpg



Pobyliśmy trochę w Oregonie, teraz wracamy do Kaliforni.

Robimy drugie podejście do latarni w naszej miejscowości. Odpływ umożliwia przejście suchą nogą, z czego korzystamy.
Crescent City Lighthouse została zbudowana w 1856 roku.


20230617_164329 (Kopiowanie).jpg



20230617_164338 (Kopiowanie).jpg



20230617_164639 (Kopiowanie).jpg



20230617_164837 (Kopiowanie).jpg



20230617_164842 (Kopiowanie).jpg



20230617_165040 (Kopiowanie).jpg



20230617_165146 (Kopiowanie).jpg



20230617_165213 (Kopiowanie).jpg



20230617_165234 (Kopiowanie).jpg



20230617_165251 (Kopiowanie).jpg



20230617_165308 (Kopiowanie).jpg



20230617_165338 (Kopiowanie).jpg



20230617_165409 (Kopiowanie).jpg



20230617_165515 (Kopiowanie).jpg



20230617_165629 (Kopiowanie).jpg



20230617_165806 (Kopiowanie).jpg



20230617_165822 (Kopiowanie).jpg



20230617_165907 (Kopiowanie).jpg



20230617_165912 (Kopiowanie).jpg




Moje ulubione ciasteczka tu sprzedają w rozmiarze XXL.


20230617_174240 (Kopiowanie).jpg



20230617_174304 (Kopiowanie).jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 19:48

18 czerwca, niedziela.

Opuszczamy Crescent City, pierwszy odcinek to wczorajsza trasa.

Zjeżdżamy na lewo żeby przyjrzeć się jak wygląda miejscowość jakich wiele mijamy nad oceanem. Jest schludnie i czysto, ale standard zabudowań zdecydowanie niższy niż osiedla, które widzieliśmy na Florydzie nad Zatoką Meksykańską.


20230618_082211 (Kopiowanie).jpg



20230618_082214 (Kopiowanie).jpg



20230618_082218 (Kopiowanie).jpg



20230618_082226 (Kopiowanie).jpg



20230618_082229 (Kopiowanie).jpg



20230618_082233 (Kopiowanie).jpg



20230618_082253 (Kopiowanie).jpg



20230618_082359 (Kopiowanie).jpg



20230618_082404(0) (Kopiowanie).jpg



20230618_082427 (Kopiowanie).jpg



20230618_082443 (Kopiowanie).jpg



20230618_082450 (Kopiowanie).jpg



20230618_082522 (Kopiowanie).jpg



20230618_082534 (Kopiowanie).jpg



20230618_082537 (Kopiowanie).jpg



20230618_082628 (Kopiowanie).jpg



20230618_082642 (Kopiowanie).jpg



20230618_082658 (Kopiowanie).jpg



20230618_082748 (Kopiowanie).jpg



20230618_082758 (Kopiowanie).jpg



20230618_082805 (Kopiowanie).jpg



20230618_082827 (Kopiowanie).jpg



20230618_083220 (Kopiowanie).jpg



20230618_083222 (Kopiowanie).jpg



20230618_083318 (Kopiowanie).jpg




Nowe zaczyna się dla nas od Mostu Patterson na rzece Rouge.



20230618_090439 (Kopiowanie).jpg



20230618_092045 (Kopiowanie).jpg



20230618_092050 (Kopiowanie).jpg



20230618_092959 (Kopiowanie).jpg



20230618_093100 (Kopiowanie).jpg



20230618_093146 (Kopiowanie).jpg



20230618_093426 (Kopiowanie).jpg



20230618_093550 (Kopiowanie).jpg



20230618_094726 (Kopiowanie).jpg



20230618_095539 (Kopiowanie).jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 20:09

Na wybrzeżu stoi sporo ładnych, starych i ciągle czynnych latarni.

Skręcamy na Cape Blanco. Stoi tu latarnia z 1870 roku.


20230618_100144 (Kopiowanie).jpg



20230618_100443 (Kopiowanie).jpg



20230618_100807 (Kopiowanie).jpg



20230618_100938 (Kopiowanie).jpg



20230618_100952 (Kopiowanie).jpg



20230618_101044 (Kopiowanie).jpg



20230618_101101 (Kopiowanie).jpg



20230618_101426 (Kopiowanie).jpg



20230618_101540 (Kopiowanie).jpg



20230618_101635 (Kopiowanie).jpg



20230618_101734 (Kopiowanie).jpg



20230618_101745 (Kopiowanie).jpg



20230618_101806 (Kopiowanie).jpg



20230618_101810 (Kopiowanie).jpg



20230618_101904 (Kopiowanie).jpg



20230618_102032 (Kopiowanie).jpg



20230618_102325 (Kopiowanie).jpg



20230618_102344 (Kopiowanie).jpg



20230618_102535 (Kopiowanie).jpg



20230618_102645 (Kopiowanie).jpg



Hughes Historic House. Jest to jedna z ponad 30 historycznych posiadłości w Oregonie, zbudowana w 1898 roku przez Patricka Hughesa i jego żonę Jane, którzy przybyli do Stanów z Irlandii.


20230618_104015 (Kopiowanie).jpg



20230618_104035 (Kopiowanie).jpg



20230618_104737 (Kopiowanie).jpg



Miejscowość Bandon i punkt widokowy.


20230618_111643 (Kopiowanie).jpg



20230618_111718 (Kopiowanie).jpg



20230618_111725 (Kopiowanie).jpg



20230618_111729 (Kopiowanie).jpg



20230618_111924 (Kopiowanie).jpg



20230618_111950 (Kopiowanie).jpg



20230618_112046 (Kopiowanie).jpg



20230618_112231 (Kopiowanie).jpg



20230618_112318 (Kopiowanie).jpg



20230618_112401 (Kopiowanie).jpg



20230618_112439 (Kopiowanie).jpg



20230618_112453 (Kopiowanie).jpg



20230618_112557 (Kopiowanie).jpg



20230618_112604 (Kopiowanie).jpg



20230618_112616 (Kopiowanie).jpg



20230618_112622 (Kopiowanie).jpg



20230618_112703 (Kopiowanie).jpg



20230618_112723 (Kopiowanie).jpg



20230618_112744 (Kopiowanie).jpg



20230618_112918 (Kopiowanie).jpg



20230618_112949 (Kopiowanie).jpg



20230618_113450 (Kopiowanie).jpg



20230618_113504 (Kopiowanie).jpg



20230618_113528 (Kopiowanie).jpg



20230618_113533 (Kopiowanie).jpg



20230618_113546 (Kopiowanie).jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 20:29

Coquille River Lighthouse z 1985 roku.


20230618_115457 (Kopiowanie).jpg



20230618_115551 (Kopiowanie).jpg



20230618_115702 (Kopiowanie).jpg



20230618_115731 (Kopiowanie).jpg



20230618_120007 (Kopiowanie).jpg



20230618_120012 (Kopiowanie).jpg



20230618_120154 (Kopiowanie).jpg



20230618_120238 (Kopiowanie).jpg



20230618_120520 (Kopiowanie).jpg



20230618_120626 (Kopiowanie).jpg




Przy parkingach nad rzeką są wygodne miejsca piknikowe, toalety i bieżąca woda.


20230618_130648 (Kopiowanie).jpg




Droga wzdłuż wybrzeża to w całości trasa widokowa, a każda rzeczka wpadająca do oceanu ma zabytkowy most.


20230618_134833 (Kopiowanie).jpg



20230618_134859 (Kopiowanie).jpg



20230618_134959 (Kopiowanie).jpg



20230618_135010 (Kopiowanie).jpg



20230618_141501 (Kopiowanie).jpg



20230618_141658 (Kopiowanie).jpg



20230618_142637 (Kopiowanie).jpg



20230618_142650 (Kopiowanie).jpg



20230618_142655 (Kopiowanie).jpg



20230618_144018 (Kopiowanie).jpg



20230618_144036 (Kopiowanie).jpg



20230618_144125 (Kopiowanie).jpg




Heceta Head Lighthouse z 1983 roku stoi na terenie parku stanowego. W domu latarnika funkcjonuje pensjonat. W drodze powrotnej złapał nas deszcz, ale zanim dojechaliśmy do następnego punktu widokowego już przestało padać.


20230618_145847 (Kopiowanie).jpg



20230618_150156 (Kopiowanie).jpg



20230618_151004 (Kopiowanie).jpg



20230618_151100 (Kopiowanie).jpg



20230618_151146 (Kopiowanie).jpg



20230618_151217 (Kopiowanie).jpg



20230618_151348 (Kopiowanie).jpg



20230618_151641 (Kopiowanie).jpg



20230618_151702 (Kopiowanie).jpg



20230618_151742 (Kopiowanie).jpg



20230618_151746 (Kopiowanie).jpg



20230618_151807 (Kopiowanie).jpg



20230618_151835 (Kopiowanie).jpg



20230618_151929 (Kopiowanie).jpg



20230618_152134 (Kopiowanie).jpg



20230618_152138 (Kopiowanie).jpg



20230618_152853 (Kopiowanie).jpg



20230618_152949 (Kopiowanie).jpg



20230618_153022 (Kopiowanie).jpg



20230618_155822 (Kopiowanie).jpg



20230618_155825 (Kopiowanie).jpg



20230618_160002 (Kopiowanie).jpg



20230618_160116 (Kopiowanie).jpg



20230618_160147 (Kopiowanie).jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2773
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 12.08.2023 20:52

Na przylądku Perpetua można obserwować niezwykłe widowisko. Studnia Thora to skalny lej na brzegu oceanu, prawdopodobnie pozostałość zawalonej podwodnej jaskini. Zasysa ona wodę aby za chwilę z hukiem ją wyrzucić w postaci kilkumetrowej fontanny. Odważni amatorzy zdjęć nie do końca zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa.


20230618_160716 (Kopiowanie).jpg



20230618_160719 (Kopiowanie).jpg



20230618_161022 (Kopiowanie).jpg



20230618_161348 (Kopiowanie).jpg



20230618_161528 (Kopiowanie).jpg



20230618_161638 (Kopiowanie).jpg



20230618_161723 (Kopiowanie).jpg



20230618_161724 (Kopiowanie).jpg



20230618_161726 (Kopiowanie).jpg



20230618_161735 (Kopiowanie).jpg



20230618_161803 (Kopiowanie).jpg



20230618_161900 (Kopiowanie).jpg



20230618_161911 (Kopiowanie).jpg



20230618_162756 (Kopiowanie).jpg



20230618_162838 (Kopiowanie).jpg



20230618_162852 (Kopiowanie).jpg



20230618_162855 (Kopiowanie).jpg



20230618_163631 (Kopiowanie).jpg



20230618_163755 (Kopiowanie).jpg



20230618_163756 (Kopiowanie).jpg



20230618_163803 (Kopiowanie).jpg



20230618_163805 (Kopiowanie).jpg



20230618_163809 (Kopiowanie).jpg



20230618_163820 (Kopiowanie).jpg



20230618_163836 (Kopiowanie).jpg



20230618_163901 (Kopiowanie).jpg



20230618_164430 (Kopiowanie).jpg



20230618_164658 (Kopiowanie).jpg



20230618_164702 (Kopiowanie).jpg



20230618_164708 (Kopiowanie).jpg



20230618_164736 (Kopiowanie).jpg



20230618_164739 (Kopiowanie).jpg



20230618_164743 (Kopiowanie).jpg



20230618_164750(0) (Kopiowanie).jpg



20230618_164758 (Kopiowanie).jpg




Z żalem patrzyliśmy na szlaban zagradzający wjazd do następnego historycznego obiektu- Yaquina Head Lighthouse. Czynne tylko do 17.00.
Do kolekcji tylko zdjęcia z internetu.


FB_IMG_1687185842341 (Kopiowanie).jpg



FB_IMG_1687185878973 (Kopiowanie).jpg



20230618_164820 (Kopiowanie).jpg



20230618_165359 (Kopiowanie).jpg



20230618_165409 (Kopiowanie).jpg



20230618_165410 (Kopiowanie).jpg



20230618_170423 (Kopiowanie).jpg



20230618_171843 (Kopiowanie).jpg



20230618_171922 (Kopiowanie).jpg
Następna strona

Powrót do Ameryka Północna

cron
USA cz. IV, Oregon i Waszyngton.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies