USA cz. II- Floryda z przyległościami.

Mikeee napisał(a):NY, Chicago nie łapią się?

Tylko jeżeli będą potrzebne ze względów logistycznych. NY widzieliśmy, a Chicago nie musimy.

Przeczytałem tą relację po niemal 7 latach od jej opublikowania..
Za tydzień wyruszam na wyprawę do Nowego Jorku, Toronto i właśnie w tygodniową objazdówkę po Florydzie. Dziękuję za możliwość doprecyzowania swoich planów - ta relacja częściowo pokrywała się z moim zarysem trasy, a także potwierdziła i przekonała mnie do niektórych założonych przeze mnie koncepcji, a inne miejsca również pozwoliła dopisać do listy lub wykreślić. Może nawet się zdarzyć, że zanocujemy w jednym z tych samych miejsc.
Ale jak dokładnie będzie okaże się 'w praniu' na miejscu.
Pozdrawiam
razpol

razpol napisał(a):Za tydzień wyruszam na wyprawę
razpol

Znaczy się dawno wróciłeś. Pochwaliłeś się gdzieś jak było?
Za kilka dni wyruszamy spełnić swój czwarty American Dream, zajrzałam tu w poszukiwaniu nowinek

Fakt, wróciłem już miesiąc temu..
Było fantastycznie, niezapomniane wrażenia i przeżycia.
W wolnej chwili (albo może bardziej w wielu wolnych chwilach planowałem podzielić się relacją na forum. Mam nadzieję, że mi się to uda. :]

Generalnie moja (nasza) trasa z różnych względów wyglądała tak: Manhattan (4 noce), objazd po Florydzie (7 nocy) [Orlando - Daytona Beach - Kennedy Space Center - Miami Beach - Miami - Key West - Everglades - Naples - Fort Myers - Sanibel Island - Sarasota/Siesta Beach - Clearwater - Orlando], Toronto - Niagara [4 noce u rodziny], Manhattan (1 noc, ale 2 prawie pełne dni).

W przybliżeniu tak to wyglądało, oczywiście nie ma wszystkich checkpointów zaznaczonych, tylko te główne.

https://www.google.pl/maps/dir/Port+lot ... &entry=ttu

A jaki jest Wasz ramowy plan na czwarty American Dream?

Życzę udanego zwiedzania i podróży.

razpol napisał(a):Fakt, wróciłem już miesiąc temu..
Było fantastycznie, niezapomniane wrażenia i przeżycia.
W wolnej chwili (albo może bardziej w wielu wolnych chwilach planowałem podzielić się relacją na forum. Mam nadzieję, że mi się to uda. :]

To teraz Razpol już się nie wywiniesz, słowo się rzekło
Czekam na relację

razpol napisał(a):
W wolnej chwili (albo może bardziej w wielu wolnych chwilach planowałem podzielić się relacją na forum. Mam nadzieję, że mi się to uda. :]

Oj, mnie ciężko idzie dotrzymywanie tych obietnic. Prędzej da się coś na bieżąco pokazać znajomym na FB. Zamiast pisać o Kubie odwiedziłam kilka kolejnych destynacji. M.in. zobaczyłam na własne oczy Machu Picchu i rozpłakałam się ze szczęścia
Z Twojej trasy ciągle w kolejce czeka Niagara; kiedyś myślałam, że będzie to mój pierwszy cel w Stanach, a tu atrakcje ciągle się rozmnażają. Tym razem lądujemy w San Francisco i ruszamy na północ na podbój Oregonu i Waszyngtonu

Piękna sprawa. Też mi się marzy zobaczyć coś więcej ze Stanów, a Ameryka Południowa to już w ogóle..

Co do relacji, to ja za 1,5 tygodnia wybywam znów na Cypr, ale mimo wszystko relację ze Stanów bardzo chciałbym sporządzić.

Tymczasem życzę Wam kolejnej przygody życia.

Cześć.
Wróciłem do tej relacji po latach.
Super napisana,wiedziałem,że kiedyś może mi się przydać.
Moim planem jest odwiedzić Florydę w przyszłe wakacje.
U mnie punktem docelowym jest dom Elvisa Presleja w Memphis a że z Florydy da się tam dojechać w miarę szybko to trochę odgrzebałem relację.
Teraz pytanie.Czy zechcesz odpowiedzieć na moje pytania związane z podróżą,ponieważ 90% trasy praktycznie się pokrywa.
Jeśli tak, to napiszę na priv.
Z góry dzięki Piotrek.

Ja w zeszłym roku też nieco powojowałem po Florydzie. W razie czego mogę spróbować coś podpowiedzieć, jeśli będę w stanie.

Super dzięki
Napiszę na priv.

GOLDEN napisał(a):...
Teraz pytanie.Czy zechcesz odpowiedzieć na moje pytania związane z podróżą,ponieważ 90% trasy praktycznie się pokrywa.
Jeśli tak, to napiszę na priv.
Z góry dzięki Piotrek.

Jeżeli jeszcze coś pamiętam Oczywiście- pisz.

Czysta radość .