USA cz. II- Floryda z przyległościami.

napisał(a) **margaret-ka** » 19.06.2016 21:57

Dużo już nie uda nam się zobaczyć, ale zdążymy jeszcze podejść do Synagogi Mickve Israel. Jest to jedyny budynek synagogi w stylu gotyckim w kraju.

napisał(a) **margaret-ka** » 19.06.2016 22:03

Możemy jeszcze sobie pospacerować, robi się tak ciemno, że fotografowanie przekładamy na następny dzień.

napisał(a) **margaret-ka** » 19.06.2016 22:11

Jedziemy do hotelu, należy się nam pozycja pozioma.

Motel 6 to miejsce dla osób o bardzo skromnych wymaganiach. W zasadzie jest wszystko co potrzeba- łóżko, ciepła woda i lodówka. Ale pościel i podarte ręczniki to chyba prali w wodzie z rzeki.

napisał(a) **FUX** » 20.06.2016 06:02

Inna ta „Wasza" Ameryka.
Nice.

napisał(a) **margaret-ka** » 20.06.2016 16:20

FUX napisał(a):Inna ta „Wasza" Ameryka.
Nice.

Pewnie gdyby tędy przejeżdżała jakaś młodsza ekipa miałbyś zdjęcia na tle dzielnicy biznesowej w Nowym Orleanie, a zamiast staroci w Sawannach nowoczesne centrum Atlanty. To dopiero by była Ameryka :wink:

napisał(a) **margaret-ka** » 20.06.2016 18:56

16 maja, poniedziałek

Dzisiaj mamy dokończyć zwiedzanie Savannah oraz zrobić wycieczkę do Charleston i z powrotem, bo nocujemy w tym samym miejscu. Wjeżdżamy do miasta. Do parkomatów najczęściej potrzebne są monety 25-centowe, nie wszystkie przyjmują banknoty. Warto zaopatrzyć się wcześniej, bo przy cenie średnio 2,5€/h tego żelastwa trzeba mieć sporo.

Najpierw kierujemy się w stronę ratusza miejskiego przy Bay St. Jego kopuła pokryta jest 23-karatowym złotem, to dar od miejscowego filantropa.

napisał(a) **margaret-ka** » 20.06.2016 19:06

Idąc w stronę rzeki zabytkowymi schodami można zejść na nabrzeże portowe przy River Street, gdzie pozostało sporo ceglanych magazynów i biur. Teraz zlokalizowano w nich puby i sklepiki z pamiątkami.

napisał(a) **margaret-ka** » 20.06.2016 19:08

Stojąc twarzą do rzeki, po lewej stronie mamy most Talmadge Memorial Bridge, pod którym przepływają ogromne kontenerowce. Za chwilę będziemy tamtędy jechali w stronę Charleston.

napisał(a) **margaret-ka** » 20.06.2016 19:16

W ostrym słońcu stare budynki tracą trochę ze swojej tajemniczości, widać za to więcej szczegółów.

napisał(a) **margaret-ka** » 20.06.2016 19:20

napisał(a) **margaret-ka** » 20.06.2016 19:25

napisał(a) **margaret-ka** » 20.06.2016 19:35

Zmierzamy w kierunku najstarszego w mieście cmentarza, gdzie pochowano 700 honorowych obywateli Savannah, zmarłych na żółtą febrę w 1820 roku. Od 1896 roku cmentarz pełni rolę parku miejskiego. Wśród grobowców na ławeczkach siedzą zakochani, a pod zabytkowym pomnikiem piesek załatwia swoje potrzeby fizjologiczne. Co kraj to obyczaj.

napisał(a) **Sara76** » 20.06.2016 19:47

Wielki szacun dla Ciebie i Męża - taka wyprawa to jest coś. Rewelacja, skłaniam się nawet do tego, że ta Wasza eskapada podoba mi się bardziej niż ta poprzednia, kiedy to "Zdobywaliście dziki zachód". Ps. Szczęka mi opadła, bo USA nawet nie jest w sferze moich marzeń ....

napisał(a) **margaret-ka** » 20.06.2016 19:51

Opuszczając cmentarz zrobiliśmy błąd i podobno bardzo ładny Forsyth Park został z tyłu, nie chciało się nam już wracać, teraz żałuję

napisał(a) **margaret-ka** » 20.06.2016 20:07

Sara76 napisał(a):Wielki szacun dla Ciebie i Męża - taka wyprawa to jest coś. Rewelacja, skłaniam się nawet do tego, że ta Wasza eskapada podoba mi się bardziej niż ta poprzednia, kiedy to "Zdobywaliście dziki zachód". Ps. Szczęka mi opadła, bo USA nawet nie jest w sferze moich marzeń ....

Chcieć to móc, wszystko przed Tobą :lol: