Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

USA cz. II- Floryda z przyległościami.

Odkrycie Ameryki – popularne określenie faktu dotarcia Krzysztofa Kolumba do tego kontynentu, w 1492 roku. W rzeczywistości pierwszymi ludźmi, którzy dotarli do kontynentu amerykańskiego, byli członkowie społeczności łowieckich, przybyłych z Azji przez Beringię w czasie zlodowacenia, między 40.000 a 17.000 lat temu. Za pierwszego przedstawiciela cywilizacji europejskiej, który dotarł do Ameryki na początku XI wieku, uznaje się wikinga Leifa Erikssona.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 20:01

Witam wszystkich zainteresowanych amerykańską przygodą.

Gdyby mąż bardzo chciał, pewnie by się ten Canaveral zmieścił. a skoro odpuścił-czas zagospodarowaliśmy inaczej.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 20:08

10 maja, wtorek


Wreszcie nadeszła godzina zero. O samym locie starałam się za wiele nie myśleć, chciałam wierzyć że solidny przewoźnik dostarczy nas planowo tam gdzie trzeba, zwłaszcza, że tydzień wcześniej strajkowały służby naziemne lotniska we Frankfurcie. Trochę dłużyła nam się przesiadka, ale było wi-fi i możliwość wyciągnięcia się na ławkach. Lot bez zarzutów; nakarmili, napoili, dali kocyk i poduszkę. Jakoś zleciało.


DSC_0022 (Kopiowanie).jpg



DSC_0023 (Kopiowanie).jpg



DSC_0024a (Kopiowanie).jpg



DSC_0024ą (Kopiowanie).jpg



DSC_0024b (Kopiowanie).jpg



DSC_0024d(Kopiowanie).jpg



DSC_0025 (Kopiowanie).JPG



DSC_0044 (Kopiowanie).JPG



DSC_0050 (Kopiowanie).jpg



DSC_0052 (Kopiowanie).jpg



DSC_0053 (Kopiowanie).jpg



DSC_0054 (Kopiowanie).jpg



DSC_0056 (Kopiowanie).jpg



DSC_0058 (Kopiowanie).JPG
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 20:13

Przejście przez kontrolę paszportową i celną to bardzo długa kolejka i skomplikowana ceremonia. Kolejkę obwąchuje mały piesek w poszukiwaniu żywności, której nie wolno wwozić do Stanów. Dowód przestępstwa w postaci kanapki i jabłka zostaje jednej pani wpisany do deklaracji.


DSC_0060 (Kopiowanie).JPG



DSC_0061 (Kopiowanie).JPG




Najpierw samodzielnie trzeba pogadać z kioskiem, zrobić skan wizy, odciski wszystkich palców i zdjęcie.


DSC_0062 (Kopiowanie).JPG




Z wydrukowaną kartą oraz wypełnioną deklaracją celną jeszcze raz te same zdjęcia i odciski robi urzędnik. Pytał na jak długo, czy mamy tu rodzinę i gdzie będziemy mieszkać, ale żadnych dowodów nie żądał. Promesę wizy z 2011 roku mieliśmy w starych paszportach, nie było z tym problemu.

Teraz można było odebrać bagaż; jak ktoś nie miał szczęścia mógł jeszcze trafić na szczegółową kontrolę bagażu, bo celnik pokazywał palcem kto z kolejki ma zejść na bok. Nam się udało. Legalnie można przewieźć prezent o wartości do 100$.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 20:20

Do wyjścia jedzie się pociągiem. Miło, ż ktoś się z nas ucieszył :D


DSC_0064 (Kopiowanie).JPG




DSC_0065 (Kopiowanie).JPG



DSC_0066 (Kopiowanie).JPG




Wypożyczalnie zlokalizowane są po drugiej stronie ulicy.


DSC_0067 (Kopiowanie).JPG




Odbiór auta szybki i sprawny. Należy podać adres do kontaktu na miejscu. Kierowca musi mieć swoją kartę kredytową (nie debetową). Każda wypożyczalnia stara się naciągnąć na dodatkowe usługi, np. drugi kierowca, nawigacja, szersze ubezpieczenie czy SunPass czyli elektroniczna wnieta na autostrady w cenie 50$. Trzeba być asertywnym. Przy dokonywaniu rezerwacji informowano nas o konieczności posiadania na koncie wolnych środków w wysokości około 500$, w końcu jednak nie zrobili nam tego zastawu. Może dlatego, że nasze OC nie wymagało udziału własnego.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 20:30

Nawigację mieliśmy własną- HERE Drive+ w telefonie Nokii, polecam, trafiliśmy wszędzie bez pudła. Żeby tak ogólnie orientować się w kierunkach świata i gdyby nawigacja zawiodła, kupiłam mapę papierową.


WP_20160610_015 (Kopiowanie).jpg
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 20:56

Koło 21.00 miejscowego czasu, czyli dla nas o 4 nad ranem dotarliśmy do czegoś w rodzaju eleganckiego więzienia. Zamknięte osiedle domków szeregowych. Na środku basen z miejscem do grillowania, parking dla gości i skrzynki pocztowe. Pod domem gospodarze bardzo pilnowali żeby nawet na chwilkę nie zostawić auta na ulicy, bo w ciągu kilku minut pojawi się laweta i pojazd zostanie odholowany; stawać można tylko na wyznaczonych miejscach, każdy segment ma takie dwa. Później mieliśmy okazję obserwować taką akcję, rzeczywiście samochód zniknął w ciągu kilku minut. Dom ma centralną klimatyzację, okien się nie otwiera. Z tyłu jest weranda, zabezpieczona gęstą siatką jak woliery dla ptaków w ZOO. Ponad 30 C, duży grill i wyjący klimatyzator, czyli taka średnia przyjemność przebywania tamże. Sąsiedzi się nie znają i nie rozmawiają ze sobą.


DSC_0828 (Kopiowanie).JPG



DSC_0079 (Kopiowanie).JPG



DSC_0082 (Kopiowanie).JPG



DSC_0235 (Kopiowanie).JPG



DSC_0241 (Kopiowanie).JPG



DSC_0243 (Kopiowanie).JPG



DSC_0259 (Kopiowanie).JPG
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 21:02

Mimo, że pora na jedzenie była dla nas co najmniej dziwna, musieliśmy spróbować jadła i picia przygotowanego dla nas przez bardzo gościnnych gospodarzy. Ratował nas tylko argument, że jutro przed nami długa droga, więc bardziej potrzebujemy spania niż jedzenia. I o dziwo, mimo tych przesunięć godzinowych spaliśmy dobrze.


DSC_0083 (Kopiowanie).jpg



DSC_0084 (Kopiowanie).jpg



DSC_0239 (Kopiowanie).JPG
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2041
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 14.06.2016 21:13

opis osiedla rzeczywiście makabryczny, zastanawiam się jaka przyjemność tam mieszkać? Choć w Polsce zamknietych, dziwnych osiedli też nie brakuje przecież!

I jeszcze dwa pytania:
- co groziło pani której wpisano do deklaracji zakazane żarcie? Czy przy wcześniejszym zgłoszeniu można przemycić np. jabłko?
- czy wypożyczonym autem może kierować tylko jeden kierowca, a za drugiego trzeba płacić ekstra??
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 21:16

Rano dostaliśmy syte śniadanie i na drogę lodówkę turystyczną wypełnioną jedzeniem oraz zgrzewkę wody. Ponieważ szkoda mi było czasu na bieganie po sklepach poprosiłam znajomą żeby zrobiła nam te pierwsze zakupy.

Taką trasę mamy do zrobienia w dniu dzisiejszym, czyli nie ma żartów.


dzień 2.png
Pawelrsko
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 29
Dołączył(a): 10.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pawelrsko » 14.06.2016 21:28

Witaj :D :D .Z racji faktu że pierwszą część czytałem kilka razy proszę o szybkie zamieszczanie nowych informacji oraz oczywiście zdjęć :wink: . Super się czyta i ogląda. :D
Pozdrawiam i oczywiście zazdroszczę super wyjazdu :)
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 21:38

Pudelek napisał(a):opis osiedla rzeczywiście makabryczny, zastanawiam się jaka przyjemność tam mieszkać? Choć w Polsce zamknietych, dziwnych osiedli też nie brakuje przecież!

I jeszcze dwa pytania:
- co groziło pani której wpisano do deklaracji zakazane żarcie? Czy przy wcześniejszym zgłoszeniu można przemycić np. jabłko?
- czy wypożyczonym autem może kierować tylko jeden kierowca, a za drugiego trzeba płacić ekstra??



To dopowiem jeszcze, że za wynajęcie takiego mieszkania płaci się około 1000$/miesiąc. Na dole jest salon z aneksem kuchennym, wc i garaż. Na górze 3 pokoje i 2 łazienki. Na wyposażeniu mieszkania są duże arkusze blach, które przykręca się do okien i drzwi na wypadek huraganu.

Nie wiem co groziło tej kobiecie. Myślę, że za jedną kanapkę nic, poleciała od razu do kubła. W przepisach celnych stoi, że żywności wwozić nie wolno, a w deklaracji jest nawet pytanie czy przebywałeś ostatnio na pastwisku 8O

Tak, wypożyczone auto mógł prowadzić tylko jeden kierowca, za drugiego trzeba było zapłacić kilkanaście $$/dzień. Okresowo wypożyczalnie stosują promocje, w których drugi jest gratis.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 21:41

Pawelrsko napisał(a):proszę o szybkie zamieszczanie nowych informacji oraz oczywiście zdjęć :wink:



Postaram się :wink:
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 22:00

Droga monotonna i mało ciekawa. Dozwolona prędkość na autostradzie międzystanowej to 75mil/h. Ryzykując spotkanie z szeryfem, tak jak inni, jechaliśmy o 10 więcej. Oprócz oznakowanych aut policyjnych widzieliśmy tajniaków podjeżdżający z radarem do ostatniego z peletonu.


DSC_0088 (Kopiowanie).JPG



DSC_0089 (Kopiowanie).JPG



DSC_0092 (Kopiowanie).JPG



DSC_0109 (Kopiowanie).JPG



DSC_0111 (Kopiowanie).JPG



DSC_0124 (Kopiowanie).JPG
Nie ma obowiązku umieszczania tablicy rejestracyjnej z przodu, można przypiąć sobie dowolny gadżet.



DSC_0131 (Kopiowanie).JPG



DSC_0132 (Kopiowanie).JPG
Ostatnio edytowano 14.06.2016 22:14 przez margaret-ka, łącznie edytowano 1 raz
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 22:09

Nie brakuje parkingów, więcej jest food area, gdzie oprócz stacji benzynowej jest co najmniej kilka szybkich barów sprzedających śmieciowe jedzenie, lurowatą kawę i colę. Co kilkadziesiąt mil były bardzo przyzwoite rest area, na których robiliśmy krótkie postoje.


DSC_0100 (Kopiowanie).JPG



DSC_0100a (Kopiowanie).JPG



DSC_0100b (Kopiowanie).JPG



DSC_0100c (Kopiowanie).JPG



DSC_0101 (Kopiowanie).JPG



DSC_0102 (Kopiowanie).JPG



DSC_0106 (Kopiowanie).JPG



DSC_0107 (Kopiowanie).JPG
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 14.06.2016 22:21

W planie mieliśmy mały przerywnik na okolice Pensacola Beach, jednej z dziesięciu najlepszych plaż Florydy. Jeżeli punkty przyznawane są za długość i szerokość, czyli ilość białego piachu, to wszystko się zgadza. Ale poza tym nie ma tam na czym oka zawiesić, nie mówiąc o jakiejś gałązce która by dawała cień. Warunki do kąpieli nie były w tym dniu najlepsze, ale Mirek musiał się zamoczyć. Jak mówił, ta kąpiel przywróciła mu zdolność do dalszej jazdy.


DSC_0154 (Kopiowanie).JPG



DSC_0160 (Kopiowanie).JPG




Pierwsza plaża, na którą zjechaliśmy


DSC_0163 (Kopiowanie).JPG



DSC_0164 (Kopiowanie).JPG



DSC_0166 (Kopiowanie).JPG



DSC_0167 (Kopiowanie).JPG



DSC_0172 (Kopiowanie).JPG



DSC_0173 (Kopiowanie).JPG



DSC_0174 (Kopiowanie).JPG



DSC_0177 (Kopiowanie).JPG
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ameryka Północna

cron
USA cz. II- Floryda z przyległościami. - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone