Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

USA cz.1- Jak zdobywałam Dziki Zachód.

Odkrycie Ameryki – popularne określenie faktu dotarcia Krzysztofa Kolumba do tego kontynentu, w 1492 roku. W rzeczywistości pierwszymi ludźmi, którzy dotarli do kontynentu amerykańskiego, byli członkowie społeczności łowieckich, przybyłych z Azji przez Beringię w czasie zlodowacenia, między 40.000 a 17.000 lat temu. Za pierwszego przedstawiciela cywilizacji europejskiej, który dotarł do Ameryki na początku XI wieku, uznaje się wikinga Leifa Erikssona.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 26.01.2015 22:15

Kończy się pierwszy tydzień naszej włóczęgi.
Suplement


218 (Kopiowanie).JPG


219 (Kopiowanie).JPG


300 (Kopiowanie).JPG


301 (Kopiowanie).JPG


357e (Kopiowanie).JPG


368 (Kopiowanie).JPG


377 (Kopiowanie).JPG


686 (Kopiowanie).JPG
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 26.01.2015 23:42

Przedostatniego przywiało z Kanady...

Ekstra wyprawa. Śledzę z uwagą i zainteresowaniem :D
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3798
Dołączył(a): 24.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) razpol » 27.01.2015 10:31

Piękne widoki.. Od razu przyszedł mi na myśl film "127 godzin". ;) Chyba właśnie gdzieś w tych rejonach był nagrywany..
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 27.01.2015 10:44

razpol napisał(a):Piękne widoki.. Od razu przyszedł mi na myśl film "127 godzin". ;) Chyba właśnie gdzieś w tych rejonach był nagrywany..

Tak, był kręcony w Blue John Canyon, który jest bodajże częścią Canyonlands National Park, na terenie Utah.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 27.01.2015 12:00

margaret-ka napisał(a):Największa atrakcja tego dnia- Horseshoe Bend. Po drodze niewielkie wydmy i pustynna roślinność.
(...)
W tym miejscu rzeka Kolorado płynąca w kierunku jeziora Powell zawija się o 270 stopni w malowniczym kanionie Glen Canyon tworząc niepowtarzalny kształt podkowy. Nie ma tu żadnego szlaku prowadzącego w dół.

mz jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi, wystarczy mi podziwianie z góry, nawet tylko wirtualnie, ciężko byłoby odejść stamtąd
marko350
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2371
Dołączył(a): 14.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marko350 » 27.01.2015 17:45

Świetne widoki :D
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 27.01.2015 20:02

Dobry wieczór wszystkim. Lecimy dalej, cuda czekają.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 27.01.2015 20:04

21 maja, sobota.


Dzisiejsza trasa.


888.png
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 27.01.2015 20:20

Wcześnie rano opuszczamy Page i jedziemy w stronę Wielkiego Kanionu Kolorado, jednego z najbardziej niesamowitych miejsc nie tylko w Stanach, ale i na świecie. Wymiary tej dziury w ziemi to 1,5 km głębokość, do 29 km szerokość i 446 km długość. Żeby zrobić sobie pieszą wycieczkę na dno i z powrotem, oprócz dobrej kondycji, trzeba mieć dwa dni czasu i z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem zarezerwowany na dole nocleg. Do krawędzi można podjechać na dwa sposoby. Od północy- jest tam dziki i zalesiony płaskowyż na wysokości 2400m n.p.m. W maju może być jeszcze problem z przejazdem ze względu na śnieg. Tej opcji nie braliśmy pod uwagę.


379 (Kopiowanie).JPG


380 (Kopiowanie).JPG


381 (Kopiowanie).JPG


382 (Kopiowanie).JPG


387 (Kopiowanie).JPG


393 (Kopiowanie).JPG


398 (Kopiowanie).JPG


401 (Kopiowanie).JPG


407 (Kopiowanie).JPG


408 (Kopiowanie).JPG


409 (Kopiowanie).JPG


410 (Kopiowanie).JPG
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 27.01.2015 20:30

Zmierzamy do krawędzi południowej- Grand Canyon S. Rim i kierujemy się do wioski Grand Canzon Village. Tylko tu można liczyć na parking. Do początku trasy widokowej Hermit Road długości 13 km podjeżdżamy niebieską linią bezpłatnego autobusu. Dalej można pieszo lub korzystając z czerwonego autobusu. Najbliższy okazał się bardzo zatłoczony, postanowiliśmy zrobić sobie krótki spacerek i wsiąść na następnym przystanku. O ilości wsiadających decyduje kierowca i mowy nie było o tym żeby się trochę ścieśnić i jakoś wepchnąć- tu każdy miał stać wygodnie.


411 (Kopiowanie).JPG


413 (Kopiowanie).JPG


416 (Kopiowanie).JPG


424 (Kopiowanie).JPG


427 (Kopiowanie).JPG


428 (Kopiowanie).JPG


429 (Kopiowanie).JPG


430 (Kopiowanie).JPG


431 (Kopiowanie).JPG


432 (Kopiowanie).JPG


433 (Kopiowanie).JPG


435 (Kopiowanie).JPG


437 (Kopiowanie).JPG


439 (Kopiowanie).JPG


440 (Kopiowanie).JPG


441 (Kopiowanie).JPG


442 (Kopiowanie).JPG


443 (Kopiowanie).JPG


444 (Kopiowanie).JPG


445 (Kopiowanie).JPG
marko350
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2371
Dołączył(a): 14.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marko350 » 27.01.2015 20:38

Ach ten Kanion zawsze tam chciałem pojechać :papa:
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 27.01.2015 20:41

Ciąg dalszy spaceru.


446 (Kopiowanie).JPG


447 (Kopiowanie).JPG


448 (Kopiowanie).JPG


449 (Kopiowanie).JPG


450 (Kopiowanie).JPG


451 (Kopiowanie).JPG


452 (Kopiowanie).JPG


453 (Kopiowanie).JPG


454 (Kopiowanie).JPG


456 (Kopiowanie).JPG


459 (Kopiowanie).JPG


462 (Kopiowanie).JPG


465 (Kopiowanie).JPG


469 (Kopiowanie).JPG


470 (Kopiowanie).JPG


471 (Kopiowanie).JPG


472 (Kopiowanie).JPG


474 (Kopiowanie).JPG


476 (Kopiowanie).JPG


483 (Kopiowanie).JPG


484 (Kopiowanie).JPG



Druga trasa widokowa, której nie widzieliśmy, to licząca 40 km Desert View Drive. Biorąc pod uwagę ogrom tego wszystkiego, pół dnia, które my tu spędziliśmy to tylko wstęp do jakiegoś przyzwoitego zwiedzania. Nie zrealizowałam planowanego lotu helikopterem na dno kanionu ( z wypiciem szampana na dole- tak mi się marzyło ), to moje pierwsze poważne odstępstwo od założonego planu wycieczki. Okazało się, że z naszej szóstki jestem jedyną chętną. Reszta tchórzem podszyta lub skąpa? Nawet mąż nie stanął w głosowaniu po mojej stronie. Ale ja tu kiedyś wrócę :wink:
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 27.01.2015 20:47

marko350 napisał(a):Ach ten Kanion zawsze tam chciałem pojechać :papa:


Marzenia trzeba realizować :lol:
marko350
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2371
Dołączył(a): 14.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marko350 » 27.01.2015 21:02

margaret-ka napisał(a):
marko350 napisał(a):Ach ten Kanion zawsze tam chciałem pojechać :papa:


Marzenia trzeba realizować :lol:


Trochę ciężko je zrealizować, ale może kiedyś spróbuję i zobaczę na żywo :D
A teraz śledzę dalej relację :D
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2746
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 27.01.2015 21:06

Podsumowując GC jest rzeczywiście wielki i robi wrażenie . O to czy najładniejszy, chociażby z parków, które już widzieliśmy, można się spierać. Udział w rankingu wezmę jak kiedyś będzie mi dane obejrzeć całość, razem z północną krawędzią.

Tym razem musieliśmy się zbierać aby jeszcze w promieniach zachodzącego słońca obejrzeć Sedonę, ponoć miasto położone najładniej w Stanach. Nieprzypadkowo swoje posiadłości mają tu takie gwiazdy jak Madonna, Mike Tyson czy Johnny Depp. Można tam szybko przemknąć autostradą, ale my wybraliśmy malowniczą drogę 89A.. Kiedy wjeżdżaliśmy , słońce oświetlało rude skały. Piękne.


486 (Kopiowanie).JPG


488 (Kopiowanie).JPG


493 (Kopiowanie).JPG


494 (Kopiowanie).JPG


495 (Kopiowanie).JPG


496 (Kopiowanie).JPG


497 (Kopiowanie).JPG


498 (Kopiowanie).JPG


499 (Kopiowanie).JPG


502 (Kopiowanie).JPG


503 (Kopiowanie).JPG


507 (Kopiowanie).JPG


511 (Kopiowanie).JPG


522 (Kopiowanie).JPG


524 (Kopiowanie).JPG


525 (Kopiowanie).JPG


531 (Kopiowanie).JPG


533 (Kopiowanie).JPG


534 (Kopiowanie).JPG


538 (Kopiowanie).JPG


540 (Kopiowanie).JPG
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ameryka Północna

cron
USA cz.1- Jak zdobywałam Dziki Zachód. - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone