greenrs napisał(a):Świetna relacja, znakomite zdjęcia Przypomniałem sobie czasy, gdy czytałem "Asfaltowy saloon" Łysiaka
Choć z drugiej strony odnajduję tu klimaty rodem z "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną" i właściwie to cieszę się, że jestem Europejczykiem
Czekam na cd.
Dokładnie tak pomyślałem. Brak jakiegoś czubka strzelającego z broni gładkolufowej. Tak ogólnie to widać pierdolnik na zdjęciach, syf, baraki. Czy taka jest prowincjonalna Ameryka. Bez ładu i składu. Ja bym nadał tytuł relacji : "Smierć na pustyni" albo "Ucieczka do Meksyku" albo też "Wymarłe miasteczko"