Nazyr napisał(a):Wiesz, co do auta to nigdy nie możesz być pewna na 100% .
Wiem, że nawet nowy samochód moze sie zepsuć, ja niestety nie jeżdżę nowym , ale napewno będzie ok, a jak cos się wydarzy , to i tak sobie musimy poradzić. W końcu letni urlop jest tylko raz w roku .
W naszej rodzince to ja jestem jedynym "szoferem" i prawdopodobnie zaliczymy nocleg po drodze. Mąż się ze mnie smieje, że jeszcze pół roku, a już przeżywam
Pozdrawiam