Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Upalny wrześniowy Peloponez 2012

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 26.11.2012 20:06

Niedziela, 23 września

1Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po kilu miłych :) nadmorskich chwilach …

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


… opuściliśmy oliwkowy parking.


Postanowiliśmy, że śniadanie zjemy w Githionie. Trochę już nam się przejadła :wink: grecka sałatka.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 26.11.2012 20:47

Do miasteczka dojechaliśmy około 8:30.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na zwiedzanie Gýtheio (Githio, Gytihio, Yíthio…) nie nastawialiśmy się, miała to być po prostu leniwa :) przechadzka po nabrzeżu.
Oczywiście, przez to nie było szans na zobaczenie najciekawszych miejsc, musiała mi wystarczyć świadomość, że takie miejsca są :wink: ! Chociażby położone w północno-zachodniej części (w rejonie wzgórza Koumaros) pozostałości po antycznym mieście Larissio (Laryssion, Gythium). Najciekawszy byłby zapewne dość dobrze zachowany rzymski teatr z I w., ale w planie mieliśmy oglądniecie innego obiektu o tym przeznaczeniu, więc tym razem daliśmy spokój antycznym zabytkom…

Fotka z netu: Obrazek

Starożytne miasto „od zawsze” było ważnym portem, rozwiniętym zwłaszcza w czasach, gdy było ono portem Sparty. W czasach rzymskich eksportowano stąd ślimaki, z których pozyskiwano purpurowy pigment do barwienia szat. Miasto i port zostały zniszczone przez trzęsienie ziemi w 375 r., na jego miejscu wyrosła osada bizantyjska, następnie turecka…

Gytihio uważane jest za jedno z najładniejszych greckich miasteczek. Coś w tym jest, chociaż… nie wywarło na mnie aż tak wielkiego wrażenia, jak kreteńska Chania…

Popatrzyliśmy na malowniczy porcik…

Obrazek

W piekarni kupiliśmy sobie po ciepłym burku (tu noszącym oczywiście jakąś grecką nazwę, ale dla nas i tak na zawsze zostanie burkiem).
Potem przeszliśmy się uliczką równoległą do nabrzeża, zobaczyliśmy (ale jedynie z zewnątrz) jeden z miejscowych kościołów – katedrę św. Demetriusza…

Obrazek

Po drodze był kolejny (o intensywnym czerwono-bordowym odcieniu), też nie wchodziliśmy do środka.

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 26.11.2012 20:57

Do świątyni położonej na stoku wzgórza, nie chciało nam się podchodzić, a innych kościółków już nie było przy naszej uliczce…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie poszliśmy :oops: też na wysepkę Marathonissi dawniej zwaną Kranaï (Kranae), chociaż dotarcie tam nie byłoby ani męczące, ani dalekie… Na nabrzeże zeszliśmy bowiem dokładnie przy grobli od 1898 r. łączącej wysepkę z lądem.
Nie zobaczyliśmy więc Muzeum Mani mieszczącego się w XVIII-wiecznej wieży Tzenetákis należącej dawniej do manijskiego beja z klanu Tzannetakis-Grigorakis. Nie odnaleźliśmy także miejsca, gdzie :roll: Parys i piękna Helena spędzili pierwszą upojną noc po ucieczce ze Sparty, przed wyruszeniem do Troi.

Latanię morską (zbudowaną w 1873 r.) ledwie dostrzegliśmy w oddali…

Obrazek

Dobrze za to było widać kaplicę Agios Petrus.

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 26.11.2012 21:03

Do portu wróciliśmy nabrzeżem, przy którym jest mnóstwo tawern i kawiarenek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Naszą frape wypiliśmy jednakże nie przy nabrzeżu, lecz na zacienionym :) głównym placyku Platia Mavromichalis.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 26.11.2012 21:28

Przed opuszczeniem Gythionu, jeszcze trochę pokręciliśmy się po porcie :).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Orzeźwieni poranną morską bryzą, postanowiliśmy ruszyć na zmagania z :roll: upałem interioru… Na krótko, oczywiście :wink: .

Obrazek

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 27.11.2012 07:29

Obrazek

Gythion Eye ;)
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 27.11.2012 18:46

Ależ Wam to Mani poszło szybko :wink: - ciekawie spędzony był ten dzień. Na koniec bardzo sympatyczna i pusta plażyczka się Wam trafiła ale o poranku widziałam ktoś już pływał. Kto to ?

Obrazek
Obrazek
Spacer i zdjęcia robiliśmy w tym samym kierunku i o bardzo podobnej porze dnia. :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.11.2012 19:04

Fakt, kierunek ten sam :) , chociaż w tym przypadku zupełnie nieświadomie "zmałpowałam" (no bo z Matapanem to było naśladownictwo :) ). Z Waszych zdjęć pamiętam borodwy kościółek, jak również to, że odpuściliście dojście do teatru.

Poranna kapiel była, ale akurat na fotce to nikt z nas (a że nie ja, to pewnik :lol: ). Tę panią co pływała, spotkaliśmy już poprzedniego popołudnia - wówczas na skałce zastępowała syrenkę :wink: . W pobliżu (p odrugiej stronie drogi dojazdowej) były jakieś apartamenty dla turystów, na plażę dochodziła z tamtego kierunku, więc zapewne tam mieszkała.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.11.2012 21:41

Mistra (Mystrás) była tym punktem przedwyjazdowego planu, z którego absolutnie zrezygnować nie mogłam :) . Wolałam odpuścić antyczne pozostałości Sparty i kilka innych starożytnych stanowisk… W Sparcie ewentualnie moglibyśmy zaglądnąć do Muzeum Oliwek, które pewnie byłoby interesujące. Nawet był taki pomysł, aby zrobić to w drodze powrotnej z Mistry, ale :mrgreen: wówczas byliśmy już zbyt wykończeni upałem…

Już sam widok, jaki otwiera się przy wjeździe do Mistry od strony Sparty na wyniosłe wzgórze pełne bizantyjskich ruin i spiętrzone koroną średniowiecznego Kastro, zrobił na mnie wrażenie! Z fotką jednak jak zwykle… nie zdążyłam :lol: .

Skwar tego dnia był wręcz :roll: niemiłosierny, trochę więc się obawiałam spaceru po ogromnym labiryncie miasta, które w bizantyjskich czasach znaczeniem tylko troszkę odbiegało od Konstantynopola.
Od jakiej jego części rozpocząć zwiedzanie i ewentualnie :? z czego zrezygnować? Zwłaszcza, że nie mogłam wsiąknąć tam na zbyt długi czas :wink: , gdyż Grzegorz zainteresowany zwiedzaniem ruin zbytnio nie był. Przywiezienie mnie do Mistry było raczej z jego strony uprzejmością umożliwiającą spełnienie jednego z moich pragnień :)
Stąd właśnie decyzja odpuszczenia sobie najwyżej położonej części Mistry – frankońskiego Kastro. Grzesiek postanowił ponadto, że nie będzie oglądał wszystkich zakamarków Dolnego i Górnego miasta, lecz z każdej części Mistry wybierze sobie jakiś fragmencik. Ja dostałam zdodę :wink: na łażenie sobie tam, gdzie będę chciała, byle bym tylko zamknęła spacer w rozsądnym przedziale czasowym :) .
Przy wyborze takiej wersji zwiedzania, najpraktyczniejszym rozwiązaniem było :idea: podjechanie do górnego wejścia, skąd ja potem swoimi ścieżkami dotarłabym do głównego wejścia dolnego, natomiast Grzesiek po oglądnieciu Górnego Miasta wrócić miał na górny parking i zjechać na dolny, a czekając na mnie zagladnąłby jeszcze do jakiegoś kościółka na dole. W praktyce zdało to egzamin wyśmienicie 8) .

Na górnym parkingu spotkaliśmy jednego ze Złomboli :D - zresztą już ostatniego na naszej peloponeskiej wyprawie. Podczas krótkiej ( aczkolwiek sympatycznej) pogawędki okazało się, że to :idea: właśnie ten złom był najstarszym autem tegorocznej edycji rajdu.

Obrazek

Zanim przejdziemy się po ruinach Mistry, trochę o jej historii...

Obrazek

Gdy w 1204 r. krzyżowcy zajęli i złupili Konstantynopol, czwarta krucjata już nie dotarła do Ziemi Świętej, gdyż jej uczestnicy zamiast do Jerozolimy, udali się do Grecji, aby tam zająć dla siebie włości upadłego bizantyjskiego cesarstwa. Jeden z krzyżowców, Gotfryd Villehardoiun z Szampani, zniesiony przez prądy morskie wylądował na Peloponezie (konkretnie w Methoni, o którym pisałam w jednym z poprzednich odcinków), w dość szybkim czasie podporządkował sobie znaczną część półwyspu i zbudował liczne zamki dla obrony swych posiadłości. To samo czynili jego potomkowie, a jeden z nich Wilhelm II Villehardouin w 1249 r. nakazał zbudować na trudno dostępnym wzgórzu potężną twierdzę Myzithras.
W 1259 r. podczas [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Pelagoni%C4%85] bitwy pod Pelagonią , Villehardouin trafił do niewoli, w więzieniu spędził trzy lata. W zamian za swą wolność oddał Michałowi VIII Paleologowi (cesarzowi odrodzonego Bizancjum) kilka swoich peloponeskich włości, w tym cztery najważniejsze twierdze - jedną z nich była Mistra… Michał VIII Paleolog ustanowił Mistrę stolicą nowego Despotatu Morei, którym zarządzali członkowie najbliższej rodziny caesarza z rodu Kantakuzenów i Paleologów.
Za czasów despoty Teodora I Paleologa Mistra stała się trzecim pod względem ważności (po Konstantynopolu i Salonikach) miastem cesarstwa, zaś dawny pałac Villehardouina był drugą rezydencją cesarzy bizantyjskich. Konstantyn XI Paleolog właśnie tu w 1449 r. został koronowany na cesarza Bizancjum.
Mistra stanowiła kulturalne, artystyczne i intelektualne centrum świata bizantyjskiego. Mieszkał tu m.in. wybitny humanista i filozof Georgio Gemistos Plethon, a jego zwolennicy wywarli znaczny wpływ na rozwój włoskiego renesansu w Rzymie i Florencji.
Po upadku Konstantynopola w 1453 rolu, Despotat Morei był najdłużej opierającym się Turkom fragmentem cesarstwa bizantyjskiego. W 1460 r. jednakże ówczesny despota Tomasz Paleolog (brat Konstantyna) ponoć bez walki oddał miasto Turkom. Mistra stała się siedzibą paszów, dzięki produkcji jedwabiu nadal pozostała kwitnącym miastem.
W latach 1687-1715 miastem władali Wenecjanie, wraz z powrotem Turków nastąpił upadek miasta, pogłębiający się na przełomie XVIII i XIX w. W 1770 roku Mistra została pogrążona w ogniu i krwi przez Rosjan hrabiego Orloffa, dziesięć lat później spustoszona przez albańskich najemników, a w czasie wojny o niepodległość Grecji złupiona i spalona przez tureckie wojska. W 1834 r. mieszkańcy Mistry przenieśli się do nowej Sparty. Obecnie w Mistrze w jednym z jej klasztorów mieszka tylko kilka zakonnic…
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 28.11.2012 20:52

Kupiliśmy bilety (5 euro od osoby) i weszliśmy na teren Górnego Miasta - Áno Chóra.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stojący pośrodku wzgórza Mistry kościół Mądrości Bożej – Agia Sofia został zbudowany w latach 1350-1365 przez despotę Morei Manuela Kantakuzena. Pierwotnie był poświęcony Chrystusowi Dawcy Życia – Christos Zoodotes i był katholikonem stojącego obok małego klasztoru (zachowały się ruiny refektarza i cel mnichów), a jednoczeście świątynią pałacową władców Mistry.

Obrazek

Kościół został zbudowany na planie krzyża greckiego. Do jednego z portyków dostawiono dzwonnicę o cechach architektury frankońskiej (triforia pod łukami przyporowymi), wpływy zachodnie widać też w absydzie.

Obrazek

Fotka z netu: Obrazek

Obrazek

Obszerną nawę poprzedza wielki narteks z kopułami otoczonymi portykiem i kaplicami grobowymi. Wieczny spoczynek znalazły tu włoskie żony bizantyjskich władców: Teodora Tocco (żona Konstantyna Paleologa) i Kleope Malatesta (żona Teodora Paleologa). Posadzka świątyni jest marmurowa, są na niej kolorowe mozaiki.

Obrazek

Obrazek

Na ścianach znajdują się resztki fresków XIV-XV w. Najlepiej zachowane są te, które w latach 40-tych XX wieku odkryto pod tynkiem, jakim Turcy pokryli ściany w czasach, gdy Mistra do nich należała. Malowidła przedstawiają Chrystusa Pantokratora…

Obrazek

Obrazek

… oraz Narodziny Matki Bożej (w kaplicy po prawej).

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.11.2012 21:08

Kilka fotek zrobionych w pobliżu kościoła Agia Sofia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mały pałac – Palatáki zbudowany ok. 1250-1300 miał charakter obronny, w dolnej części były jedynie otwory strzelnicze.

Obrazek

Widok na Palatáki od strony bramy łączącej górne i dolne miasto:

Obrazek

Obrazek

Zanim jednak znalazłam się na terenie dolnego miasta, jeszcze wspólnie zobaczyliśmy to i owo :) .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.11.2012 21:23

Kościół Ágios Nikólaos:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Znaczną część Górnego Miasta zajmuje ogromny Pałac Despotów.

Fotka z netu: Obrazek

Obrazek

Obenie jest rekonstruowany, nie mogliśmy podejść całkiem blisko :( .

Obrazek

Pałac budowano etapami, składa się z dwóch sktrzydeł. Najstarsza jest gotycka część północno-wschodnia z 2 połowy XIII w. z wyraźnymi wpływami architektury frankońskiej. Tu mieszkali pierwsi despoci Mistry z rodu Kantakuzenów (duży piętrowy dom – ostatni element prawego skrzydła), w czasach Paleologów w tej części pałacu była strażnica.

Obrazek

Obrazek

Połnocno-zachodnie lewe skrzydło to kilkupiętrowy pałac w stylu weneckiego renesansu, siedziba Paleologów budowana od roku 1348 do początku XV wieku.
Za pałacem znajduje się dawne główne wejście do Mistry – Brama Nauplion. Niestety, nie mogłam do niej podejść, więc fotki nie mam.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.11.2012 21:40

Kamienną ścieżką, już bez towarzystwa Grześka, dotarłam do Bramy Momemwazyjskiej - jedynego przejścia pomiędzy górnym miastem despotów i dolnym miastem zwykłych obywateli Mistry.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widoki na Dolne Miasto (Káto Chóra) i dolinę Evrotas ze ścieżki do monastyru Pantanassa:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 02.12.2012 14:16

Dominujący nad wschodnią częścią Mistry klasztor Pantánassa (Pandánassa) – Matki Boskiej Królowej Świata wciąż zamieszkuje kilka mniszek. Klasztor został założony w 1428 r. przez Jana Frankopoulosa, głównego doradcę despoty

Fotka z netu: Obrazek

Aby zwiedzić Pantanassę, trzeba wejść na wąski dziedziniec, przy którym od strony zewnętrznej mieszczą się cele mniszek, a potem na górę schodkami do katholikonu – najmłodszej świątyni Mistry.

Obrazek

Kościół klasztorny to piękna świątynia, łącząca wpływy bizantyjskie i gotyckie. Przepiękna czteropiętrowa dzwonnica, arkadowy portyk z widokiem na dolinę Evrotas, sześć „schodkowo” ułożonych kopuł, ,trójdzielne okna ze smukłymi kolumienkami, mozaikowa deokarcaj murów – połączenie kamieni polnych, róznej grubości cegieł i ażurowych kolumienek…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 02.12.2012 14:39

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wewnątrz zachwycają wspaniałe XV-wieczne bizantyjskie freski, na których ukazano postaci ewangelistów, apostołów i świętych, sceny z życia Matki Bożej i Chrystusa. Jest też trochę malowideł weneckich (1687-1715), ale one – chociaż młodsze - zdecydowanie gorzej się zachowały.
Bizantyjskie freski maja bogatą kolorystykę i są pełne szczegółów (np. w zakresie dekoracji odzieży), a ukazane postaci są pełne życia, ich szaty falują na wietrze, marszczą podczas ruchu…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Portret Manuela Laskarisa: Obrazek

Obrazek

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Upalny wrześniowy Peloponez 2012 - strona 22
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone