napisał(a) dangol » 26.10.2012 16:11
Można było zwiedzić w Olimpii kolejne muzea, zwłaszcza Muzeum Igrzysk Olimpijskich czy Muzeum Historii Wykopalisk, ale ostatecznie
odpuściliśmy…
Pospacerowaliśmy główną uliczką współczesnego miasta, pozaglądaliśmy do sklepików z pamiątkami… No a potem wypiliśmy ochładzającą frape
.
Cały czas do Olimpii zjeżdżały się Złombole.
Ponieważ dochodziła już godzina, o której spodziewaliśmy się dojazdu naszego znajomego żuka, postanowiliśmy podjechać na kemping Aphhios, który opanowały Złombole. Ostatni podjazd dla niektórych złomów mógł być wyzwaniem
.
Trzeba przyznać, że miejsce świetnie położone
, wysoko ponad Olimpią – około 1 km za miastem.
Tyle, że my nie mielibyśmy szans, aby się tam wcisnąć. Inna sprawa, że resztkę luzów wypadało zostawić dla tych, co wciąż jeszcze byli w drodze
.