Dla kobietek:
Ja w zeszłym roku zakupiłam buty (w kształcie balerinki) z plastiku (?) z którego wykonane są crocs-y. Świetnie sprawdziły się na chorwackich kamieniach, no i wysychały błyskawicznie. Zależało mi na czymś właśnie takim, bo nie cierpiałam zakładać na stopy tych mokrych szmaciaków.
Do zwykłego pływania były idealne. Przy nieco bardziej ambitnym pływaniu się raczej nie sprawdzą bo nie mają ściągacza. - Ale z to (jakby co) pływają po powierzchni.
tu link do podobnych:
http://www.crocs.com.pl/_shop/_php/inde ... ct_details
Wbrew pozorom wcale się w nich stpy nie "zaparzają". Dla mnie nie wytłumaczalne, ale jednak. Sprawdzone na własnej skórze. Jedyny minus to cena. Są nieporównywalnie drogie do szmaciaków.