Un Mondo Migliore. Sycylia Zima'17, Jesień'24 ERICE

tony montana napisał(a):
Woda niezbyt zimna i bardzo przejrzysta

Umoczyliście w niej choć palce?

Słonko, niebieskie niebo, fajnie że aura Wam sprzyjała

tony montana napisał(a):Zwykle sycylijskie budynki

... znaczy się - zwykłe, klimatyczne ... ...

tony montana napisał(a):Widac koniec naszego pochodu

... skąd to ja znam takie pochody ... ...
Pozdrawiam.

tony montana napisał(a):w całość wkomponowane są starożytne kolumny

Brali, co im w łapy wpadło...

Pozdrawiam,
Wojtek

tony montana napisał(a):Część z nas sobie tam zeszła

Tak zupełnie ?

tony montana napisał(a):Zwykle sycylijskie budynki

To lubię .

Poczułem klimat. Urocza jest ta Ortygia.

Nawet restauracja czynna tam jest

pozdrawiam,
M

tony montana napisał(a):Woda niezbyt zimna i bardzo przejrzysta

Mai napisał(a):Umoczyliście w niej choć palce?

Słonko, niebieskie niebo, fajnie że aura Wam sprzyjała

Tak, palce, nawet całą dłoń

kmichal napisał(a):... skąd to ja znam takie pochody ... ...
Pozdrawiam.

Zarówno na Krecie pochód miał parę osób (9), jak i na Sycylii (8)
Zwykle jednak częściej podróżujemy sami. Teraz JEŚLI gdziekolwiek będziemy mogli jechać, na wakacje pisze się z nami przyjaciółka córki

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):w całość wkomponowane są starożytne kolumny

Brali, co im w łapy wpadło...

Pozdrawiam,
Wojtek

I układali, i kleili....

tony montana napisał(a):Część z nas sobie tam zeszła

Potter napisał(a):Tak zupełnie ?

No W SENSIE TAM NA DÓŁ NIE?

Mikeee napisał(a):Poczułem klimat. Urocza jest ta Ortygia.

Nawet restauracja czynna tam jest

pozdrawiam,
M

[/quote][/quote]

Finalnie zjedliśmy jakieś zapychacze w knajpce blisko Katedry

Syrakuzy - Ortygia odc 455

Jesteśmy po zachodniej części Ortygii - zbliżamy sie do słynnego miejsca


Trochę wysoko


Ale ładne kolorki


Tym słynnym miejscem jest Fonte Aretuza


Według legendy nimfa Aretuza, jedna z nimf Afrodyty chcąc uciec przed niechcianym uczuciem boga Alfejosa została zamieniona w słodkowodne źródełko. Na Peloponezie gdzie wskoczyła do morza i wyłoniła się z niego dopiero w Syrakuzach.




Otoczenie Aretuzy jest też ciekawe








Wracamy tą samą trasą przez Piazza Duomo






To moje ostatnie (PÓKI CO) zdjęcie z Syrakuz. Wrócimy tu jeszcze pod wieczór, zobaczyć miasto w pełnym oświetleniu (byłem zawiedziony bo Piazza Duomo nie był OŚWIETLONY! ) Jak dla mnie Syrakuzy były jednym z hitów tego wyjazdu

tony montana napisał(a): Na Peloponezie gdzie wskoczyła do morza i wyłoniła się z niego dopiero w Syrakuzach.

... miała niezły przepływ ... ...
Pozdrawiam.

tony montana napisał(a):Trochę wysoko

Trzeba było tam kogoś na dół posłać, żeby skalę oddać...

Pozdrawiam,
Wojtek

tony montana napisał(a): Wrócimy tu jeszcze pod wieczór, zobaczyć miasto w pełnym oświetleniu (byłem zawiedziony bo Piazza Duomo nie był OŚWIETLONY! )

Widziałam trochę wieczornych fotek z Ortygii i żałowałam, że nie udało mi się tak ułożyć planu, żeby Syrakuzy "zaliczyć" wieczorem. Może po sezonie oszczędzają na oświetleniu .

tony montana napisał(a):
Według legendy nimfa Aretuza, jedna z nimf Afrodyty chcąc uciec przed niechcianym uczuciem boga Alfejosa została zamieniona w słodkowodne źródełko. Na Peloponezie gdzie wskoczyła do morza i wyłoniła się z niego dopiero w Syrakuzach.

Ciekawe czy w moich skrzydełkach dam radę

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):Według legendy nimfa Aretuza, jedna z nimf Afrodyty chcąc uciec przed niechcianym uczuciem boga Alfejosa została zamieniona w słodkowodne źródełko. Na Peloponezie gdzie wskoczyła do morza i wyłoniła się z niego dopiero w Syrakuzach.

Ciekawe czy w moich skrzydełkach dam radę

Patrząc na to, co jest pod taflą tego źródełka, chyba wolałabym zostać w wodach peloponeskich...

Udało mi się dogonić peleton...

kmichal napisał(a):

tony montana napisał(a): Na Peloponezie gdzie wskoczyła do morza i wyłoniła się z niego dopiero w Syrakuzach.

... miała niezły przepływ ... ...
Pozdrawiam.

Mycha też w lato przepłynie z Pelo na Sycylię

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Trochę wysoko

Trzeba było tam kogoś na dół posłać, żeby skalę oddać...

Pozdrawiam,
Wojtek

Si, certo

tony montana napisał(a): Wrócimy tu jeszcze pod wieczór, zobaczyć miasto w pełnym oświetleniu (byłem zawiedziony bo Piazza Duomo nie był OŚWIETLONY! )

marze_na napisał(a):Widziałam trochę wieczornych fotek z Ortygii i żałowałam, że nie udało mi się tak ułożyć planu, żeby Syrakuzy "zaliczyć" wieczorem. Może po sezonie oszczędzają na oświetleniu .

Świntuchy!
Byłem mocno zawiedziony, ale i tak był klimat tych uliczek po zmroku
Tylko żurków trochę się kręciło, ale nikt nas absolutnie nie zaczepiał

tony montana napisał(a):
Według legendy nimfa Aretuza, jedna z nimf Afrodyty chcąc uciec przed niechcianym uczuciem boga Alfejosa została zamieniona w słodkowodne źródełko. Na Peloponezie gdzie wskoczyła do morza i wyłoniła się z niego dopiero w Syrakuzach.

mysza73 napisał(a):Ciekawe czy w moich skrzydełkach dam radę

No toż właśnie wyżej pisze, że PRZEPŁYNIESZ!

piekara114 napisał(a):Patrząc na to, co jest pod taflą tego źródełka, chyba wolałabym zostać w wodach peloponeskich...

E tam, a co tam jest? Szuwary tylko jakieś ;/0

ajdadi napisał(a):Udało mi się dogonić peleton...

Masz szansę na lidera nawet

MODICA (MODIKA)

Na wieczór jedziemy do Modiki spróbować słynnej czekolady. Bardo długo szukamy miejsca do zaparkowania, jest mnóstwo policji, część miejsc jest "nieaktywna" z powodu jakiejś policyjnej uroczystości w "dolnej" Duomo

W końcu parkujemy darmowo - pokażę w cdn gdzie dokładnie, bo teraz nie mam czasu na mapkę
Pierwsze zdjęcie jeszcze z auta pokazuje, a czym będziemy mieli do czynienia


Jest 17, zapalają się pierwsze latarenki


Ruch był wtedy niesamowity, czego nie widać na tym rondzie


Ale tu już może bardziej...


17.20


17.25




Podczas degustacji i po zakupach czekolady


PALEMKA?


CDN
A DOOPO