Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ukraina samochodem?

Ukraina to prawdziwy raj dla miłośników górskich wędrówek. Górzyste i wyżynne tereny rozciągają się niemal przez cały kraj. Tradycyjnym ubiorem Ukrainek i Ukraińców jest wyszywanka czyli koszula (zwykle biała) pokryta folkowym haftem. Na Ukrainie znajduje się jeden z geograficznych środków Europy – w niewielkiej wsi Diłowie, która położona jest w pobliżu Rachowa. Wielkanocne, kolorowe pisanki pochodzą właśnie z Ukrainy.
spri
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 31.05.2013
Ukraina samochodem?

Nieprzeczytany postnapisał(a) spri » 31.05.2013 14:43

Witam,

trochę kusi mnie wyjazd na Krym w tym roku. Rozważam też Chorwację, ale coś czuję, że Ukraina byłaby nieco tańsza. :)
Tylko pytanie - czy jeździł ktoś z forumowiczów na Krym autem? Jak wygląda jakość dróg (wjeżdżałbym od Medyki)? Czy policja naprawdę łapie na każdym kroku obcokrajowców?

Może naiwne pytania, ale nigdy tam nie byłem. :)
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 31.05.2013 17:20

Kolega w zeszłym roku pojechał Toyotą Hiluxem jak wrócił to zawieszenie wymienił i powiedział że nieżle się bawił lecz po podliczeniu kosztów łącznie z zawiasem wyszło mu spoooro drożej :D
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 31.05.2013 17:49

spri napisał(a):Witam,

trochę kusi mnie wyjazd na Krym w tym roku. Rozważam też Chorwację, ale coś czuję, że Ukraina byłaby nieco tańsza. :)
Tylko pytanie - czy jeździł ktoś z forumowiczów na Krym autem? Jak wygląda jakość dróg (wjeżdżałbym od Medyki)? Czy policja naprawdę łapie na każdym kroku obcokrajowców?

Może naiwne pytania, ale nigdy tam nie byłem. :)

Na Ukrainie nie ma dróg, odcinek do Lwowa 70 km nie zaliczam, jako tako można dojechać do Kijova, z średnią prędkością 60 km/h. Ja bym nie polecała, albo kupić jakieś tanie, używane... na prawdę szkoda auta :( Ja jechałam wieczorową porą, dokładnie rok temu do Tarnopola i Iwano-Frankowska, w pewnym momencie myślałam że się zgubiłam, droga wyglądała jak z horrorów, jak by donikąd :roll:
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 31.05.2013 17:51

Jaka koleżanka jest opalona. gdzież to się było koleżanko Oksano.
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 31.05.2013 19:04

darek1 napisał(a):Jaka koleżanka jest opalona. gdzież to się było koleżanko Oksano.

Darek, nie łaź za mną wszędzie, bo przez Ciebie dostane następne ostrzeżenie, a nie chcę :roll:
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 31.05.2013 19:06

ynka napisał(a):
darek1 napisał(a):Jaka koleżanka jest opalona. gdzież to się było koleżanko Oksano.

Darek, nie łaź za mną wszędzie, bo przez Ciebie dostane następne ostrzeżenie, a nie chcę :roll:


Spokojnie. Jak dostaniemy to razem :D Nie będziesz samotna :D :D :D
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 31.05.2013 19:17

Czy Oksano warto zwiedzić Tarnopol i Iwano-Frankowsk czyli jak się nie mylę dawny Stanisławów. Czy coś z polskości tam się ostało.
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 31.05.2013 19:24

darek1 napisał(a):Czy Oksano warto zwiedzić Tarnopol i Iwano-Frankowsk czyli jak się nie mylę dawny Stanisławów. Czy coś z polskości tam się ostało.

Tak warto :) Zostało, mam fotki z katolickiego cmentarza ale to nie ten wątek, a ja juz się boje Darek Tobie odpowiadać, bo mnie wkręcasz i dostanę bana :P
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 31.05.2013 19:33

Czy bezpiecznie jest jechać po ukraińskich drogach. Jechałaś z noclegiem tranzytowym czy nie. Co tam robić ???
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 31.05.2013 19:42

darek1 napisał(a):Czy bezpiecznie jest jechać po ukraińskich drogach. Jechałaś z noclegiem tranzytowym czy nie. Rakietierzy Cię nie gonili.

Jechałam tam służbowo (a jednak Darek, pracuję :P ), przebywałam tam przez tydzień, więc musiałam spać :lol: Rakieterów się nie bałam, ale milicji a i owszem, przypomniał mi się film "Ładunek 200" (Груз 200), więc jak mijałam patrol milisji, to sr...m po gatkach :roll:
Niebezpiecznie jest tylko ze względu na stan dróg, a raczej ich brak.
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 31.05.2013 19:52

To co piszą o ukraińskich drogach moi poprzednicy to niestety najprawdziwsza prawda :D a po więcej informacji pisz na priva do Zielonego Leszka :D :papa:
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 31.05.2013 21:02

ynka napisał(a):
darek1 napisał(a):Czy bezpiecznie jest jechać po ukraińskich drogach. Jechałaś z noclegiem tranzytowym czy nie. Rakietierzy Cię nie gonili.

Jechałam tam służbowo (a jednak Darek, pracuję :P ), przebywałam tam przez tydzień, więc musiałam spać :lol: Rakieterów się nie bałam, ale milicji a i owszem, przypomniał mi się film "Ładunek 200" (Груз 200), więc jak mijałam patrol milisji, to sr...m po gatkach :roll:
Niebezpiecznie jest tylko ze względu na stan dróg, a raczej ich brak.

Byłem, nie wiem, może 6-7 lat temu w Ukrainie. Najgorzej wspominam drogi przygraniczne. Zmuszony byłem pojechać autostradą z Lwowa do Kijowa. I tę drogę wspominam dobrze. Jeżeli chodzi o milicję (drogową), to mam jak najlepsze wspomnienia. Biorą każdą ilość hrywien, a i ja nie byłem od tego, aby dać. Mandat pisany nie płaci się na miejscu tylko trzeba cofnąć się do najbliższego banku (70 km), bez paszportu, zapłacić i wrócić do nich po dokument. Pal licho te 140 km + 70 km, które już przejechałem, zanim mnie złapali. Gdzie ja bym tego paszportu szukał? :lol:
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 31.05.2013 21:22

Ło matko, jaka przygoda :D
auganov
Odkrywca
Posty: 70
Dołączył(a): 04.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) auganov » 31.05.2013 21:25

Z Wielkopolski gdzie mieszkam pojechałem samochodem osobowym w ubiegłym - 2012r. na Krym wraz z żoną i dorosłym synem. Jechaliśmy przez przejście w Korczowej, dalej Lwów, Kamieniec Podolski, Winnica, Umań, Pierwomajsk, Mykolaiv, Chersoń, Dżankoi, Sovietskij, Sudak i Nowy Świat. Następnie dwa tygodnie wczasowania i podróżowania po Krymie i powrót przez nieistniejące formalnie państwo Zadniestrze, Mołdawię, Rumunię, Węgry, Słowację. Razem 3 tyg. wspaniałej przygody która kosztowała nas po ok 2300 PLN/os. bez jakiegoś szczególnego oszczędzania. Złe drogi, źli milicjanci, złe warunki życia, źli ludzie to wg. mojej oceny wymysł tych, którzy tam nigdy nie byli lub malkontentów, te wakacje to 5500 km radochy i poznawania nowego od Morza Azowskiego, przez góry i niziny Ukrainy, oraz nieznane zakątki ww. państw. Jestem oczarowany tą podróżą, gdyż było nam dane dotknąć rzeczywistości, która zaniedługo przestanie istnieć. W tym roku będzie Albania, bo ponoć są jeszcze "prawdziwe" kawałki tego kraju, a za rok powrót do ukochanej HR. Napisałem kilka słów o naszej wyprawie na "Globtroter pl" jako "Augan".
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 31.05.2013 21:29

Witam

Tylko jechać.
To co czytacie w necie w 90% troszeczkę mija się z prawdą

Krym 2010 rok


Najgorsza droga - granica - Lwów- fatalna ale da się przejechać (jechaliśmy trzema francuzami i się dało).

Moja przygoda na trasie tylko i wyłącznie... (można poczytać)

Milicja, jest i owszem - mnogo, ale bez przesady - nie strzelają do Polaków.
Trzeba rygorystycznie stosować się do ich przepisów (niekiedy absurdalnych - step, kilkadziesiąt kilometrów, droga prościutka i dwie linie ciągłe.


Lwów - Kijów do autostrady (wtedy - 2010 rok, teraz po euro może lepiej) jej troszkę daleko ale można po ciemku bez obaw śmigać.
Z Lwowa przez Tarnopol, Chmielnicki, Winnicę też można ale raczej jechać za dnia
Z Kijowa M-05 droga jak marzenie

Tutaj wszystkiego dobrego można się dowiedzieć ze szczegółami
http://www.rosjapl.info/forum/

Naprawdę jest co widzieć.
Będzie się podobać

:papa: :papa: :papa:
Następna strona

Powrót do Ukraina - Україна

cron
Ukraina samochodem?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone