Janusz Bajcer napisał(a):maslinka napisał(a):Leszku, świetna relacja! Gratuluję fantastycznego wyjazdu! Do Lwowa też planuję się wybrać w "podróż sentymentalną", bo podobnie jak anjas i allessandro mam ukraińskie korzenie Byłam w tym mieście, ale już bardzo dawno, miałam wtedy 7 lat i niewiele pamiętam...
Pozdrawiam serdecznie i czekam na ciąg dalszy
Moi Rodzice pochodzą z Kołomyi , ale poznali się w Gliwicach, gdzie ja się urodziłem.
Czyli jakieś korzenie też mam na wschodzie.
Jakie to niesamowite, forum łączy ludzi.... Podobnie jak maslinka byłam na Ukrainie , a raczej ZSRR jako dziecko w drodze na wczasy do Bułgarii. Rodzice chcieli pojechać do Zbaraża, niestety nie wpuszczono nas, musieliśmy jechać tranzytem:-( Boczne drogi były zablokowane przez patrole.Takie to były czasy komunizmy.... Ale teraz myślę,żeby zobaczyć na oczy miejsca życia moich przodków i poznać kulturę Ukrainy:roll: