Dzięki wszystkim za odwiedziny
Postaram się przedstawić Afrykę taką jaką jest.
Oprócz Discovery i Animal Planet zazwyczaj jest ona przedstawiana przez pryzmat b. dobrego hotelu (min. Kenia, Zanzibar) wspaniale zorganizowanego safari, i ogromu murzynów chętnych do pomocy i usługujących na każdym kroku (za parę $)
Nic bardziej mylnego.
Zaczynam
Lecimy czyt. nudy:
nudy
nudy...
no ale od początku
Wylot mamy z Wiednia o 14.20
Po odprawie idziemy na piwko, no dwa (góra trzy)
Po krótkim locie 16.20 jesteśmy w Istambule (to już drugi raz w tym roku
)
W Istambule lotnisko fatalne (ten kto będzie pierwszy raz - masakra) - zero opisów trzeba się pytać.
Misterny plan zakupu znieczulacza (mam od groma lirów) bierze w łeb (pięknie się zaczyna
).
W Istambule Teoretycznie mamy dwie godzinki czasu, lecz po znalezieniu odpowiedniej bramki cudów nam nie zostaje. Aby się odprawić też masakryczna kolejka
W efekcie finalnym zostaje nam 15 minut - wypijamy na szybko Efeza
Lecimy do Kigali
Lot o 17.40 (czasu lokalnego)
Nudy
Nudy
Nic się nie dzieje (jak to panie na ryb... twuuu w samolocie)
Oglądamy filmy, gramy w durne gry
Jest kilkanaście ciekawszych momentów
Ale ogólnie nudy
O 2.00 w nocy jesteśmy w Rwandzie,
a po godzinie 3.00 (czasu lokalnego) w Entebe
Nareszcie
Na lotnisku wymieniamy kasiurkę 1$/2,5 tyś szylingów ugandyjskich
Znajdujemy taksówkę (a raczej ona znajduje nas i jedziemy na Namirebe Road do hoteliku (najlepszego w całej naszej wędrówce)
O 5.00 jesteśmy w hotelu
2 piwka na balkonie i idziemy spać (przedtem focimy jeszcze budzące się marabuty)
No i koniki próbujące nas atakować
(koniki w efekcie finalnym zostaną zjedzone, ale to później)
Śpimy
Moja adrenalina budzi mnie po 2-ch godzinkach
Jony śpi więc biorę aparat i idę na "miasto" zdobywać stolicę Ugandy
Widok naszego hoteliku
"ochrony"
A jest co ochraniać
cdb.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.