Czy w Sudanie niebezpiecznie jest????
Hmmmm
Przyjaciele u których zatrzymaliśmy się do Sudanu Południowego (niektórzy) przyjechali dwa lata temu.
Zamieszkali w kontenerach, urządzili sobie ogródek, żyli fajnie z czesio-sąsiadami
Pewnego dnia (wieczora) do ich "domków" przyszli czesie-bandziorki.
Zabrali wszystko, resztę poniszczyli. Znajomi ledwo z życiem ocaleli.
Po wyjściu cześków-bandziorków, znajomi racząc się
Wpadli na pomysł.
Ogrodzili wysokim betonowym płotem z zasiekami z drutu kolczastego "domek" i dla ochrony zatrudnili cześków-bandziorków.
Czesie-bandziorki zamieszkali z nimi (śpią w "pomieszczeniu" przy bramie) - jest git.
Czesie-bandziorki to tajna policja
Charakteryzując się przeciwsłonecznymi plastikowymi złotymi okularami oraz sygnetem z kości słoniowej (bardziej wtajemniczeni).
Można ich spotkać praktycznie na każdym kroku. na "drogach" przelotowych co kilka- kilkadziesiąt kilometrów stawiane są checkpointy (punkty kontrolne) na których czesie-bandziorki kontrolują (zabierają co się żywnie podoba) wszystkich.
Po zatrudnieniu "ochrony" - spokój jak u mamy
My mieszkając u znajomych którzy mówili co prawda aby poruszać się nie pieszko a boda-boda, oraz wracać do "domku" przed zmrokiem - raczej nie stosowaliśmy się do ich zaleceń. Wariaci
Codzienny rytuał powrotu muzungu (nas) do "domku.
Przychodzimy (oczywiście ciemno jak to w d.....e u Czesia) i delikatnie kopiemy w metalową bramę.
Po chwili czesio-bandziorek krzyczy grzecznie po murzyńsku aby klienci pukający w bramę spie........i.
Pukamy drugi raz, otwiera się sztaba (wizjer) i czesio-bandziorek wystawia przez nią karabin.
Jak czesio-bandziorek nie słyszy aby ktoś uciekał (w tym momencie przewaznie wszyscy odpuszczają - pierwszy raz my też chcieliśmy) wystawia swoją główkę.
Widząc nas czesio-bandziorek wylewnie się wita (gość w dom...).
Spokój
cdb.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.