napisał(a) kbw » 05.07.2012 20:38
Podzielę się moim doświadczeniem w kwestii alergii na słońce. Od lat każde wakacje po 2-3 dniach kończyły się opisaną tu przez wielu wysypką /miewałam ją głównie na dekolcie, później już na nogach i rękach/. Łykałam masę różnych leków, końskie dawki wapna i nic nie pomagało. Przechodziło w Polsce po powrocie do domu. Zeszłego lata lekarka rodzinna przypisała mi lek o nazwie Telfexo /Tabletki 120mg: sezonowy alergiczny nieżyt nosa. Tabletki 180 mg: pokrzywka idiopatyczna/. Podeszłam do leku nieufnie ale co tam, w zasadzie nic nie ryzykowałam. No i okazał się to strzał w 10. Spędziłam na słonecznej plaży 2 tygodnie i nie miałam ani skrawka wysypki. Może to przypadek, no albo lek który działa. W tym roku też go ze sobą zabieram i mam wielką nadzieję że nadal jest skuteczny.
Pozdrawiam