Ucieczka od smogu czyli marcowa Ustka i...Jastrzębia Góra

napisał(a) **piekara114** » 10.04.2019 22:14

Krakus taki skromny kieliszek na Święto postawił? :smo:

napisał(a) **krakusowa** » 11.04.2019 11:37

piekara114 napisał(a):Krakus taki skromny kieliszek na Święto postawił?

Ten skromny kieliszek wina musującego :oczko_usmiech:

dostałam w gratisie od restauracji :mrgreen:

Wtedy dopiero skojarzyłam, że jest 8-marca :roll:

Wiesz ja w zasadzie nie obchodzę tego święta.
Ale...napiliśmy się po kieliszeczku naleweczki

w pokoju hotelowym :wink:

...bez okazji :lool:

napisał(a) **piekara114** » 11.04.2019 14:06

A najlepsza naleweczka to właśnie bez okazji... Muszę w końcu swoją truskawkową przefiltrować....

napisał(a) **krakusowa** » 11.04.2019 18:45

piekara114 napisał(a):... Muszę w końcu swoją truskawkową przefiltrować....

Taka truskawkówka...mniam, mniam palce lizać :oczko_usmiech:

napisał(a) **piekara114** » 11.04.2019 18:49

krakusowa napisał(a):
piekara114 napisał(a):... Muszę w końcu swoją truskawkową przefiltrować....

Taka truskawkówka...mniam, mniam palce lizać

Zapraszam. Daleko nie macie, a i inne (już kilkuletnie) się znajdą....

napisał(a) **krakusowa** » 12.04.2019 10:23

piekara114 napisał(a):
krakusowa napisał(a):
piekara114 napisał(a):... Muszę w końcu swoją truskawkową przefiltrować....

Taka truskawkówka...mniam, mniam palce lizać

Zapraszam. Daleko nie macie, a i inne (już kilkuletnie) się znajdą....

Dzięki za zaproszenie

może kiedyś...

napisał(a) **krakusowa** » 12.04.2019 17:57

Rano - w sobotę 9-go marca - wstajemy dość wcześnie :evil:

Szybkie śniadanie

I jedziemy dalej

Naszym celem pośrednim w drodze do Jastrzębiej Góry jest Malbork

Kupujemy bilety i z przewodniczką i grupką kilkunastu osób idziemy zwiedzać zamek

O historii i czasach współczesnych, wystawach poczytać można tu
http://www.zamek.malbork.pl/

napisał(a) **piekara114** » 12.04.2019 18:05

Mina Krakuska wskazuję, że było bardzo zimno....

napisał(a) **krakusowa** » 12.04.2019 21:20

piekara114 napisał(a):Mina Krakuska wskazuję, że było bardzo zimno....

No.... ciepło nie było, do tego silny wiatr brrrrrrr
i od czasu do czasu deszcz, po prostu wymarzona pogoda na urlop :evil:

napisał(a) **krakusowa** » 12.04.2019 21:27

Pisać nie będę, bo... cóż tu pisać :roll:

pokaże trochę :wink:

zdjęć

napisał(a) **piekara114** » 12.04.2019 21:47

Swego czasu zamek obeszliśmy tylko dookoła... Długi to był spacer....

napisał(a) **piotrf** » 12.04.2019 22:00

krakusowa napisał(a):
piekara114 napisał(a):Mina Krakuska wskazuję, że było bardzo zimno....

No.... ciepło nie było, do tego silny wiatr brrrrrrr
i od czasu do czasu deszcz, po prostu wymarzona pogoda na urlop

Aniu , czy wiesz ile ludzie płacą za survivalowe wakacje :?:

Wy mieliście wszystko w . . . "all inclusive" . . . dobrze , że to nie aleja tornad , wybuch wulkanu , czy inne trzęsienie ziemi ; mina Janusza wskazuje na pełne zadowolenie :wink:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **krakusowa** » 14.04.2019 16:49

piekara114 napisał(a):Swego czasu zamek obeszliśmy tylko dookoła... Długi to był spacer....

Podziwiam

My w zamku spędziliśmy ponad 3 godziny, pod koniec zwiedzania czułam te kilometry w nogach :oczko_usmiech:

piotrf napisał(a):
krakusowa napisał(a):
piekara114 napisał(a):Mina Krakuska wskazuję, że było bardzo zimno....

No.... ciepło nie było, do tego silny wiatr brrrrrrr
i od czasu do czasu deszcz, po prostu wymarzona pogoda na urlop

Aniu , czy wiesz ile ludzie płacą za survivalowe wakacje
Wy mieliście wszystko w . . . "all inclusive" . . . dobrze , że to nie aleja tornad , wybuch wulkanu , czy inne trzęsienie ziemi ; mina Janusza wskazuje na pełne zadowolenie

Piotrze nie narzekam :wink:

inni mieli gorzej :mrgreen:

Jak tak pomyślę, to w sumie mieliśmy szczęście :lol:

generalnie lało.... jak byliśmy pod dachem

napisał(a) **krakusowa** » 14.04.2019 17:02

To idziemy dalej...

Schodzimy do podziemi i oglądamy piec do centralnego ogrzewania,
w całym zamku było kilka takich "kotłowni"

Ciepłe powietrze "wychodziło" w komnatach przez specjalne otwory w podłodze :roll:

i ... było ciepełko :oczko_usmiech:

Niestety wnętrza zamku to głównie rekonstrukcje, podobno największe zniszczenia wyposażenia zamku dokonali Szwedzi

napisał(a) **krakusowa** » 14.04.2019 17:12

Podczas oblężenia zamku Malborskiego, które rozpoczęło się 10 dni po wielkiej bitwie, doszło do pamiętnego zdarzenia. Wojska Jagiełły były to w głównej mierze formacje lekkie. Nie zdatne do szturmów. Postanowiono więc zablokować dostęp prowiantu do zamku. Mijały dni, lecz krzyżacy żywiący się zapasami, nie zamierzali poddawać twierdzy. Daleko więc było do zdobycia Malborka, a w wojsku polskim zaczęły szczerzyć się szepty, że żołnierze chcą wracać do swych domów. Aby uniknąć buntu postanowiono zdobyć zamek podstępem. Wycelowano armaty wprost na Letni Refektarz, gdzie zgromadzona była cała starszyzna zakonna. Tak by uderzając w strop, zapadł się dach budowli. Narada krzyżaków została przerwana potężnym hukiem, witraże popękały w oknach i do sali wpadła wielka, kamienna kula armatnia. Tylko o włos chybiła ona filar, powodując tylko wyłom w ścianie i rozbijając posadzkę. Krzyżacy uznali to za cud. Stwierdzili też, że opatrzność Matki Boskiej nigdy nie zezwoli na upadek zakonu. Rozkazano wmurować pocisk w ścianę, tak aby każdy wiedział kto spojrzy, że Malborka Polacy zdobyć nie zdołają, a Zakon panować będzie tu wiecznie. Pocisk ten można oglądać po dziś dzień. Pierwsze oblężenie w 1410 roku po trzech miesiącach zakończyło się klęską. I Jagiełło wycofał się na ziemie polskie. znalezione w necie
Jesteśmy właśnie w Letnim Refektarzu

: wspomniana wcześniej kula armatnia

Zwiedzamy dalej...

: ówczesne portfele, i już wiemy skąd powiedzenie " trzymać pieniądze w skarpetce"