W dół wyglądają całkiem przyjemnie ...Mikromir napisał(a):Podejdziemy po milionie schodków do kościoła na wzgórzu (zziajani niemiłosiernie )
maslinka napisał(a):Fontannę kulkę znalazłam też na słoweńskiej Istrii - w Izoli :
piekara114 napisał(a): I to jest to!. Oprócz pięknych plaż, no ja muszę mieć takie kurorty na wyciągniecie ręki.... Tego mi w tym roku trochę zabrakło....
marze_na napisał(a):Mam podobnie jak Beata, nie samą plażą żyje człowiek na urlopie .
marze_na napisał(a):Świetna relacja
Bardzo inspirująca, pięknie zachęcasz do odwiedzenia wyspy .
Epepa napisał(a):Na mnie też zrobiła duże wrażenie zadbana roślinność w Malim Losinju.
mysza73 napisał(a):W dół wyglądają całkiem przyjemnie ...
majkik75 napisał(a):chyba dość częsty jest ten projektant
Epepa napisał(a):Gdybyście poszli dalej ścieżką przy morzu, trafilibyście do zatoki Rovenska. Niby to samo miasteczko, a zupełnie inny klimat.
Mikromir napisał(a):Epepa napisał(a):Gdybyście poszli dalej ścieżką przy morzu, trafilibyście do zatoki Rovenska. Niby to samo miasteczko, a zupełnie inny klimat.
Żałuję, że nie wyszło, ja chętnie bym się tam przespacerowała. Ale wiesz jak to różnie bywa z całą ekipą.
Całe miasteczko - bardzo na plus. Ma wielki urok. Nie sprawdziłam jednak tamtejszych plaż. Czy jakieś ciekawe w zasięgu pieszej wędrówki poleciłabyś w Veli Lošinj?
tony montana napisał(a):Mali Losinj jest spoko, choć jakiś taki... duży.,,
tony montana napisał(a):Veli to moja ulubiona miejscowość na Cresie i pudło w całej Cro
Epepa napisał(a): Co do plaż, to w centrum Veli Losinj są raczej betonowe. Pierwsza żwirkowa plaża to ta w zatoce Rovenska. Za nią biegnie ścieżka, którą można dojść do bardziej kameralnych zatoczek. Najbliższa to Javorna, do której prowadzi w miarę komfortowa dróżka. Dalej są jeszcze Kriska (raczej nic specjalnego) i Jamna, ale tam już potrzebne będzie solidniejsze obuwie. Oprócz tego między Veli a Mali Losinj jest jeszcze ładna zatoczka do pływania - Vale Skura. Można też chodzić na plaże po drugiej stronie wyspy, prowadzą do nich szlaki.
Mikromir napisał(a):Dzięki. Czyli np. z dziećmi najlepiej byłoby zainstalować się gdzieś przy zatoce Rovenska. W okolicy Veli Losinj jest naprawdę dużo opcji, jak widzę - jeśli tylko ktoś lubi jeździć i chodzić, albo najlepiej ma pływadło.
Powrót do Nasze relacje z podróży