napisał(a) alutka9 » 10.07.2013 16:04
ita napisał(a):a co te biedne dzieci mogą zrobić, żeby ze względu na nie wykupować OC? zawsze mnie to dziwi, czy w PL zdarzyło się coś co zmalowały dzieci, żeby było potrzebne OC?
tak z ciekawości pytam bo na narty to rozumiem i wykupuje ale w CRO?
oc w zyciu prywatnym obowiazuje glownie osobe dorosla,a dziecko jako niesamodzielna jednostka razem z nia.odpowiedzialnosc jest w stosunku do osob trzecich (nie rodziny) i rzeczy osob trzecich,za szkody wyrzadzone umyslnie lub nieumyslnie (musi byc jakakolwiek wina osoby ubezpieczonej).
nie obowiazuje w wynajetym apartamencie,domku czy pokoju hotelowym (chyba ze wykupi sie klauzule rozszerzenia oc w mieniu wynajetym) poniewaz to mienie na czas naszego pobytu jest nasza wlasnoscia na podstawie umowy cywilno prawnej.ludzie sa coraz bardziej swiadomi i bardzo czesto wystepuja z roszczeniami z polis oc.rzadko jednak winne sa dzieci czesciej to dorosli sa sprawcami szkod .
przykladow zdarzen z oc jest mnostwo:
-kazde zdarzenie na posesji lub w mieszkaniu ubezpieczonego
-gryzace za nogawki pieski (nieagresywne z listy)
-zdarza sie ze w sklepach wielkopowierzchniowych rozbrykane dzieci lub nie uwazny dorosly przyhaczy o regal z alkoholem lub sprzetem rtv
-szkody wyrzadzone rowerem lub kazdym innym pojazdem nie wymagajcym rejestracji
-spychanki dzieci na placu zabaw
-szkody wyrzadzone jazda na nartach lub deskach surfingowych (dodatkowo czesto takze z klauzula lodzie motorowe)
-ostatni przyklad z sasiedztwa:sasiad sasiadowi niechcacy wybil zab (jakims kijem,byl odwrocony plecami) i zalu nie bylo do momentu wystawienia rachunku za nowego zeba