Ubezpieczenie na wypadek holowania z chorwacji

napisał(a) **arturo bielsko** » 23.11.2008 13:39

Może się ktoś orientuje jaki to może być koszt z Primosten do Bielska około 1100 km.
Pytam bo znajomy miał taki przypadek, a ja się wybieram w 2009 roku i chciałem się jak najwięcej dowiedzieć. On twierdzi, że to pow 2 000 euro, ale słyszałem też, że około 1000 euro.
Może się da gdzieś ubezp. na taką ewentualność.
Proszę o wszelakie infor.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 23.11.2008 14:25

Proponuję to pytanie kontynuować w którymś z wątków na ten temat.
Zakładając kolejny na ten sam temat robi sie niepotrzebny śmietnik na forum :wink:

www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=16658&highlight=
www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=18870&highlight=
jak za mało info to wpisz w wyszukiwarce "assistance", "laweta" lub "holowanie" i ......gotowe

napisał(a) **arturo bielsko** » 23.11.2008 19:24

Dzięki

napisał(a) **FUX** » 23.11.2008 19:30

Ze 200 pln będzie wynosil koszt assistance w pzu. W tym hotel, dojazd, fura zastępcza. Podzwoń, popytaj...

http://iubezpieczenia.pl/?type=ubezpiec ... etail&id=4

P.S. 24t TIR kosztuje 0,9 euro za km. Tak więc Twojego kolesia ktoś kręci.

napisał(a) **pablo2222** » 24.11.2008 09:53

Holowanie wynosi około 1700 euro za ten odcinek. Wiem bo holowałem

napisał(a) **joajer** » 24.11.2008 20:20

Kupa szmalu. Nie wyszłoby taniej koleją? Bilet np z Suboticy do Baru (Serbia i Czarnogóra) dla auta i paru osób (w sypialnym) to 150euro a to połowa całej drogi.Takie przewozy są też podobno z HR do CZ. Ewentualnie naprawa na miejscu, chyba bardziej opłacalne.

napisał(a) **arturo bielsko** » 25.11.2008 19:54

Może i taniej, ale naprawy na odległość to dyskusyjna sprawa, a poza tym nie mam wyboru samochód jest firmowy w leasing i musi być naprawiany ZAWSZE jednym z salonów na Śląsku :cry:

Dlatego szukam ubezpieczenia na taką ewentualność, na jak najwyższą kwotę na ewentualne holowanie. Wiem, że to chore i czarnowidztwo z mojej strony, ale taki już jestem gorliwy.
Na razie co od Was dostałem to naj, HDI 4000 zł limit na holowanie, drugi tyle by załatwiało sprawę

napisał(a) **FUX** » 25.11.2008 20:02

arturo bielsko napisał(a):Może i taniej, ale naprawy na odległość to dyskusyjna sprawa, a poza tym nie mam wyboru samochód jest firmowy w leasing i musi być naprawiany ZAWSZE jednym z salonów na Śląsku
Dlatego szukam ubezpieczenia na taką ewentualność, na jak najwyższą kwotę na ewentualne holowanie. Wiem, że to chore i czarnowidztwo z mojej strony, ale taki już jestem gorliwy.
Na razie co od Was dostałem to naj, HDI 4000 zł limit na holowanie, drugi tyle by załatwiało sprawę

Jak to MUSI??
Musi to na Rusi. Leasingu nie obchodzi, gdzie i jak naprawiasz....
A na marginesie, co padło?
Auto na gwarancji, czy nie?

napisał(a) **joajer** » 25.11.2008 20:15

No właśnie, leasing obchodzi gdzie naprawisz bo nie ty tu jesteś właścicielem tylko firma leasingująca, jak masz kredyt to co innego, swoją drogą ciekawy jestem czy w Polsce jest jakaś firma co przyjmie na siebie odpowiedzialność holowania (lawety) do Polski? Wiem że zawsze było do najbliższego warsztatu chyba że zdarzenie miało miejsce nie dalej niż np 60km od granicy Polski. Jak auto ma gwarancję to w razie awarii gwarant niech się martwi, gorzej przy kolizji, gwaranta to nie obchodzi, lisingodawca chce auto naprawić w Katowicach a Ty rób co chcesz aby auto dostarczyć, ciekawy jestem jak to ugryźć?

napisał(a) **jorgus111** » 25.11.2008 20:19

FUX napisał(a):
arturo bielsko napisał(a):Może i taniej, ale naprawy na odległość to dyskusyjna sprawa, a poza tym nie mam wyboru samochód jest firmowy w leasing i musi być naprawiany ZAWSZE jednym z salonów na Śląsku
Dlatego szukam ubezpieczenia na taką ewentualność, na jak najwyższą kwotę na ewentualne holowanie. Wiem, że to chore i czarnowidztwo z mojej strony, ale taki już jestem gorliwy.
Na razie co od Was dostałem to naj, HDI 4000 zł limit na holowanie, drugi tyle by załatwiało sprawę

Jak to MUSI??
Musi to na Rusi. Leasingu nie obchodzi, gdzie i jak naprawiasz....
A na marginesie, co padło?
Auto na gwarancji, czy nie?

Zgadza się :wink:

jeżeli był na gwarancji, to na pewno gwarancja obowiązywała i w Chorwacji , a jeżeli nie... to sam bym go przywiózł na lawecie, albo naprawił w serwisie na miejscu, przecież i tak trzeba było go w Polsce naprawić...

napisał(a) **jorgus111** » 25.11.2008 20:28

joajer napisał(a):No właśnie, leasing obchodzi gdzie naprawisz bo nie ty tu jesteś właścicielem tylko firma leasingująca

Nie możliwe...
Miałem stłuczkę nowym sprinterem w woj. zachodnioopomorskim(nie nadawał się do dalszej jazdy), auto było w leasingu przez Mercedes Benz -Warszawa, ja mieszkam w lubelskim -najbliższy serwis mercedesa w Lublinie, a samochód został sholowany do serwisu w Szczecinie i tam bezgotówkowo z AC naprawiony, porzebna była tylko zgoda firmy leasingowej na naprawę w Szczecinie :wink:

Wszystko odbło się bez problemów

napisał(a) **FUX** » 25.11.2008 20:43

Co leasing, to inaczej...

Może Ty kolego mylisz auto leasingowane od auta flotowego, które jest w leasingu.
Wlaściciel floty może mieć podpisaną umowę na specjalnych warunkach z kilkoma serwisami...
Leasing nie wymaga, aby auto było naprawiane TYLKO w miejscowości X a nie Y.

Ktoś Ci kit wcisnąl...

napisał(a) **pablo2222** » 26.11.2008 08:54

U mnie wyglądało to nastepująco. Miałem kolizje w Chorwacji, holowałem auto do Polski około 1200 km. Koszt usługi 1700 euro zapłacone Chorwatowi. Pieniądze odzyskałem od chorwackiego ubezpieczyciela (oc sprawcy) po 6 miesiącach. Przed wyjazdem wykupiłem asistance ale nie zauważyłem że kwota ubezpieczenia wynosiła 2000 zł. Po kontakcie z infolinią zrezygnowałem z usług asistance.

napisał(a) **Coraty12** » 24.04.2009 10:09

to czy opłaca się wogóle brać assistance, wybierając się w drogę do Chorwacji. Chodzi mi o to czy ma sens, w najbardziej pospolitych przypadkach, jakaś mała kolizja, awaria itp. jeśli tak, która firma ma najlepszy assistance, obecnie mam w ubezpieczenie w allianz, ale zależy mi na jak najlepszym ubezpieczeniu, dlatego zastanawiam się nad innymi firmami

http://erazmus-sokrates.com/