Ubezpieczenie moto-assistance

napisał(a) **andywiki** » 03.03.2016 13:11

anakin napisał(a):
marcin0k napisał(a):Widzę, że większość z was nastawiona jest na holowanie w razie awarii do kraju. Zastanawia mnie czy takie podejście wynika z obaw o koszt naprawy w Chorwacji? Bo mam wrażenie, że trochę to jest przesadny lęk.

Koszt turbiny to ok.5000 HRK + robocizna (info od mechanika z Brinje).
Czy to przesadny lęk?
Nie widaje mnie się...

Gdyby ktoś chciał wynająć lawetę z Cro do PL, ceny zaczynają się od........1500 ojro (informacja z tego samego źródła).
Na temat "rzetelności" chorwackich mechaników też mam swoje zdanie..

O kurde, gdzieś o tych cenach czytałem to u nas turbina np.do 1.9 tdi +/- koszt o połowę mniej
A o mechanikach słyszałem to samo nie rozdrabniają się w detalach tylko najlepiej wymiana po całości

napisał(a) **rodzynpatryk** » 03.03.2016 13:37

andywiki napisał(a):Patryku pisałem gdzieś już wcześniej na ten temat ja za golfa z 2007 z Oc-Mc-Nw i holowaniem do 1000km wyszło 1200zł w tym te 200zł ubezpieczenia właśnie na wyjazd do Chorwacji,nie spotkałem się by inne firmy miały tak duży limit holowania.
A co lepsze teraz płaciłem za Ac i Oc w innej firmie jak tej pani przesłałem ogólne warunki to powiedziała że są nie czytelne, wiadoma każdy chwali swoje no ale i każdy niech wybiera tak by był pewien, że dołożył maximum starań że jest OK.

Ciekawi mnie jak to by wyszło u mnie jak bym zrobił tak jak ty OC - gdzie indziej a MC,ASS i limit holowania w .zu

A to widocznie musiałem gdzie przeoczyć Twój wpis

tak czy inaczej, najwyżej inni będą mieli porównanie ofert dwóch osób

napisał(a) **hrupek666** » 04.03.2016 13:56

rodzynpatryk napisał(a):Jakoś tydzień temu pisałem, że kontaktowałem się z PZU odnośnie ass na wyjazd. Tak więc dzisiaj się wszystkiego dowiedziałem
Mam VW Polo 1998r. więc autko nie pierwszej młodości już tak więc żeby móc zwiększyć limit holowania do 1000km trzeba posiadać jakieś ubezpieczenie u nich: OC, AC lub choćby AC mini (MC). Ja, posiadając OC gdzie indziej, wybrałem opcje MC żeby nie płacić dodatkowo. Łączna składka dla MC + ass wyniosła przy jednorazowej wpłacie 443zł (dwie raty to łącznie około 480zł). Samo MC - 239zł, ass - 134zł, zwiększenie limitu km - 70zł.
Ass zawiera holowanie do 1000km po zwiększeniu, w przypadku braku naprawy w ciągu 12h samochód zastępczy do 7 dni, hotele i inne dodatki. Jeśli ktoś będzie zainteresowany, mogę podesłać OWU, które jest i tak na ich stronie Z tego co patrzyłem w innych ubezpieczalniach, ta jest chyba najkorzystniejsza. Wolę zapłacić więcej, ale mieć spokój niż w jakimś mniejszym TU za mniejsze pieniądze, ale pełno wykluczeń.

Drogi kolego a czy uważasz że przy tych warunkach ma sens holowanie do 1000km :?:

i nie chodzi mi o te 70zł.
Czy zdajesz sobie sprawę co oznacza "w przypadku braku naprawy" :?:

Nie obraź się ale polo z 98r( mimo że jest w idealnym stanie) jest mniej warte niż jakie kolwek naprawy w ASO czy holowanie go do kraju, bo po holowaniu "jednorazowym" do warsztatu becelujesz już sam za powrót do kraju :!:

Zastanów się bo za 50-100zł ( na 15-30 dni) masz podobne warunki co do kwatery czy auta zastępczego, oczywiście holowanie max 300km

Obym się mylił ale poczytaj OWU.

Ale jak polóweczka pewna i dopieszczona to bierz kluczyk 13 i do przodu przeca to proste i wdzięczne auto

napisał(a) **mysiaty** » 04.03.2016 21:55

hrupek666 napisał(a):
rodzynpatryk napisał(a):Jakoś tydzień temu pisałem, że kontaktowałem się z PZU odnośnie ass na wyjazd. Tak więc dzisiaj się wszystkiego dowiedziałem
Mam VW Polo 1998r. więc autko nie pierwszej młodości już tak więc żeby móc zwiększyć limit holowania do 1000km trzeba posiadać jakieś ubezpieczenie u nich: OC, AC lub choćby AC mini (MC). Ja, posiadając OC gdzie indziej, wybrałem opcje MC żeby nie płacić dodatkowo. Łączna składka dla MC + ass wyniosła przy jednorazowej wpłacie 443zł (dwie raty to łącznie około 480zł). Samo MC - 239zł, ass - 134zł, zwiększenie limitu km - 70zł.
Ass zawiera holowanie do 1000km po zwiększeniu, w przypadku braku naprawy w ciągu 12h samochód zastępczy do 7 dni, hotele i inne dodatki. Jeśli ktoś będzie zainteresowany, mogę podesłać OWU, które jest i tak na ich stronie Z tego co patrzyłem w innych ubezpieczalniach, ta jest chyba najkorzystniejsza. Wolę zapłacić więcej, ale mieć spokój niż w jakimś mniejszym TU za mniejsze pieniądze, ale pełno wykluczeń.

Drogi kolego a czy uważasz że przy tych warunkach ma sens holowanie do 1000km i nie chodzi mi o te 70zł.
Czy zdajesz sobie sprawę co oznacza "w przypadku braku naprawy"
Nie obraź się ale polo z 98r( mimo że jest w idealnym stanie) jest mniej warte niż jakie kolwek naprawy w ASO czy holowanie go do kraju, bo po holowaniu "jednorazowym" do warsztatu becelujesz już sam za powrót do kraju
Zastanów się bo za 50-100zł ( na 15-30 dni) masz podobne warunki co do kwatery czy auta zastępczego, oczywiście holowanie max 300km

Obym się mylił ale poczytaj OWU.

Ale jak polóweczka pewna i dopieszczona to bierz kluczyk 13 i do przodu przeca to proste i wdzięczne auto

Dlatego nie należy holować do warsztatu,tylko od razu do Polski.

napisał(a) **marcin0k** » 05.03.2016 09:51

I stracić wakacje... a po powrocie i holowaniu auta 1000km dowiedzieć się że obluzował się jakiś kabelek.

napisał(a) **mysiaty** » 05.03.2016 10:31

marcin0k napisał(a):I stracić wakacje... a po powrocie i holowaniu auta 1000km dowiedzieć się że obluzował się jakiś kabelek.

Może jest to takie proste jak piszesz, ale dla technicznie ogarniętych i ogólnie zaradnych. Poza tym wakacji nie tracę , tylko spędzam je w kraju.
W tym równaniu jest duzo zmiennych.Pewne jest jedno, jak pisał hrupek, w ramach ass można tylko raz skorzystać z holowania.

napisał(a) **robert22313** » 05.03.2016 12:48

w razie holowania do PL w przypadku większej rodziny (5-7 osób) - z laweciarzem ktoś też jedzie? czy wszyscy wracają innym środkiem transportu?

napisał(a) **andywiki** » 05.03.2016 13:23

Holowanie jest jedną z opcji (która warto mieć ) tak że nie bardzo rozumie po co nad tym płakać

napisał(a) **AdamBeata** » 05.03.2016 14:28

robert22313 napisał(a):w razie holowania do PL w przypadku większej rodziny (5-7 osób) - z laweciarzem ktoś też jedzie? czy wszyscy wracają innym środkiem transportu?

W większości typowych lawet sa dwa miejsca dla pasażerów więc każda dodatkowa osoba ma problem.
Zależy oczywiście od rodzaju assistance.
Ja jak miałem awarię w środku nocy i miałem 2 pasażerów (z blablacar zabrałem) to mój ubezpieczyciel (ADAC) oferował zwrot kosztów transportu dla reszty (pociąg ani inny transport publiczny z tego miejsca w środku nocy nie wchodził w grę bo nic tam nie jeździło) i w tym wypadku laweciarz miał przyjechać z drugim autem i reszta miała jechać autem za lawetą, co w moim wypadku wyszłoby jakieś dodatkowe 400zł (oczywiście do zwrotu po pokazaniu faktury).
Jednak dogadałem sie z kierowcą i dorzuciłem mu ekstra na flaszkę i spałem sobie smacznie kilka godzin w swoim zepsutym aucie na lawecie, a pasażerowie jechali w kabinie lawety.

Jeśli kierowca jest zwykłym pracownikiem w większej firmie i musi robić kurs w ramach pracy to można się zawsze znim dogadać bo kilka zł ekstra zawsze robią swoje.

napisał(a) **creep22** » 05.03.2016 14:59

Tak sobie czytam to nasze czarnowidztwo, które się rozpętało w tym wątku i myślę sobie, że dużo nas kosztuje ta miłość do cro

Ja wymyśliłem, że na razie zapłacę za OC w PZU i ass wykupię dopiero przed wakacjami - jak sugerowaliście wyżej. A za to co zaoszczędzę kupię jakąś dwytygodniówkę w pzmot na przykład. W razie problemów poproszę o zaholowanie do warsztatu, zobacze co się dzieje, a jak będzie grubsza sprawa to każe jechac do domu z polisy PZU. Wiem, wiem, to chora kombinacja, ale czego się nie robi dla Orebicia w tym roku

Poza tym ostatnio mam wieczne problemy z moją dieslową krową

napisał(a) **robert22313** » 06.03.2016 09:27

w PZU można zawsze wypowiedzieć umowę po powrocie z wakacji i kasę oddadzą (wychodzą wtedy grosze jakieś) - najlepiej mieć dwie niezależne opcję jak napisał wyżej kolega.

napisał(a) **Sol-Wagon** » 06.03.2016 10:04

albo obskoczyć 2 wakacje na jednej rocznej polisie...

napisał(a) **amatus1** » 06.03.2016 11:05

robert22313 napisał(a):w PZU można zawsze wypowiedzieć umowę po powrocie z wakacji i kasę oddadzą (wychodzą wtedy grosze jakieś) - najlepiej mieć dwie niezależne opcję jak napisał wyżej kolega.

Kiedyś pisałem o tym, ja mam wiele razy wspominany ass pzu z przedluzonym holowaniem oraz z racji posiadania konta w jednym z banków ass na do 1400 zł na holowanie, nie jest to duzo w razie czego doplacam. W razie problemu w pierwszej kolejności korzystam z bankowego ass do najbliższego mechanika, jesli sie okazuje tam, że będzie cięzko z naprawą dzwonie do pzu

napisał(a) **creep22** » 06.03.2016 11:45

pytanie tylko czy PZU będzie chciało ubezpieczyć nas za rok, jeśli będziemy im rezygnować z polisy po wakacjach

napisał(a) **robert22313** » 06.03.2016 12:28

creep22 napisał(a):pytanie tylko czy PZU będzie chciało ubezpieczyć nas za rok, jeśli będziemy im rezygnować z polisy po wakacjach

Masz do tego prawo - im też wpadnie parę zł.