Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ubezpieczenie moto-assistance

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.02.2016 00:18

Problemem jest to, że mało kto czyta dokładnie OWU :roll:

Poza tym holowanie to jest tylko jeden z problemów.

Holowanie do 1000 km, w czasie podróży do Chorwacji lub w czasie pobytu nad Jadranem,
oznacza koniec wczasów w momencie ich rozpoczęcia :?:

Noclegi zapłacone częściowo albo w 100%, rodzina nastawiona na beztroski wypoczynek, żona i dzieci cały rok czekali na wczasy nad ciepłym morzem, tyle o tym marzyli, a tu zonk :roll:

No i podejmuj teraz decyzję: holować czy naprawiać na miejscu :?: :evil: :twisted:
Co nie wybierzesz, to masz prze.rane :evil:
Auto naprawić trzeba, ale co ci da auto taniej naprawione w Polsce, jak wczasy będą skrócone o 10 dni :?:
Przerwanie wczasów da ostro w d... atmosferze rodzinnej :evil:
A pieniądze i tak nie będą do odzyskania :roll:
Horrendalny rachunek za naprawę w chorwackim warsztacie też żony nie zachwyci :twisted:



Coś strasznego :x
Ostatnio edytowano 28.02.2016 00:22 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.02.2016 00:20

hrupek666 napisał(a):
bigredone napisał(a):Powyzszy opis nic nam nie mówi konkretnego. Nie znamy szczegółów. Być może ktoś nie doczytał OWU.
Ogólnie OWU nie są napisane językiem zbyt trudnym.


Dokładnie doczytał OWU a tam jest napisane o jednorazowym holowaniu, to się pytam po co te 1000km


To co napisałeś właśnie świadczy o tym, że nie doczytał OWU albo przeczytał je już "po".
Użytkownik usunięty
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.02.2016 00:22

Holowanie to jedna z opcji. Jest też np. kontynuacja podróży/wynajęcie samochodu. Nie mówię, że jest łatwo. Ale nic za darmo.
andywiki
Croentuzjasta
Posty: 335
Dołączył(a): 11.11.2013
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) andywiki » 28.02.2016 09:28

Pewne jest to że trzeba czytać OWU, ale uważam że trzeba dołożyć wszelakich starań by auto było przygotowane do drogi jak i się zabezpieczyć czyli ubezpieczyć od wszelakich przypadków losowych bo lepiej mieć niż nie mieć te 1000km holowania, tak samo jaki i z ubezpieczenie całej rodziny.
Tak jak napisał big, holowanie to jedna z opcji.
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 28.02.2016 12:22

Ja myśląc o wykupie Assistance zakładam sobie taką hipotetyczną sytuację:
Pada mi auto w trasie w drodze do Cro i mam opcje wracać albo jechać w strone celu i tutaj prawdopodobnie zależy gdzie obecnie sie znajduję, bo jeśli gdzieś w Czechach albo Austrii to raczej pomyślę o powrocie do PL. Jeśli gdzieś na autostradzie w Cro padłoby mi auto to prawdopodobnie chciałbym auto zawieźć do miejsca docelowego i tam przynajmniej rozpakować rodzinkę żeby wakacje nie legły w gruzach.
Chorwacja to jeszcze nie Niemcy Czy Austria, gdzie przeważają drogie autoryzowane warsztaty. Tam też jest pan Władek mechanik na wiosce czy małym miasteczku co naprawi większość standardowych usterek. Nawet tam gdzie jeżdżę - na totalne zad...e, jest kilka wiejskich warsztatów, bo mijam często na urlopie.
Jeśli choć trochę znamy gospodarza to prawdopodobnie poleci nam jakiegoś lokalnego sensownego mechanika, który napewno nie zrujnuje nam konta.
Chorwat też człowiek i będzie chciał pomóc swojemu gościowi aby nie zrujnować go do cna bo to mogłaby być ostatnia wizyta w tym przybytku :)

Oczywiście usterki są różne od drobnostek do awarii rzeczywiście wymagających pęgi euro w kieszeni ale to już zawsze pozostaje loterią.
Co do części to używkę czy zamiennik kurierem lub jakimś przejazdem w ciągu 3-4 dni też zawsze można zamówić z Polski jeśli Chorwat tylko nowy oryginał za kosmiczną cenę zaoferuje.

Reasumując: holowanie nawet jednorazowe do zdarzenia w okolicy 500km i auto zastępcze na czas awarii (z reguły do 7 dni) to opcje, które dla mnie powinny uratować tyłek przed całkowitym zrujnowaniem wakacji i portfela.
sdolas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1855
Dołączył(a): 30.08.2013
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) sdolas » 28.02.2016 22:14

Ja za to twardo stoję przy swoim, czyli głównym problemie interpretacji zapisów przy likwidacji szkody czy też skorzystania z ass ( likwidowałem nie jedną szkodę, z ass. na szczęście nie miałem do czynienia i niech tak pozostanie). Niestety nie mamy jako konsumenci na to żadnego wpływu. Niemal zawsze jest tak że podczas likwidacji dowiadujemy się że TU zupełnie inaczej interpretuje zapisy niż my czytając te zapisy i jest to zawsze na niekorzyść ubezpieczającego.
Nawet bezsilny jest rzecznik praw ubezpieczonych, wysyłając pisma o ponowne rozpatrzenie sprawy podpierając się orzecznictwem sądowym. Zawsze ubezpieczyciel odpisuje paragrafami, czyli po naszemu ... Wy sobie piszcie i tak mamy Was w dooopie.
Doić klienta za to potrafią, można to odbierać jako umowę dobrowolną, zgodną z prawem rynku, jasne. Dla mnie to będzie zawsze robienie jelenia z klienta, bo czym jest np. danie klientowi dodatkowo płatnej opcji holowania do 1000 km z jednoczesnym ograniczeniem do jednego holowania :twisted:
marcin0k
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 182
Dołączył(a): 04.10.2013
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcin0k » 29.02.2016 10:21

Widzę, że większość z was nastawiona jest na holowanie w razie awarii do kraju. Zastanawia mnie czy takie podejście wynika z obaw o koszt naprawy w Chorwacji? Bo mam wrażenie, że trochę to jest przesadny lęk.
Z tego co sprawdzałem większość ubezpieczycieli ma limit 1 holowania do zdarzenia. Czyli załóżmy mamy limit holowania to 1000km ale jak skorzystamy z holowania do najbliższego serwisu, żeby sprawdzić co się stało to wykorzystujemy to 1 holowanie i tyle.
Czyli należało by tak zrobić w razie awarii na drodze... zadzwonić do ubezpieczyciela i prosić od razu o odholowanie najbliżej do kraju - stracić wakacje by później się dowiedzieć, że winą jest jakiś kabelek za parę euro.
Miril
Croentuzjasta
Posty: 274
Dołączył(a): 23.01.2009
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miril » 29.02.2016 12:15

marcin0k napisał(a):Widzę, że większość z was nastawiona jest na holowanie w razie awarii do kraju. Zastanawia mnie czy takie podejście wynika z obaw o koszt naprawy w Chorwacji? Bo mam wrażenie, że trochę to jest przesadny lęk.
Z tego co sprawdzałem większość ubezpieczycieli ma limit 1 holowania do zdarzenia. Czyli załóżmy mamy limit holowania to 1000km ale jak skorzystamy z holowania do najbliższego serwisu, żeby sprawdzić co się stało to wykorzystujemy to 1 holowanie i tyle.
Czyli należało by tak zrobić w razie awarii na drodze... zadzwonić do ubezpieczyciela i prosić od razu o odholowanie najbliżej do kraju - stracić wakacje by później się dowiedzieć, że winą jest jakiś kabelek za parę euro.

Zawsze możesz skorzystać z lokalnego holownika. Na "zwykłej" drodze znajdzie się chyba ktoś życzliwy kto zaciągnie do mechaniora.
AdamBeata
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 800
Dołączył(a): 06.08.2013
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamBeata » 29.02.2016 18:09

Mimo wszystko wolałbym być zacholowany do miejsca wynajmu kwatery i tam na spokojnie pomyślał co dalej - zawsze jest ten tydzień czy dwa wakacji i można spokojnie coś wykombinować aby po jak najmniejszych kosztach auto doprowadzić do stanu używalności.
Użytkownik usunięty
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.02.2016 18:26

Też tak uważam :roll:

Może się okazać, że wcale tyle nie zapłacimy, jak się obawiamy :roll:

Choć oczywiście stres będzie spory zawsze :roll:

W sumie poważna awaria to rzecz bardzo nieprzyjemna, ale zdarza się bardzo rzadko.
Najczęściej, jak kogoś coś dopadnie, to przebita opona czy wyładowany akumulator. :roll:
sdolas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1855
Dołączył(a): 30.08.2013
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) sdolas » 29.02.2016 20:24

AdamBeata napisał(a):Mimo wszystko wolałbym być zacholowany do miejsca wynajmu kwatery i tam na spokojnie pomyślał co dalej - zawsze jest ten tydzień czy dwa wakacji i można spokojnie coś wykombinować aby po jak najmniejszych kosztach auto doprowadzić do stanu używalności.

Jak już tak teoretyzujemy :wink: to decyzje powyższe dość mocno jednak zależą od miejsca by się awaria przytrafiła, bo jeśli za czeską granicą ... :roll:
Użytkownik usunięty
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.02.2016 20:58

Neleży też uwzględnić dzień tygodnia :!:



Znajomy kierowca autobusu turystycznego miał kontrolę policyjną w Austrii. Doczepili się do jednej części, kazali wymienić.
W tym czasie turyści zwiedzali z przewodnikiem Wiedeń. Kierowca podjechał do serwisu autokarów, była 16. Cała operacja jego zdaniem powinna trwać maksimum godzinę.
Na miejscu go Austriacy zabili śmiechem. Zleceń w piątek o 16 nie przyjmują, wszyscy już się szykują na fajrant. W sobotę mają czynne tylko do południa i już mają komplet. Zapraszają na poniedziałek :roll:
No i został, a szef firmy ściągał zaraz autokar z Mikulova po grupę zwiedzającą miasto. A z Polski zaraz wyruszał kolejny autokar dla grupy z Mikulova.

Z osobówkami w Austrii jest podobnie...
O ile w Czechach da się załatwić sprawę jak w Polsce, to w Austrii od piątku po południu do niedzieli
nikt nie ruszy palcem, żeby usunąć poważną awarię :roll:
I nikogo nie ruszy oferowanie ekstra pieniędzy, weekend to weekend 8)
rodzynpatryk
Croentuzjasta
Posty: 170
Dołączył(a): 27.05.2015
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) rodzynpatryk » 03.03.2016 12:34

Jakoś tydzień temu pisałem, że kontaktowałem się z PZU odnośnie ass na wyjazd. Tak więc dzisiaj się wszystkiego dowiedziałem :)
Mam VW Polo 1998r. więc autko nie pierwszej młodości już :D tak więc żeby móc zwiększyć limit holowania do 1000km trzeba posiadać jakieś ubezpieczenie u nich: OC, AC lub choćby AC mini (MC). Ja, posiadając OC gdzie indziej, wybrałem opcje MC żeby nie płacić dodatkowo. Łączna składka dla MC + ass wyniosła przy jednorazowej wpłacie 443zł (dwie raty to łącznie około 480zł). Samo MC - 239zł, ass - 134zł, zwiększenie limitu km - 70zł.
Ass zawiera holowanie do 1000km po zwiększeniu, w przypadku braku naprawy w ciągu 12h samochód zastępczy do 7 dni, hotele i inne dodatki. Jeśli ktoś będzie zainteresowany, mogę podesłać OWU, które jest i tak na ich stronie 8) Z tego co patrzyłem w innych ubezpieczalniach, ta jest chyba najkorzystniejsza. Wolę zapłacić więcej, ale mieć spokój niż w jakimś mniejszym TU za mniejsze pieniądze, ale pełno wykluczeń. :hut:
andywiki
Croentuzjasta
Posty: 335
Dołączył(a): 11.11.2013
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) andywiki » 03.03.2016 12:47

Patryku pisałem gdzieś już wcześniej na ten temat ja za golfa z 2007 z Oc-Mc-Nw i holowaniem do 1000km wyszło 1200zł w tym te 200zł ubezpieczenia właśnie na wyjazd do Chorwacji,nie spotkałem się by inne firmy miały tak duży limit holowania.
A co lepsze teraz płaciłem za Ac i Oc w innej firmie jak tej pani przesłałem ogólne warunki to powiedziała że są nie czytelne, wiadoma każdy chwali swoje no ale i każdy niech wybiera tak by był pewien, że dołożył maximum starań że jest OK.

Ciekawi mnie jak to by wyszło u mnie jak bym zrobił tak jak ty OC - gdzie indziej a MC,ASS i limit holowania w .zu
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: Ubezpieczenie Moto-assistance

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 03.03.2016 13:03

marcin0k napisał(a):Widzę, że większość z was nastawiona jest na holowanie w razie awarii do kraju. Zastanawia mnie czy takie podejście wynika z obaw o koszt naprawy w Chorwacji? Bo mam wrażenie, że trochę to jest przesadny lęk.

Koszt turbiny to ok.5000 HRK + robocizna (info od mechanika z Brinje).
Czy to przesadny lęk?
Nie widaje mnie się...

Gdyby ktoś chciał wynająć lawetę z Cro do PL, ceny zaczynają się od........1500 ojro (informacja z tego samego źródła).
Na temat "rzetelności" chorwackich mechaników też mam swoje zdanie.. :evil:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Ubezpieczenie moto-assistance - strona 57
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone