Ubezpieczenie moto-assistance

Adam55 napisał(a):Nie będę brał droższego tylko za 95zł, w pzu mają jakiś assistans za 168 zł na 3 miesiące.
Tak na marginesie to mam wrażenie, że w wątkach o assistans piszą sami agenci ubezpieczeniowi, którzy próbują sprzedać jak najdroższy produkt. Podróżowałem już samochodem, dwukrotnie zrobiłem 5 i 5,5 tyś. km bez żadnego assistans. Mam znajomych i szwagrów którzy co dwa miesiące jeżdzą do holandii, niemiec i danii na arbajt, i nikt nie ma assistance. Szwagier osiem razy był za hamburgiem w kapuście golfem dwójką. Zawsze dojechał tam i z powrotem, nawet przyczepkę ciągnął z klamotami z wystawki.
Sork,i trzy razy podróżowałem. Raz 5 tyś reno kangu alpy albertville, oktawką 5i pół tyś wokół francji i seicento do holandii 2,2 tys km. Nigdy nie miałem assistance.

Co tym postem próbujesz udowodnić ?
Musisz poczytać o warunkach opcji ubezpieczenia.
Na prawdę się różnią i w najtańszej wersji dostaniesz co najwyżej hol samochodu i to w niektórych ubezpieczeniach tylko po dzwonie. Awaria nie będzie objęta holowaniem.
A zapłacisz nawet za przewóz siebie i rodziny. A hotel to może zobaczysz z bliska, a wejdziesz do niego jak dodatkowo zapłacisz.

Ciekaw jestem czy ktokolwiek z tych co tylko szukają najtańszego ubezpieczenia pokusił się i porównał co jest w cenie danego ubezpieczenia i jakie są wykluczenia. Z czegoś ta różnica ceny wynika i nie jest to tylko różnica spowodowana tym, że jedna firma jest większa od drugiej i musi więcej zarobić (część wyższej ceny jest na 100% za markę firmy). Każdy wybiera wg własnych kryteriów. Dla jednego jest to cena bez względu na warunki jakie oferują, a drugi kupi droższą polisę, bo zawiera więcej i ma mniej wykluczeń. Najważniejsze przeczytać OWU, żeby później nie płakać na forum. Nie jestem agentem i nikomu niczego nie będę polecał, sam dla siebie wybrałem optymalną polisę wg własnych kryteriów.

Alize 1800 napisał(a):

lutek99 napisał(a):

Alize 1800 napisał(a):Nie jestem klientem PZU (OC mam w innym TU), ale pisałem wcześniej, że PZU dało mi ofertę: 81 zł za minicasco + 246 zł ASS na RP zniesieniem km holowania (20 km od domu) i Europa limit do 1000 km, tj.:
327 zł za taką opcję pewnie każdy weźmie. Podobne oferty mają pozostali.

W takim razie poprosimy o namiary u kogo kupic. Bo mnie bez OC nie chca dac assitance .

Może nie dokładnie napisałem, nie PZU jako Oddział, tylko przypadkowo znaleziona agencja ubezpieczeniowa na mieście, która posiada takowe polisy PZU. Spróbuję w tym tygodniu sfinalizować tę polisę i potwierdzę.

Właśnie ubezpieczenie PZU na cały rok wykupione - trochę wcześniej, ale z datą wyjazdową - jw. w wariancie Super - cena bez zmian.

Adam55 napisał(a):Nie będę brał droższego tylko za 95zł, w pzu mają jakiś assistans za 168 zł na 3 miesiące.
Tak na marginesie to mam wrażenie, że w wątkach o assistans piszą sami agenci ubezpieczeniowi, którzy próbują sprzedać jak najdroższy produkt. Podróżowałem już samochodem, dwukrotnie zrobiłem 5 i 5,5 tyś. km bez żadnego assistans. Mam znajomych i szwagrów którzy co dwa miesiące jeżdzą do holandii, niemiec i danii na arbajt, i nikt nie ma assistance. Szwagier osiem razy był za hamburgiem w kapuście golfem dwójką. Zawsze dojechał tam i z powrotem, nawet przyczepkę ciągnął z klamotami z wystawki.
Sork,i trzy razy podróżowałem. Raz 5 tyś reno kangu alpy albertville, oktawką 5i pół tyś wokół francji i seicento do holandii 2,2 tys km. Nigdy nie miałem assistance.

Nie jestem żadnym agentem. Nie porównuj warunków jazdy na drogach w Niemczech a w krajach górzystych i b. wysokich temperatur.
Jak Twój "wujek Heniek" ściągnie auto do PL, bo nie da rady naprawić to pójdziesz z torbami, chyba że Cię na to stać!
Poczytaj poprzednie posty jakie przypadki mogą czyhać.

PWojtek napisał(a):Ciekaw jestem czy ktokolwiek z tych co tylko szukają najtańszego ubezpieczenia pokusił się i porównał co jest w cenie danego ubezpieczenia i jakie są wykluczenia. Z czegoś ta różnica ceny wynika i nie jest to tylko różnica spowodowana tym, że jedna firma jest większa od drugiej i musi więcej zarobić (część wyższej ceny jest na 100% za markę firmy). Każdy wybiera wg własnych kryteriów. Dla jednego jest to cena bez względu na warunki jakie oferują, a drugi kupi droższą polisę, bo zawiera więcej i ma mniej wykluczeń. Najważniejsze przeczytać OWU, żeby później nie płakać na forum. Nie jestem agentem i nikomu niczego nie będę polecał, sam dla siebie wybrałem optymalną polisę wg własnych kryteriów.

Dlatego też powiedziałem, że każdy robi ze swomi pieniędzmi co uważa za stosowne. Jeden wykupuje tańsze a drugi droższe ubezpieczenie, trzeci wogóle nie wykupi. Jasna sprawa, że osoba która ma samochód w kredycie (podobno 3/4 jest w kredycie w Polsce) wykupi najdroższą opcję.
Nie twierdzę, że wszyscy to agenci ubezpieczeniowi na forum, tylko gdy czyta się niektóre posty to takie się odnosi wrażenie.
Co do AS za 95zł w TUW jest to dopłata do oc w którym mam już miniassistans. W rozmowie tel bezpośrednio w siedzibie Tuw pani która ze mnà rozmawiała podała mi część warunków OWU, min holowanie do warsztatu, naprawa limit 500zł/300 euro, nocleg w hotelu. Podała jeszcze kilka rzeczy lecz szczegółów dowiem się w biurze gdy OWU będę miał w ręku.
I proszę szanownych blogowiczów o więcej wyrozumiałości. Nic nikomu nie zamierzam udowadniać na siłę tylko chcę pokazać, że można, nawet da się podróżować bez ubezpieczeń. W tym roku na pewno coś wykupię, dla świętego spokoju, różnie to bywa, opona pęknie, zwierzak wyskoczy albo drobna stłuczka się trafi.
Jestem szczęśliwym człowiekiem, którego gospodarstwo domowe nie jest obciążone żadnymi kredytami, wierzę, iż szczęśliwie dojadę i wrócę, dlatego myślę, że mogę sobie pozwolić na tańszą opcję.
Pozdrawiam wszystkich

A ja jestem "agentem" i będę polecał żeby się ubezpieczyć na wyjazd, bo sam osobiście tak robię

@Adam55 Masz rację w tym, żeby nie wrzucać wszystkich do jednego worka, jeden kupi, drugi nie - to jest jego wybór.
Z kolei zadaniem takich ludzi jak ja jest poinformowanie najdokładniej jak się da, że takie i takie ubezpieczenie jest, można je kupić za tyle i tyle, jakby się coś stało to możesz liczyć na to i tamto, a jakbyś go nie miał to ryzykujesz tym i tym. Ubezpieczenia kupuje się w razie "W", aby nie świecić oczami jak już się coś stanie, a do tego nawet jeśli będziesz miał takie assistance najtańsze to często niewiele pomoże, bo zakres będzie tak okrojony. Także mówię za siebie, że nie próbuje tu nikomu nic wcisnąć tylko doradzić

marco156 napisał(a):Jest jeszcze opcja holowania w Interrisku do 1000 km, z tym,że naprawa do 250 Euro,a koszt wykupienia samej polisy jest o wiele tańszy niż w PZU. Od wielu lat, aż do sierpnia 2014r miałem auto ubezpieczone w Interrisk i nigdy nie było z nimi problemów. Jednak jadąc do Chorwacji w sierpniu 2014r wykupiłem cały pakiet w PZU bo jako jedyni mieli holowanie do 1000 km. Zapłaciłem 2600 zł. Od września 2014r właśnie Interrisk również wprowadził holowanie do 1000 km a cały full pakiet u nich na moje auto to ok.1400 zł. Różnica bardzo duża i za miesiąc wypowiadam umowę w PZU i wracam do Interrisk.

Full pakiet masz na myśli OC,AC, Assistance NNW itp?

alutka9 napisał(a):w ramach jednej polisy (cały rok czyli np. od 12,07,2015 do 11,07,2016 )assistance jest limit na dwa zdarzenia holowania z tytułu awarii ,w ten limit nie wchodzą pozostałe zdarzenia np.dowóz paliwa,zatrzasnięcie kluczyków,wymiana żarówki,czy koła oraz nie ma limitu na holowanie z powodu wypadku drogowego lub kolizji.

Na wykupionym ubezpieczeniu w postanowieniach dodatkowych klauzula 12 o zwiększonej odległości holowania w PZU Auto Pomoc SUPER:
2) holowania pojazdu w przypadku jego unieruchomienia wskutek wypadku, awarii lub użycia niewłaściwego paliwa, jeżeli naprawa na miejscu nie jest możliwa przez przedstawiciela PZU; holowanie odbywa się jednorazowo do wybranego przez ubezpieczonego miejsca: itd.
Czyli holowanie, jak zrozumiałem, jest jednorazowe w trakcie rocznej polisy? O ilości zdarzeń, w którym paragrafie można doczytać?

Alize 1800 napisał(a):

alutka9 napisał(a):w ramach jednej polisy (cały rok czyli np. od 12,07,2015 do 11,07,2016 )assistance jest limit na dwa zdarzenia holowania z tytułu awarii ,w ten limit nie wchodzą pozostałe zdarzenia np.dowóz paliwa,zatrzasnięcie kluczyków,wymiana żarówki,czy koła oraz nie ma limitu na holowanie z powodu wypadku drogowego lub kolizji.

Na wykupionym ubezpieczeniu w postanowieniach dodatkowych klauzula 12 o zwiększonej odległości holowania w PZU Auto Pomoc SUPER:
2) holowania pojazdu w przypadku jego unieruchomienia wskutek wypadku, awarii lub użycia niewłaściwego paliwa, jeżeli naprawa na miejscu nie jest możliwa przez przedstawiciela PZU; holowanie odbywa się jednorazowo do wybranego przez ubezpieczonego miejsca: itd.
Czyli holowanie, jak zrozumiałem, jest jednorazowe w trakcie rocznej polisy? O ilości zdarzeń, w którym paragrafie można doczytać?

Ten zapis mówi o tym, że holowanie musi być od razu do miejsca docelowego, przykładowo nie możesz wziąć holowania do jakiegoś warsztatu, tam auto postoi powiedzmy dzień i okaże się, że goście żądają chorych pieniędzy za naprawę, a Ty, że w takim razie holujemy do innego

Co się tyczy tego ile razy można skorzystać z holowania i usług assistance to jest zapis:

UBEZPIECZENIE PZU POMOC W DRODZE par. 31 str. 11 napisał(a):5. W przypadku awarii pojazdu, awarii ogumienia, przepalenia żarówki
lub rozładowania akumulatora, PZU zapewnia organizację i pokrycie
kosztów usług assistance realizowanych z tytułu zajścia nie więcej
niż 2 wypadków ubezpieczeniowych spośród powyżej wymienionych
rodzajów wypadków ubezpieczeniowych, z zastrzeżeniem ust. 6.

6. W przypadku wyczerpania limitu, o którym mowa w ust. 5, i zajścia
wypadku ubezpieczeniowego polegającego na rozładowaniu
akumulatora, PZU na wniosek ubezpieczonego organizuje usługę,
o której mowa w § 32 pkt 16 lit. b.

Czyli łącznie 2 razy na rok możesz skorzystać z usług assistance.

ale holowanie równiez 2 razy w roku?agentka tłumaczyła mi ze do jednego zdrzenia 1 raz czyli tak jak opisane jest przez mfind ale jesli mi naprawia w warsztacie i wyrusze dalej i znowu na trasie mi cos nie pojdzie to jest to traktowane juz chyba jako inne zdarzenie?

amatus1 napisał(a):ale holowanie równiez 2 razy w roku?agentka tłumaczyła mi ze do jednego zdrzenia 1 raz czyli tak jak opisane jest przez mfind ale jesli mi naprawia w warsztacie i wyrusze dalej i znowu na trasie mi cos nie pojdzie to jest to traktowane juz chyba jako inne zdarzenie?

Holowanie też, tak jak napisane jest w powyższym cytacie z OWU Odnośnie Twojego pytania to tak, takie coś jest traktowane jako kolejne zdarzenie.

Dzieki za info, dosyc pokrzepiajace...a powiedzcie jak wyglada wymiana koła na autostradach w czechach, austrii, sloweni i cro?Czy mozna robic to samemu czy trzeba wyzywac służby...?

mfind napisał(a):A ja jestem "agentem" i będę polecał żeby się ubezpieczyć na wyjazd, bo sam osobiście tak robię

@Adam55 Masz rację w tym, żeby nie wrzucać wszystkich do jednego worka, jeden kupi, drugi nie - to jest jego wybór.
Z kolei zadaniem takich ludzi jak ja jest poinformowanie najdokładniej jak się da, że takie i takie ubezpieczenie jest, można je kupić za tyle i tyle, jakby się coś stało to możesz liczyć na to i tamto, a jakbyś go nie miał to ryzykujesz tym i tym. Ubezpieczenia kupuje się w razie "W", aby nie świecić oczami jak już się coś stanie, a do tego nawet jeśli będziesz miał takie assistance najtańsze to często niewiele pomoże, bo zakres będzie tak okrojony. Także mówię za siebie, że nie próbuje tu nikomu nic wcisnąć tylko doradzić

marco156 napisał(a):Jest jeszcze opcja holowania w Interrisku do 1000 km, z tym,że naprawa do 250 Euro,a koszt wykupienia samej polisy jest o wiele tańszy niż w PZU. Od wielu lat, aż do sierpnia 2014r miałem auto ubezpieczone w Interrisk i nigdy nie było z nimi problemów. Jednak jadąc do Chorwacji w sierpniu 2014r wykupiłem cały pakiet w PZU bo jako jedyni mieli holowanie do 1000 km. Zapłaciłem 2600 zł. Od września 2014r właśnie Interrisk również wprowadził holowanie do 1000 km a cały full pakiet u nich na moje auto to ok.1400 zł. Różnica bardzo duża i za miesiąc wypowiadam umowę w PZU i wracam do Interrisk.

Full pakiet masz na myśli OC,AC, Assistance NNW itp?

Tak, agent ubezpieczeniowy przedstawił mi ofertę OC, AC i Assistance ( był tam dopisek z podwyższonym limitem holowania). Sprawdziłem w OWU i faktycznie było o limicie 1000 km. Wiadomo, że znaczenie ma wartość auta. Moje to Volvo S40 z 2008r.

amatus1 napisał(a):Dzieki za info, dosyc pokrzepiajace...a powiedzcie jak wyglada wymiana koła na autostradach w czechach, austrii, sloweni i cro?Czy mozna robic to samemu czy trzeba wyzywac służby...?

Koło na autostradzie można zawsze wymienić, ważne, aby samochód postawić jak najbliżej prawej strony (dla bezpieczeństwa), założyć kamizelkę, postawić trójkąt i do dzieła.

marco156 napisał(a):

mfind napisał(a):

marco156 napisał(a):Jest jeszcze opcja holowania w Interrisku do 1000 km, z tym,że naprawa do 250 Euro,a koszt wykupienia samej polisy jest o wiele tańszy niż w PZU. Od wielu lat, aż do sierpnia 2014r miałem auto ubezpieczone w Interrisk i nigdy nie było z nimi problemów. Jednak jadąc do Chorwacji w sierpniu 2014r wykupiłem cały pakiet w PZU bo jako jedyni mieli holowanie do 1000 km. Zapłaciłem 2600 zł. Od września 2014r właśnie Interrisk również wprowadził holowanie do 1000 km a cały full pakiet u nich na moje auto to ok.1400 zł. Różnica bardzo duża i za miesiąc wypowiadam umowę w PZU i wracam do Interrisk.

Full pakiet masz na myśli OC,AC, Assistance NNW itp?

Tak, agent ubezpieczeniowy przedstawił mi ofertę OC, AC i Assistance ( był tam dopisek z podwyższonym limitem holowania). Sprawdziłem w OWU i faktycznie było o limicie 1000 km. Wiadomo, że znaczenie ma wartość auta. Moje to Volvo S40 z 2008r.

Bardziej obawiam się o AC :/ Sprawdziłeś zakres tego tańszego AC? Najbardziej chodzi mi czy wykupiłeś z udziałem własnym w szkodach i czy wersja odszkodowania jest w trybie Autoryzowanym, czy Praktycznym?

Obawiam się ze kolega ma tryb Praktyczny, mi też proponowali w Interrisku ze niby taniej ale jako zapytałem czy moje auto będe mógł naprawic w autoryzowanym serwisie to juz stawka za pakiet poszła do góry. Wybrałem PZU z limitem 1000 km ale nie musiałem z niego skorzystać.

Adax napisał(a):Witam, 2 tyg. rodzinna wycieczka samochodem PL-A-I-CRO-SLO-A-PL. Jakie optymalne ubezpieczenie turystyczne dla rodziny i samochodu polecacie? Chodzi nam o zdrowie, holowanie, hotel... Pozdrawiam

Samochodu to najlepiej wychodzi opcja Super w PZU tak jak tu rozmawiamy (przeleć poprzednie posty) - cena 200-500 zł na rok

Odnośnie turystycznego to najważniejsze, abyś miał w zakresie jak najwyższe sumy ubezpieczenia dla kosztów leczenia (około 100 tys. PLN na osobę), NNW najlepiej 20-30 tys. PLN (dla wyższych strasznie skaczą ceny), OC w życiu prywatnym przynajmniej na 50 tys. PLN (można i więcej, bo to nie ma dużego wpływu na składkę, a jakby ktoś z Was coś zniszczył, albo kogoś zranił itp. to wtedy jesteście kryci takim ubezpieczeniem). Możesz dobrać ofertę z ubezpieczeniem bagażu, no i jeśli planujecie jakieś sporty ekstremalne typu nurkowanie itp. to wtedy trzeba rozszerzać NNW o taką klauzulę (cena niestety znacznie wzrasta). Dla 3 osobowej rodziny, 2 tygodniowe dobre ubezpieczenie kosztuje 120-250 zł łącznie

Pozdrawiam,
Łukasz