Re: Ubezpieczenie Moto-assistance
napisał(a) alutka9 » 26.06.2013 14:05
sicret pzu nie ma obowiazku oddzwaniac do klienta,koszty zwiazane z wezwaniem pomocy zawsze leza po stronie klienta-jednak bardzo czesto zdarza sie znam to glownie z opinii kilientow,ze infolinia assistance jak i wojazer po ustaleniu glownych okolicznosci i miejsca zdarzenia (glownie czy wogole nas obejmuje ochrona w takim przypadku,gdzie jestesmy, co sie stalo,numer polisy itd) infolinia wlasnie oddzwania do klienta i dalej sa zalatwiane formalnosci lub/i wysylana pomoc.
co do kompetencji infolinii wypowiadac sie nie bede bo co jedna to lepsza
jednak w opisywanym przez ciebie przypadku nie zostaly zlamane zadne paragrafy,przykro ze ludzie ciebie obslugujacy nie zrobili nic wiecej niz musieli.
osobiscie "przezywam" wlasnie przypadek z inna firma ubezpieczeniowa (typu direct) gdzie ma zawarte assistance auto ,ktore pozyczam na wakacje.wlasciciel auta jest pewny ze zawarl assistance z holowaniem do 1000 km oraz pojazdem zastepczym-busem (bo na takie jest polisa i tylko oni dawali busa jako auto zastepcze).dzwonilam to tegoz ubezpieczyciela i niestety nie maja polis z holowaniem do 1000 km -tylko do 300,a zeby uzyskac informacje czy dostane busa jak to sie zepsuje musialam porzebrnac przez 5 osob (dwa dni dzwonilam bo w niedziele nie bylo osob kompetentnych do udzielenia mi takiej informacji-mam nadzieje ze wogole ktos kompetetny obsluguje tam w weekendy bo glowne trasy bedziemy robic wlasnie wtedy
) okazalo sie ze jak bedzie bus to moze dadza,ale raczej dwa auta mniejsze (gora klasa b) i jestem teraz w czarnej .....
marcinbb miales do czynienia z assistance w pzu lub innym tow.ubezp.? jezeli nie to sie nie wypowiadaj bo siejesz ferment i nic nie wnosisz,takich co nie korzystali,ale znaja tych co korzytali jest tona "-byles w stanach? -nie,ale znam kogos kto byl?" znasz taki cytat dobrze pokazuje takich forumowych madralinskich.jezeli chodzi o pomoc na autostradzie w pzu informujesz infolinie (o ile jest to mozliwe) oni zalatwiaja juz porozumienie z laweta z adac czy inna,ktora akurat ta autostrade obsluguje,lub zwracaja koszty jezeli nie dalo sie tego zalatwic inaczej (wypadek,karetka itd).nikt nie wysle lawety z kraju pod Paryz czy Madryt tylko po to zeby to byla
jego laweta bo nie jest to oplacalne.