Ubezpieczenie moto-assistance

kombiak napisał(a):Dzieńdobrywieczór.
Czy ktoś miał do czynienia z wynajmowanym autem jako zastępcze na czas naprawy własnego (laweta,itd) ?
Czy płacę swoją kartą kredytową (za wynajęcie) a ubezpieczyciel potem mi zwraca euro ?
Co w przypadku gdy nie mam karty (tak, tak, są tacy ) i mam tylko gotówkę ? Jak wyżej, tzn . płacę wypożyczalni a potem rozliczam się z ubezpieczycielem ?

Chyba warto zapytać u swojego ubezpieczyciela.
Piszesz o euro więc pewnie chodzi ci o auto zastępcze poza Polską. Ja takiej sytuacji nie miałem. W Polsce zawsze miałem na koszt ubezpieczyciela bezgotówkowo. Karta nigdy nie była potrzebna. Wydawało mi się, że przy zdarzeniu za granicą jest tak samo.
W sumie dobre pytanie.

Edit: źle zacytowałem

qra69 napisał(a):

kombiak napisał(a):Dzieńdobrywieczór.
Czy ktoś miał do czynienia z wynajmowanym autem jako zastępcze na czas naprawy własnego (laweta,itd) ?
Czy płacę swoją kartą kredytową (za wynajęcie) a ubezpieczyciel potem mi zwraca euro ?
Co w przypadku gdy nie mam karty (tak, tak, są tacy ) i mam tylko gotówkę ? Jak wyżej, tzn . płacę wypożyczalni a potem rozliczam się z ubezpieczycielem ?

Z tego co wiem to zazwyczaj nie wypożyczysz auta bez karty

Jeśli nie Ty byłeś sprawcą to zgłaszasz do ubezpieczyciela, że chcesz auto zastępcze i dostajesz, nic nie płacisz. Ale zapomnij, że dostaniesz je na cały okres naprawy.

qra69 napisał(a):Z tego co wiem to zazwyczaj nie wypożyczysz auta bez karty

Wypożyczysz, wypożyczysz. Zawsze wybieram takie wypożyczalnie, ale nie są to sieciówki typu Avis czy Hertz, ale lokalne.

Witam ponownie SzanowneTowarzystwoOczekująceNaStartWKierunkuPołudnia......

Pewnie żle się wyraziłem z tym wypożyczeniem, ponieważ chodzi mi o sytuację awaryjną mojego auta, gdzie
to ubezpieczyciel ma podstawić mi auto na określony w polisie czas.
Dzwonienie na infolinię przyniosło mierny afekt ( lub jestem tępa dzida i nie rozumiem ) , osoby po drugiej
strony kierowały mnie do OWU - "tam ma Pan wszystko opisane".

W OWU Warty mam takie coś -
"Udostępnienie samochodu zastępczego odbywa się na podstawie umowy najmu zawartej przez
Ubezpieczonego ze wskazanym przez COK podmiotem i na warunkach określonych w tej umowie po
zapewnieniu przez Ubezpieczonego wymaganych przez wypożyczalnię zabezpieczeń. Najczęściej
stosowane przez wypożyczalnie zabezpieczenia to: blokada środków na karcie kredytowej, kaucja,
zgoda na zastosowanie udziału własnego w szkodzie powstałej w samochodzie zastępczym."

A ja po ludzku nie wiem, czy :
1. mając kartę kredytową bank blokuje mi środki, czy traktuje taką akcję jako wręcz wypłatę gotówki ?
2. kaucja - to daję do ręki gościowi kasę w euro który mi przywiezie auto ? po zakończeniu wypożyczenia wypożyczalnia zwraca mi gotówkę od razu i bez szemrania ( przy założeniu że oddam ich auta w stanie identycznym jak w momencie początku wypożyczenia.
3. tego trzeciego punktu nawet boję się czytać

Generalnie - przezorny ubezpieczony i takie tam bla,bla,bla.... już raz auto mi "klękło" właśnie w Chorwacji i ten stres pamiętam do dziś.

kombiak napisał(a):Witam ponownie SzanowneTowarzystwoOczekująceNaStartWKierunkuPołudnia......

Pewnie żle się wyraziłem z tym wypożyczeniem, ponieważ chodzi mi o sytuację awaryjną mojego auta, gdzie
to ubezpieczyciel ma podstawić mi auto na określony w polisie czas.
Dzwonienie na infolinię przyniosło mierny afekt ( lub jestem tępa dzida i nie rozumiem ) , osoby po drugiej
strony kierowały mnie do OWU - "tam ma Pan wszystko opisane".

W OWU Warty mam takie coś -
"Udostępnienie samochodu zastępczego odbywa się na podstawie umowy najmu zawartej przez
Ubezpieczonego ze wskazanym przez COK podmiotem i na warunkach określonych w tej umowie po
zapewnieniu przez Ubezpieczonego wymaganych przez wypożyczalnię zabezpieczeń. Najczęściej
stosowane przez wypożyczalnie zabezpieczenia to: blokada środków na karcie kredytowej, kaucja,
zgoda na zastosowanie udziału własnego w szkodzie powstałej w samochodzie zastępczym."

A ja po ludzku nie wiem, czy :
1. mając kartę kredytową bank blokuje mi środki, czy traktuje taką akcję jako wręcz wypłatę gotówki ?
2. kaucja - to daję do ręki gościowi kasę w euro który mi przywiezie auto ? po zakończeniu wypożyczenia wypożyczalnia zwraca mi gotówkę od razu i bez szemrania ( przy założeniu że oddam ich auta w stanie identycznym jak w momencie początku wypożyczenia.
3. tego trzeciego punktu nawet boję się czytać

Generalnie - przezorny ubezpieczony i takie tam bla,bla,bla.... już raz auto mi "klękło" właśnie w Chorwacji i ten stres pamiętam do dziś.

1. zależy jak to przeklikają na terminalu - jeśli jako preautoryzację, to jest to blokada. Co do zasady, preautoryzacja powinna być robiona na kredytówce, ale czasem da się ją zrobić również na debetówkach. Jeśli jednak zrobią to jako pobranie, to faktycznie środki znikną z konta - to w zasadzie rozwiązanie właśnie, jeśli nie masz kredytówki, ale wtedy, jeśli kartę masz w PLN, to możesz stracić na różnicach kursowych między datą pobrania i zwrotu środków.
2. gotówka pewnie jest spotykana częściej właśnie w mniejszych wypożyczalniach, i wtedy powinni Ci oddać to, co im zostawiłeś, właśnie w momencie zwrotu auta - no bo kiedy później (zwrot na karcie nie zawsze musi być osobiście, gotówka już raczej tak )
Ten trzeci punkt to, jak sądzę, podpisanie jakiegoś dodatkowego oświadczenia, że bierzesz odpowiedzialność za szkody na pojeździe (po to też, ale nie tylko, jest blokada/kaucja), ale spodziewałbym się, że wypożyczalnie przy klientach z zagranicy raczej niechętnie z tego skorzystają.
Generalnie patrząc na OWU, to jeśli nie spełnisz warunków wymaganych przez wypożyczalnię, to nie dostaniesz auta, a ubezpieczyciel może umyć ręce, i to w sumie nie jest nic zaskakującego.
Edit: dla mnie największą zagwozdką byłby w tej sytuacji zwrot auta. Jeśli bowiem auto uszkodzone miałoby na lawecie pojechać do Polski, to nie wiem, czy ubezpieczalnia pokryłaby koszty zwrotu w Polsce pojazdu wynajętego w Chorwacji.

vin napisał(a):Generalnie patrząc na OWU, to jeśli nie spełnisz warunków wymaganych przez wypożyczalnię, to nie dostaniesz auta, a ubezpieczyciel może umyć ręce, i to w sumie nie jest nic zaskakującego.
Edit: dla mnie największą zagwozdką byłby w tej sytuacji zwrot auta. Jeśli bowiem auto uszkodzone miałoby na lawecie pojechać do Polski, to nie wiem, czy ubezpieczalnia pokryłaby koszty zwrotu w Polsce pojazdu wynajętego w Chorwacji.

Dlatego warto wiedzieć jak takie sprawy są załatwiane w innych firmach i nie kierować sie tylko ceną.
Nie chcę wiecznie powtarzać nazw firm ale w co najmniej dwóch - w razie awari, dzwonię i to ubezpieczyciel załatwia resztę.
Najczęściej nawet nie muszę się ruszać, przyjeżdża laweta aby zabrać auto i nawet ta sama, lub zaraz ktoś inny przywozi auto zastępcze.

Wypożyczalnia co podstawi samochód zrobi scan lub ksero twojego dowodu i prawka i zrobi blokadę kasy na karcie (to robi wypożyczalnia, nie bank, musisz mieć kartę z odpowiednią ilością kasy) , depozyt może być na uszkodzenia, wkład własny, potencjalne mandaty i bak paliwa - to zależy od wypożyczalni.
Jak oddasz samochód to zrobią oględziny samochodu, ty przy odbiorze w protokole zaznacz każdą ryskę, wgniecenie, rdze, totalnie wszystko, bo potem mogą ci przypisać każda ryskę, która się pojawiła. Dużo zdjęć, filmik obowiązkowo i przy odbiorze i przy zdaniu samochodu. Zdjęcie stanu licznika i baku też.

Odblokowanie - jak szybko to zależy od firmy, niektóre robią od ręki jak nie ma uwag do samochodu i ilości paliwa, inne po 2 tyg, aby poczekać czy coś przyjdzie z mandatów czy za opłaty zpłatnych dróg. Po czasie jak przyszedłby do wypożyczalni mandat to mogą sobie z karty kredytowej ściągnąć kwotę za mandat z mailową informacja do ciebie - wszystko tu zależy od warunków użyczenia samochodu i zasad jakie też ma ubezpieczyciel z wypożyczalnią.

Osobiście nie słyszałam, aby bo można na kaucję dać gotówkę.

"i nie kierować sie tylko ceną."
nigdy przy wyborze ubezpieczenia auta nie kieruję się ceną jako najważniejszym czynnikiem.
assistance mam bodajże do 1500 km, rok temu miałem bez limitu km, ale wiadomo auto się starzeje.

"przyjeżdża laweta aby zabrać auto i nawet ta sama, lub zaraz ktoś inny przywozi auto zastępcze."
i tak bym chciał, stąd moje pytania , bo już wcześniej słyszałem że bez karty kredytowej nic z tego, aby uzyskać auta zastępcze.
nie koniecznie chcę wyrabiać kredytową , bo nie mam takiej potrzeby na co dzień , a i liczę że jednak wyjazdy będą bezawaryjne.
btw, karty debetowe posiadam, fizyczne, virtualne, etc...

Nie w każdej wypożyczalni przejdzie debetowa karta. Często nawet nie każda kredytowa, bo są też wymagania, że musi być kredytowa głównego kierowcy, więc skoro będzie to Pan, to karta żony może być niezaakceptowana do blokady.

Naprawdę nie wiem jak to rozumieć, przeczytałem OWU Warty i już się ucieszyłem bo przy wypadku i kradzieży to Warta zorganizuje i pokryje koszty auta zastępczego. Zaś przy awarii jest taki dopisek: warunkami skorzystania przez Uprawnionego z pojazdu zastępczego jest (5.a.) posiadanie karty kredytowej lub innych zabezpieczeń wymaganych przy udostępnieniu pojazdu zastępczego zgodnie z ogólnymi warunkami wynajmu stosowanymi przez podmiot świadczący usługi wynajmu.
Osobiście także nie posiadam karty kredytowej, to oznacza że nie będziesz mógł skorzystać z assistance??

yarko2000 napisał(a):Naprawdę nie wiem jak to rozumieć, przeczytałem OWU Warty i już się ucieszyłem bo przy wypadku i kradzieży to Warta zorganizuje i pokryje koszty auta zastępczego. Zaś przy awarii jest taki dopisek: warunkami skorzystania przez Uprawnionego z pojazdu zastępczego jest (5.a.) posiadanie karty kredytowej lub innych zabezpieczeń wymaganych przy udostępnieniu pojazdu zastępczego zgodnie z ogólnymi warunkami wynajmu stosowanymi przez podmiot świadczący usługi wynajmu.
Osobiście także nie posiadam karty kredytowej, to oznacza że nie będziesz mógł skorzystać z assistance??

Jeśli dana wypożyczalnia będzie tego wymagać, to nie, nie skorzystasz. Często jednak pewnym obejściem kaucji/blokady depozytu jest wykupienie tzw. dodatkowego ubezpieczenia - zniesienia udziału własnego, za pewną stawkę dobową płatną przez użytkownika wypożyczalnia rezygnuje z blokowania kaucji, lub znacząco ją zmniejsza (np. zostawiając kwotę tylko właśnie na paliwo).

yarko2000 napisał(a):

vin napisał(a):Generalnie patrząc na OWU, to jeśli nie spełnisz warunków wymaganych przez wypożyczalnię, to nie dostaniesz auta, a ubezpieczyciel może umyć ręce, i to w sumie nie jest nic zaskakującego.
Edit: dla mnie największą zagwozdką byłby w tej sytuacji zwrot auta. Jeśli bowiem auto uszkodzone miałoby na lawecie pojechać do Polski, to nie wiem, czy ubezpieczalnia pokryłaby koszty zwrotu w Polsce pojazdu wynajętego w Chorwacji.

Dlatego warto wiedzieć jak takie sprawy są załatwiane w innych firmach i nie kierować sie tylko ceną.
Nie chcę wiecznie powtarzać nazw firm ale w co najmniej dwóch - w razie awari, dzwonię i to ubezpieczyciel załatwia resztę.
Najczęściej nawet nie muszę się ruszać, przyjeżdża laweta aby zabrać auto i nawet ta sama, lub zaraz ktoś inny przywozi auto zastępcze.

Można wiedzieć co to za dwie ubezpieczalnie co tak bezproblemowo to załatwiają ? Sam teraz szukam i mam zagwozdkę bo jak się człowiek wczytuje to się okazuje ze ta poduszka bezpieczentwa jest bardzo zludna a jak przyjdzie co do czego to nic z tego . Wiec dobrze by wiedziec gdzie to juz wyprobowane i dziala rzeczywiscie ok . Z gory dzieki

Jestem przekonany że co druga ubezpieczalnia właśnie tak załatwia sprawy - bezgotówkowo, ale to trzeba dokładnie dopytać lub doczytać
Podałem dwie bo osobiście się w tych dwóch dowiadywałem. To PZU i Generali - najwyższe wersje ubezpieczenia.

Czyli w PZU w razie czego ( ten zniesiony limit holowania czyli do 1200 za granica ) przyjezdzaja podstawiaja lawete i podwoza Ci auto zastepcze ? czyli sami to zalatwiaja ? nie ma wymogu samodzielnego zalatwienia sprawy z wypozyczalnia samochodu tam na miejscu ? wraz z koniecznoscia posiadania karty kredytowej ? Bo z tego co chłopaki wyzej piszą no to polawia sie takie wykluczenie i potem bez karty kredytowej zostajemy z niczym . A jednak nie wszyscy z nas posiadają karty kredytowe . Pisze o sytuacji za granica bo to wtedy przewaznie bywa najtrudniej .
W pzu jest limit na jedno tego typu zdarzenie na caly czas trwania ubezpieczenia czyli przez rok ?
Dzieki za wyjasnienia

qra69 napisał(a):

SingSing74 napisał(a):Uniqa OC + ubezpieczenie szyb + Zielona Karta + Assistance wariant Prestiż - 531 zł (w tym 376 OC) - pełne zniżki, kierowca 48 lat.

Co masz za furę, że tak tanio??

C4 Picasso 2011, które mam od nowości. Przebieg w momencie podpisywania umowy ubezpieczenia to około 102 tys. (to też może mieć znaczenie).