KrzysTurbo napisał(a):...
Mnie 80€ na rok nie boli.
Ale widzę że ty byś za tą sumę kilka dnia chlal.
A jak zapłacę 50x80€ to co z tego? To nie jest nawet 1 miesiąc mojej pracy.
To nie chodzi o to czy 80e na rok boli czy nie. Nie ma tu to nic do rzeczy.
Pewnie bym chlał gdyby nie to, że jestem abstynentem.
Gratuluję dobrze płatnej pracy ale tutaj przyznam, że gdybym był młody i zarabiał ponad 17tyś miesięcznie to z całą pewnością w piątkowy, upalny wieczór robił bym co innego niż wypisywanie czegokolwiek na jakimkolwiek forum. Czyli różnimy się i to jest chyba dobrze, przynajmniej dla mnie?