Dowód rejestracyjny/tymczasowy dowód rejestracyjny

1 Jeśli jego ważność czyli 1 m-c zawiera się w terminie wycieczki to jak najbardziej możesz
2 trzeba mieć,na wszelki wypadek umowę użyczenia której wzór można znależć a jeszcze lepiej notarialną umowę uzyczenia(koszt kilkanaście złotych u notariusza

Dziękuję za szybką odpowiedź! Samochód jest na ojca. Więc w dowodzie są tylko inne imiona. Czy ojciec ma mi napisać na kartce umowę użyczenia, czy się obejdzie bez tego?

w takim układzie bym sobie podarował notariusza tylko z netu sciągnął wzór użyczenią wpisał wasze dane podpis ojca na wszelki wypadek ksero dowodu osobistego wklejone z drugiej strony tegoż uzyczenia i tyle a to i tak potrzebne na jakąś przykrą historię a nie na zwykłe spotkanie z Policiją

Czyli na samej granicy z urzędnikami celnymi problemu nie będzie że to nie moje auto?

jober19 napisał(a):Czyli na samej granicy z urzędnikami celnymi problemu nie będzie że to nie moje auto?

Na 12 wyjazdów do Chorwacji nie zdarzyło mi się, aby jakiś celnik na granicy chorwackiej kontrolował dokumenty samochodu.

Syn jechał moim samochodem 2 razy do Cro, też nie miał kontroli, ale miał moje oświadczenie użyczenia.

No to jestem już spokojny

Proszę napiszcie mi jeszcze w jakich momentach może mi się przydać umowa użyczenia i jak wygląda ubezpieczenie samochodu assistance, którego nie jestem właścicielem?

jober19 napisał(a):No to jestem już spokojny

Proszę napiszcie mi jeszcze w jakich momentach może mi się przydać umowa użyczenia i jak wygląda ubezpieczenie samochodu assistance, którego nie jestem właścicielem?

Umowa użyczenia może się przydać np w czasie rutynowej kontroli policji
Opócz dowodu rejatracyjnego zabierasz równiez obowiązkowe OC.

Link do assistanse: http://www.motoekspert.mojeauto.pl/cms/ ... zypadkach/

Odp nr 2
Nie jest ci potrzebne żadne oświadczenie ,upoważnienie itp.

hrupek666 napisał(a):Odp nr 2
Nie jest ci potrzebne żadne oświadczenie ,upoważnienie itp.

A co Ty na to >>> http://www.motoekspert.mojeauto.pl/cms/?id=548

Dokładnie ,artykuł dotyczy auta służbowego (lizing,bank,wypożyczalnia itp)czyli nie będącego osoba fizyczną.
Sam z racji pełnionego zawodu, mam do czynienia z takimi sprawami i naprawdę osobiście to mi to lotto co tam jest wpisane jeżeli w systemie mam auto i osoby w nim się znajdujące na "biało".
Ponadto, jeżeli osoba ma przy sobie dokument np: nasz dowód rejestracyjny to dostał go od właściciela.
Nie dotyczy to kierowców zawodowych w samochodach ciężarowych jadących w celach zarobkowych , nie będącymi właścicielami tych pojazdów ,nasze ITD lub niemiecki BAG mogą wymagać umowy o pracę, ale to inna historia.
Piszemy oczywiście o krajach będących w UE i EFTA oraz naszej CRO

hrupek666 napisał(a):Ponadto, jeżeli osoba ma przy sobie dokument np: nasz dowód rejestracyjny to dostał go od właściciela.

A jeśli kontrolujący założy, dowód jest kradziony

Janusz Bajcer napisał(a):

hrupek666 napisał(a):Ponadto, jeżeli osoba ma przy sobie dokument np: nasz dowód rejestracyjny to dostał go od właściciela.

A jeśli kontrolujący założy, dowód jest kradziony

Z całym szacunkiem,a gdyby tobie skradziono dowód rejestracyjny,samochód,kluczyki zgłosił byś to do odpowiednich organów tak?
Każdy by tak zrobił,ta informacja pojawia się w systemie i jest zarejestrowane jako utracone.
Podczas kontroli wychodzi na jaw ,to teraz zastanówmy sie co by było gdyby osoba która ma twój DR zgłosiła sie do Pz motu i dostała upoważnienie?.
Miałem przypadek że osoba na którą był zarejestrowany samochód nie żyła.Ważne OC przegląd wszystko ok ,nie mam podstaw żeby zatrzymać dokument lub pojazd(sprawa spadkowa w toku).
Prawda jest taka kto będzie się czuł bezpieczniej mając taki dokument (upoważnieni) niech sobie je wyrobi ,ja pisze że nie ma obowiązku.

noo wlasnie cio szkodzi miec takie upowaznienie jak napisalem w razie jakiejs grubej sprawy a na granicy rzeczywiscie malo kogo obchodza dokumenty typu paszporty a co dopiero dowody rejestracyjne.Niestety stluczki itp sie zdarzaja a wtedy warto miec w/w upowaznienie

Ja uważam, że upoważnienie lepiej mieć nic nie mieć - każdy zrobi jak uważa.

Witam, widzę ze temat z 2006 roku ale odświeżę go ponieważ za tydzień wybieram się na tymczasowym dowodzie rejestracyjnym przez chorwację do czarnogóry. Pani w urzędzie powiedziała mi że bez obaw mogę podróżować za granicę na tym dowodzie (poza unię europejską również) a tutaj czytam takie rzeczy... Nie wiem już co myśleć...
Dodam, że być może wybiorę się do albanii i macedonii (może też kosowo). Ma ktoś jakieś doświadczenia z jazdą na takim dowodzie przez te kraje? Można tak? i ewentualnie jakie mogą grozić konsekwencje? (odpukać...)

Pozdrawiam