Tym razem .... podróz z komfortem 2016.

steftes napisał(a):Jak się podoba to piszę dalej.

Jak się może nie podobać
A te błękity to mnie dzisiaj rozwaliły

Niesamowite SPA i kanion Lengarica

A teraz już się nie mogę doczekać tych wszystkich błękitów i lazurów...

Było tu już zatrzęsienie zdjęć z Porto Katsiki,
ale myślę iż ten wakacyjny kolor można oglądać bez końca.




Przyjechaliśmy dość wcześnie, na parkingu kilkanaście samochodów.
Na plaży też luz.




Kolor wody niepowtarzalny, przed południem malutka fala.
Szkoda tego punktu widokowego, byłyby świetne ujęcia.













Robi się tłoczno gdy zawijają tu jednocześnie trzy wycieczkowce z Nidri.
Kiedyś pływały też na Egremni.



Fala jest już jakby większa.






I takie szersze ujęcie z południowego końca plaży.


Opisów mało bo zdjęcia mówią same za siebie.
To nie koniec Porto Katsiki.
CDN.
Steftes.

Lefkada wydaje się być rajem dla plażowiczów - szkoda, że tak daleko, ale nie ukrywam, że wstępne przymiarki ( na czerwiec 2017) już robię. Cała relacja do tej pory jest rewelacyjna, miejsca, zdjęcia naprawdę zachwycające.

jak na razie to baaaaardzo odległe plany, ale na takie piękne ujęcia warto popatrzeć

Hercklekot napisał(a):Lefkada wydaje się być rajem dla plażowiczów - szkoda, że tak daleko, ale nie ukrywam, że wstępne przymiarki ( na czerwiec 2017) już robię. Cała relacja do tej pory jest rewelacyjna, miejsca, zdjęcia naprawdę zachwycające.

Trochę daleko, ale warto tam pojechać i przy okazji zobaczyć sporo innych ciekawych rzeczy.
Po krótkiej przerwie druga i ostatnia porcja zdjęć z tej plaży.

Byłem zaskoczony, że tu też można coś złowić.

Ceną popularności tej plaży są odwiedziny wycieczkowców, ale to trwa tylko około godziny.



Później jest już luźniej i spokojniej( niż w tym czasie u nas nad Bałtykiem).

Jeszcze kilka zdjęć z góry.





Jeszcze parę wakacyjnych kolorów w ten jesienny wieczór.











Za chwilę pojedziemy jeszcze do latarni morskiej na Doukato.

Przylądek Lefkatas jest najdalej wysuniętym na południe punktem wyspy.

W miejscu starożytnej świątyni Apollina wznosi się latarnia morska.

Miejsce znane jest również jako Kavos Kiras, czyli Przylądek Damy. Stąd podobno poetka Safona z Lesbos miała rzucić się do morza z powodu nieszczęśliwej miłości.





W dniu dzisiejszym jeszcze Vasiliki.
CDN.
Steftes.

steftes napisał(a):W dniu dzisiejszym jeszcze Vasiliki.

Super

Cudowne widoki

Ale czad , że się tak wyrażę

zibi.s napisał(a):Ale czad , że się tak wyrażę

Dzisiaj będzie mniej czadu, dzień odpoczynku od słońca.
Nasi znajomi płyną wycieczkowcem a my odwiedzimy Nidri i Lefkadę.

Jesteśmy rano w porcie, parking w remoncie. Parkujemy przy drodze niecalkiem prawidłowo.
Obsługa Makedonii zabiera kierowcę takim oto sprzętem i jadą przeparkować samochód.



My natomiast spacerek po Nidri i pojedziemy do wodospadu.



Mimo ranka upał już jest, tutaj jest "komfortowy" cień.








Można popiknikować, ale ja korzystam z sytuacji i wskakuję do wody.
Jest zimna, ale pozwala poczuć ulgę.




Jedziemy do Nidri, po drodze kupując w Lidlu wodę gazowaną.
Tutaj jest prawie wyłącznie niegazowana.



Niestety zanosi się na burzę.

Pokręcimy sie jeszcze trochę po uliczkach miasta.



I spotykamy prawdziwą katarynkę.



Za niewielka opłatą mamy "koncert" na ulicy.
Po raz pierwszy spotkałem coś takiego w Grecji.

Burza jednak przyszła dając spore wytchnienie.
Przeczekamy ją spokojnie u Axillesa popijając co nieco.



A to już dzień następny i Kathisma beach.




Oglądać, opalać się czy robić zdjęcia?



CDN.
Steftes.

Lefkada kolorami poraża....

Cudownie!czytałam zeszłoroczną relację ,pochłonęłam i tą czytam ,oglądam i robię notatki (na razie 2,5 str) łącznie z noclegami ...
bardzo mi się podoba sposób w jaki podróżujecie ,czerpię pełnymi garściami .Czekam na ciąg dalszy.pozdrawiam

andeo napisał(a):Cudownie!czytałam zeszłoroczną relację ,pochłonęłam i tą czytam ,oglądam i robię notatki (na razie 2,5 str) łącznie z noclegami ...
bardzo mi się podoba sposób w jaki podróżujecie ,czerpię pełnymi garściami .Czekam na ciąg dalszy.pozdrawiam

Cieszę się, że moja relacja jest źródłem inspiracji dla planujących podróż po Bałkanach. Sam też wielokrotnie korzystałem i korzystam z różnych relacji forumowiczów, bo już planuję następną wakacyjną wyprawę. Za chwilę wstawię następny odcinek podróży. Pozdrawiam Steftes

Na Kathisma Beach można spokojnie dojechać samochodem i tam tez zaparkować nawet za niewielka opłatą w cieniu.
Mam auto w jasnym kolorze - tutaj jest to duży plus.

Mamy swoje leżaki i cień, nie trzeba leżeć w zorganizowanym porządku.

Ale jak ktoś lubi to -
są też miejsca dla bardziej wymagających i lubiących słodka wodę.



Na północy plaży jest kilka malowniczych skałek.


Co ciekawe nad wyspą było pochmurno.





Skałka ma powodzenie u skoczków.


Stałem i połykałem te kolory.






I chwila dla reportera, lubię wyższą popołudniową falę.


I dalej chwila dla reportera - malownicze skałki.






Mimo wczesnego czerwcowego terminu piękno i dostępność plaży powodują, że jest sporo ludzi.

Ale wystarczy odejść trochę dalej i jest prawie pusto.


W poprzedniej mojej relacji z Lefkady Kathismy było mało, więc teraz jeszcze kilka ujęć.





Jutro następna bardzo fotogeniczna plaża na wyspie - Agios Nikitas beach.


CDN.
Steftes.

Piękne te skałki