Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tym razem Dalmacja...wyjazd maj 2009

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Wiki2001
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 286
Dołączył(a): 21.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wiki2001 » 03.06.2009 09:43

Ja również zasiadam do czytelni.
Czytam z wielkim zainteresowaniem bo w tym roku mam w planie wszystkie
te miejsca zobaczyć.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.06.2009 10:15

...dzień 4 wyjazdu..zdobywamy św.Jerzego
ciężko było znaleźć dojazd ale pomogła nam miła pani z restauracji gdzie stanęliśmy na chwile na kawę. Okazało się że na końcu drogi która omija Makarską na światłach trzeba skręcić w lewo i stamtąd jeszcze jakieś ok 8 km jest w końcu drogowskaz na cel naszej wyprawy...

Obrazek

Obrazek
na tym łuku drogi w lewo i już jesteśmy przy szlabanie i punkcie pobierania opłat. Wjazd na górę kosztuje 35 kun od osoby.

Tutaj decydują się losy wjazdu ..z 8 osób pozostała nas tylko dwójka. Nie dziwię się wcale bo reszta co została opowiadała że parę samochodów podjechało..pokręcili głowami i odjechali.
Trasa z początku wiedzie przez zalesiony teren i tu spotykamy pierwsze zwierzęta na trasie . To stado kóz które wcale nie bojąc się samochodu maszeruje w górę. Jeszcze szeroko, bez problemu wymijamy sporą grupę rowerzystów wolno pedałująca pod górę. Pomału teren zalesiony się kończy i zaczyna się mozolne wspinanie pod górę i pierwsze widoki.....

Obrazek

zbliżamy się do następnej atrakcji czyli stada krów wolno idących drogą. Można sobie potrąbić a ich jedyna reakcja to odwrócenie łba i majestatyczny wzrok. Musieliśmy bardzo blisko pod nie podjechać żeby łaskawie ustąpiły nam drogi.

Obrazek

Dalej pomykamy na górę..czasami udaje się wrzucić 3 bieg, ale i tak prędkość nie jest duża.Mamy to szczęście że wjeżdżamy sami więc jest i czas na podziwianie widoków i robienie zdjęć. Wojtek, mój towarzysz wspinaczki samochodowej cały czas kręci filmik z wjazdu

Obrazek

w pewnym momencie poruszamy się po prawie poziomej trasie ale trwa to chwilę i znowu zaczyna się podjazd pod górę.
Dla nas najbardziej urokliwy był ten odcinek trasy czyli podjazd już pod samą górę...

Obrazek

zdjęcie wykonane już ze szczytu św. Jerzego.

Ostanie 3 kilometry spowolniły nam trzy busy wycieczkowe które z mozołem, pokonując na dwa razy zakręty jechały przed nami...
.... i w końcu po 55 minutach jazdy ...szczyt św. Jerzego zdobyty

Obrazek

Obrazek

Obrazek

jeżeli można coś polecić to na pewno w sezonie wyjazd na górę wcześnie rano. Jak widać na zdjęciu parking mały , w sumie to za mojego pobytu stało 3 busy , mój samochód i wiele miejsca już tam nie było. Poza tym można było bezpiecznie stanąć, porobić zdjęcia, choćby nawet zatrzymać się po to by podziwiać widoki, niestety żadne zdjęcia nie oddadzą uroku tego miejsca. No i odpadają mijanki, które w zależności od miejsca nie należą do łatwych... . Ale naprawdę każdemu gorąco polecam, moi po powrocie żałowali że nie pojechali ze mną....

Obrazek

nie chcąc załapać się na busy przed sobą nasz pobyt nie trwał długo. Jeszcze tylko poczekaliśmy na samochód jadący ostatnią spiralą pod górę..i zjazd na dół. Po drodze parę fotek, mijanka z 3 samochodami po drodze i po 40 minutach zameldowaliśmy się na dole.....

Szybko , na gorąco dzielimy się wrażeniami , chwila odpoczynku i wyruszamy w kierunku Omisia

Obrazek

c.d.niebawem.....
Ostatnio edytowano 04.06.2009 16:55 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 7 razy
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 03.06.2009 10:42

Ile to km od szlabanu?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.06.2009 10:50

JacYamaha napisał(a):Ile to km od szlabanu?

23 Jacku....
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 03.06.2009 12:28

lubelski napisał(a):
JacYamaha napisał(a):Ile to km od szlabanu?

23 Jacku....


I lepij nie wjeżdżać na oparach paliwa ;)
Kasiulka85
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 244
Dołączył(a): 20.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasiulka85 » 03.06.2009 13:05

Szkoda, że dopiero teraz tu zajrzałam...Zasiadam i czekam na ciąg dalszy :)
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 03.06.2009 13:16

Rewelacja ;) , czekam na c.d :)) Pozdrav , piękne miejsca widzieliście , góry zdobywaliście , w Jadranie się kąpaliście ;) czego więcej do szczęścia ? :lol:
dagiesza
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 153
Dołączył(a): 14.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dagiesza » 03.06.2009 13:30

:lol: Jak miło zobaczyć znane miejsca :P , super, liczę dni do wyjazdu :wink: pozdrav
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.06.2009 13:52

Adam.B napisał(a):Rewelacja ;) , czekam na c.d :)) Pozdrav , piękne miejsca widzieliście , góry zdobywaliście , w Jadranie się kąpaliście ;) czego więcej do szczęścia ? :lol:

ho ho ho ho lista bardzo długa :wink: a tak na poważnie to więcej czasu...czasu....czasu..tam na miejscu. Po raz kolejny okazało się że tydzień to stanowczo za krótko.. ale cóż..dobre i to. Na cały pobyt jeden dzień nie siedziałem za kierownicą, przejechane prawie 3600 km.. ale co tam warto było ,jak zawsze.
Jak czas pozwoli to jeszcze dziś Omiś... a potem fishpicnic i Plitvickie jeziora.pozdrav
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 03.06.2009 14:13

Noo ... Jędruś w dwa dni tyle napisać 8O
Też czytam i oglądam z dużymi wypiekami na gębie,tym bardziej,że w tym roku nie jadę :( :D
Pozdrav.
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 03.06.2009 14:28

tez się przyłącze podoba mi się relacja gdzie jest dużo zdjęć jak by nie opisywać i tak tego słowami się nie da objąć dlatego super ze są zdjęcia :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.06.2009 14:40

A Andrzej jak obiecał tak zrobił i zdecydował się na relację...bardzo ciekawą zresztą i napisaną z prawdziwym entuzjazmem...pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg... :)...ta relacja to taki spóźniony prezent na dzień dziecka :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.06.2009 15:19

lubelski napisał(a): jeszcze dziś Omiś... a potem fishpicnic i Plitvickie jeziora.pozdrav


Może warto po zmniejszeniu fotek wyostrzyć je?
Kodaki przecież nie robią aż takiego mydła...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.06.2009 15:33

..i w ten sposób zaliczając wjazd na górę św. Jerzego pomału wracalismy z powrotem z zamiarem zatrzymania się na chwilę w Omisiu. Gdy znaleźliśmy wolne miejsce żeby zaparkować w miarę blisko samochody, a nie jest to łatwe podszedł do nas Chorwat i zaproponował przejażdżkę łodzią po Cetinie. Cena niewygórowana, wyszło mniej niż 10 euro od osoby i chcąc choć trochę osłodzić niezdecydowanym nie wjechanie na św. Jerzego decydujemy się na nią. Jeszcze tylko trzeba nakarmić nasze młode głodzille więc wracamy na chwile do centrum, zamawiamy duuuużą, naprawdę pizze, popijamy Karlovacko i wracamy do naszego kapitana. Płynie się ok 30-40 minut w jedną stronę do fajnej, położonej w cieniu knajpki gdzie można wypić piwo, coś zjeść i oczywiście lody. Widoczki po drodze też niczego sobie, przewoźnik trochę mówi po polsku (coś nawet mówił o stanie polskich dróg jak był kiedyś w Katowicach :twisted: ). Ogólnie bardzo fajna przejażdżka,po upale jaki panuje lekka chłodna bryza od wody daję trochę ochłody.

stąd wyruszyliśmy...

Obrazek

Obrazek

[/URL] Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
...i to tyle na dziś..jutro popijemy rakiji i pojemy rybek czyli fishpicnik
Ostatnio edytowano 03.06.2009 15:42 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.06.2009 15:36

hepik napisał(a):
Może warto po zmniejszeniu fotek wyostrzyć je?
Kodaki przecież nie robią aż takiego mydła...

to moja porażka na tym wyjeździe..zdjęcia i aparat fuji. Ale co tam..dla Ciebie hepik następne wstawię w ramkach...... :wink: :wink: poza tym odwołasz to jak zobaczysz zdjęcia z Plitvic... :wink: tam w końcu warunki "świetlne" dogodziły aparacikowi...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Tym razem Dalmacja...wyjazd maj 2009 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone