Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tydzień to mało-Pelješac-Dingač Borak (droga przez BiH )

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 18.06.2013 09:01

Sylwetka&Gienuś napisał(a):My w tym roku Pelješac, lecz niestety nie Borak :cry: , ale będziemy odwiedzać :lol: Jeszcze w tym roku nie byliśmy gotowi na zdradę :wink:

:) My po 10 latach dopuszczamy się zdrady więc chyba już pora na małą odmianę :mrgreen:
mkz
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 33
Dołączył(a): 14.09.2005
Re: Tydzień to mało - Pelješac - Dingač Borak

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkz » 26.07.2013 23:40

Sylwetka&Gienuś napisał(a):Przejrzałam swoja relację i wstyd :oops: mi bo nie wspomniałam, w niej, że miałam przyjemność poznać kilku forumowiczów podczas tego wyjazdu. Na Plaży Divna oprócz tego że udało mi się "ustrzelić" 2 autka, :D :D
DSC_0391.jpg

to poznałam jednego z właścicieli : MKR-a ale chyba dawno go na forum nie było :D
DSC_0397.jpg



A kilka dni później w Borku "ustrzeliłam znów"

DSC_0845.jpg



I tym razem miałam przyjemność poznać właścicieli Krzysztofa i Lidię :D :D



Poznanych właścicieli serdecznie pozdrawiam :papa:

Ps. Ostatnie dni mojej relacji pisałam dość szybko bo "padał" mi lapek i bałam się że nie uda mi się jej skończyć, i jakbym sobie wykrakała, 2 dni po zakończeniu więcej go nie odpaliłam :? , musiał iść do naprawy :roll:

Dziś dopiero dotarłem do Twojej relacji - to ja - ten gość od czerwonej Octavii spotkany na Divnej (no w każdym razie resztki czerwieni przebijają spod kurzu szutrów Peljesaca). Dzięki raz jeszcze za przemiłą pogawędkę. Jak miło było wrócić do tamtych chwil - szczególnie, że za tydzień wyjazd do Cro (tym razem okolice Rogoznicy). Rzeczywiście ostatnio zaniedbałem nieco aktywności forumowe - niestety obowiązki i doby już czasem brakuje. A i oczywiście, korzystając z okazji pozdrowienia dla klubowicza z OCP - ruwado :papa:
ruwado
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1026
Dołączył(a): 06.07.2011
Re: Tydzień to mało - Pelješac - Dingač Borak

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruwado » 27.07.2013 21:29

mkz napisał(a):A i oczywiście, korzystając z okazji pozdrowienia dla klubowicza z OCP - ruwado :papa:
:papa:
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011
Re: Tydzień to mało - Pelješac - Dingač Borak

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 28.07.2013 16:23

mkz napisał(a):Dziś dopiero dotarłem do Twojej relacji - to ja - ten gość od czerwonej Octavii spotkany na Divnej (no w każdym razie resztki czerwieni przebijają spod kurzu szutrów Peljesaca).


Witam :papa:

My własnie wróciliśmy, w tym roku również był Pelješac. Tym razem nie byliśmy sami i wydaje mi się, że udało nam się "rozkochać" w Pelješcu, naszych towarzyszy podróży wakacyjnej.

Niestety bardzo szybko nastąpiło twarde lądowanie , córcia nasza wylądowała w szpitalu :( :cry: Zapalenie otrzewnej po perforacji wyrostka... :( Operacja. Teraz dochodzi do siebie mam nadzieję, że wszystko zakończy się dobrze.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re: Tydzień to mało - Pelješac - Dingač Borak

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 28.07.2013 16:35

Sylwetka&Gienuś napisał(a):
mkz napisał(a):Dziś dopiero dotarłem do Twojej relacji - to ja - ten gość od czerwonej Octavii spotkany na Divnej (no w każdym razie resztki czerwieni przebijają spod kurzu szutrów Peljesaca).


Witam :papa:

My własnie wróciliśmy, w tym roku również był Pelješac. Tym razem nie byliśmy sami i wydaje mi się, że udało nam się "rozkochać" w Pelješcu, naszych towarzyszy podróży wakacyjnej.

Niestety bardzo szybko nastąpiło twarde lądowanie , córcia nasza wylądowała w szpitalu :( :cry: Zapalenie otrzewnej po perforacji wyrostka... :( Operacja. Teraz dochodzi do siebie mam nadzieję, że wszystko zakończy się dobrze.

No to niemiłe zakończenie. Życzę zdrowia dla młodej.
A z tym rozkochiwaniem to trzeba sobie dać na wstrzymanie... :lol:
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011
Re: Tydzień to mało - Pelješac - Dingač Borak

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 28.07.2013 16:39

Bocian napisał(a):No to niemiłe zakończenie. Życzę zdrowia dla młodej.
A z tym rozkochiwaniem to trzeba sobie dać na wstrzymanie... :lol:


Również zdrowia życzę dla córki, sam się ostatnio z moją po specjalistach bujałem.
A Ty Sławek sam każesz jechać na Peljesac, a potem Jesteś zazdrosny :mrgreen:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re: Tydzień to mało - Pelješac - Dingač Borak

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 28.07.2013 16:44

jara napisał(a):
Bocian napisał(a):No to niemiłe zakończenie. Życzę zdrowia dla młodej.
A z tym rozkochiwaniem to trzeba sobie dać na wstrzymanie... :lol:


Również zdrowia życzę dla córki, sam się ostatnio z moją po specjalistach bujałem.
A Ty Sławek sam każesz jechać na Peljesac, a potem Jesteś zazdrosny :mrgreen:

Ja się martwię o Ciebie, bo ja to miejsce mam :) :)
jara
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8000
Dołączył(a): 24.12.2011
Re: Tydzień to mało - Pelješac - Dingač Borak

Nieprzeczytany postnapisał(a) jara » 28.07.2013 16:47

Bocian napisał(a):Ja się martwię o Ciebie, bo ja to miejsce mam :) :)


Niby zaliczka poszła, aleeee..., jak mawia klasyk :mrgreen:
ruwado
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1026
Dołączył(a): 06.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruwado » 28.07.2013 20:57

Sylwetka&Gienuś
oby wszystko dobrze się skończyło - trzymam kciuki . Sam ostatnio miałem przejścia po naszych lekarzach, teraz ... moja żona,,, niestety :(

My po zeszłorocznym Peljesacu - Hvar. Jedziemy do Jelsy już w czwartek. Ale na Peljesca jeszcze muszę wrócić - koniecznie.
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 29.07.2013 06:06

Dziękuję Wam za życzenia. :D

Pierwsza doba po operacji przebiegła spokojnie, nie ma temperatury.
Co do lekarzy, to może gdyby po pierwszej konsultacji, chirurg od razu postawił prawidłową diagnozę to skończyłoby się na szybkim zabiegu wycięcia wyrostka, ale .... no własnie on stwierdził, że to nie może być wyrostek bo za krótko trwa ból itp... i skierował nas na konsultację ginekologiczną i takim sposobem moje dziecko wylądowało na ginekologii z podejrzeniem zapalenia przydatków (choć pierwsze USG wskazywało na "robaczek") szkoda gadać , dopiero druga konsultacja chirurga (po prawie 12 godzinach) potwierdziła, że to wyrostek tyle, że doszło już do pęknięcia i zapalenia otrzewnej :(

Niestety trafiliśmy do szpitala nad ranem na końcówkę dyżurów nocnych i nastąpiła "spychologia" ..... :? przynajmniej tak to w mojej ocenie wygląda. :(
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 29.07.2013 15:52

Ups, najgorsze już macie za sobą, teraz już do przodu. Dużo zdrówka dla córki.
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 29.07.2013 16:07

Aldonka napisał(a):Ups, najgorsze już macie za sobą, teraz już do przodu. Dużo zdrówka dla córki.


Dzięki :D

Ale, żeby nie było tak do końca smutno Pelješac tak samo piękny, jest troszkę nowości: robią "autostradę" na Divną 8O , i droga z Potomje do skrętu na Trpanj nówka sztuka, szeroko troszkę miejscami wyprostowali, większego ruchu ciężarówek nie zauważyłam . Czyli prawie po staremu.
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 29.07.2013 18:07

niestety, widziałem to, na pewno będzie więcej ludzi
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 29.07.2013 20:31

MWN napisał(a):niestety, widziałem to, na pewno będzie więcej ludzi

Widziałeś coś co dopiero będzie?
kominesku
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1415
Dołączył(a): 29.07.2005
Re: Tydzień to mało - Pelješac - Dingač Borak

Nieprzeczytany postnapisał(a) kominesku » 29.07.2013 21:26

jara napisał(a):
Bocian napisał(a):Ja się martwię o Ciebie, bo ja to miejsce mam :) :)


Niby zaliczka poszła, aleeee..., jak mawia klasyk :mrgreen:

Taaa,..... wczoraj ją widziałem jak szła przez Wrockowy Rynek :D oj marne szanse na nocleg :roll:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Tydzień to mało-Pelješac-Dingač Borak (droga przez BiH ) - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone